Reklama

Nie ustawajcie w modlitwie

Niedziela rzeszowska 15/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspomnienie ostatnich dni życia Sługi Bożego Jana Pawła II jest stale żywe w naszych sercach i umysłach.
Zwłaszcza Msza św. i modlitwa każdego 2. dnia miesiąca w sanktuarium Pani Rzeszowa nie pozwalają nam zapomnieć tamtych dni, kiedy nie tylko cała nasza Ojczyzna, ale cały świat pogrążony był w modlitwie o zdrowie dla Jana Pawła. Tutaj Mszę św. 2 kwietnia 2005 r., a było to w sobotę przez niedzielą Miłosierdzia Bożego, sprawował biskup rzeszowski Kazimierz Górny w asyście wielu kapłanów i Ojców Bernardynów. Wówczas w świątyni usłyszeliśmy smutną wiadomość: „Ojciec Święty odszedł do domu Ojca o godz. 21.37”.
W sanktuarium Pani Rzeszowa w drugim dniu każdego miesiąca od tamtego czasu kontynuowana jest modlitwa. Ojcowie Bernardyni, kustosze sanktuarium postanowili, by po śmierci modlić się o rychłe wyniesienie na ołtarze Jana Pawła II.
Bernardyni stali się szczególnymi spadkobiercami prośby Sługi Bożego Jana Pawła II, kiedy to podczas pielgrzymki do Kalwarii Zebrzydowskiej w 1979 r. i później w 2002 r. mówił: „Kiedy nawiedzałem to sanktuarium w 1979 r., prosiłem, abyście się za mnie tu mdlili, za życia mojego i po śmierci. Dziś dziękuję wam i wszystkim kalwaryjskim pielgrzymom za te modlitwy, za duchowe wsparcie, jakiego nieustannie doznaję. I nadal proszę: Nie ustawajcie w tej modlitwie - raz jeszcze powtarzam - za życia mojego i po śmierci”.
Ów wieczór 2 kwietnia 2005 r. i kolejne dni przed pogrzebem Jana Pawła II jednoczyły całe nasze miasto. Każdy, kto tylko mógł, przychodził o godz. 21.37 na modlitwę. Na pogrzeb do Rzymu wyjechało kilkanaście autobusów z pielgrzymami. Młodzież organizowała marsze i nocne czuwania, wierni trwali na długich modlitwach.
Wydawało się, że ta śmierć wielkiego naszego Rodaka zjednoczy w jedną rodzinę cały kraj, a może i świat, że nauczanie papieskie będziemy realizować na co dzień. A jednak dzisiaj po pięciu latach zauważamy, jak nam jeszcze daleko do tego, by nauczanie Sługi Bożego Jana Pawła II wprowadzać w nasze codzienne życie. Łatwiej jest stawiać pomniki kamienne.
A tymczasem, może warto byłoby sięgnąć do lektury papieskiego nauczania, aby dać wyraz temu, że nim żyjemy i jest nam bliskie.
Dzisiaj woła Jan Paweł II z okna nieba: „Proszę, nie ustawajcie w modlitwie o jedność wiary, jedność ducha i myśli, jedność rodzin i jedność społeczną”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA/ Prezydent do Polonii: jestem i zawsze będę z wami w pielęgnowaniu narodowych wartości

2025-09-22 07:20

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Prezydent Karol Nawrocki zapewnił w niedzielę w Doylestown na spotkaniu z przedstawicielami Polonii, że jest i zawsze będzie z nimi w pielęgnowaniu narodowych wartości. Podkreślił, że uważa ich za ważnych ambasadorów polsko-amerykańskiej współpracy.

Prezydent wraz z małżonką Martą Nawrocką przebywa z wizytą w USA. W niedzielę para prezydencka odwiedziła Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, nazywane „amerykańską Częstochową”, spotkała się też z Polonią.
CZYTAJ DALEJ

Halina Frąckowiak: Różaniec to modlitwa, która naprawdę zmienia serce

Halina Frąckowiak o wierze, prawdzie i muzyce.

Kiedy artystka pojawia się na scenie, widownia natychmiast czuje ciepło, spokój i niezwykłą wrażliwość. Nie jest to tylko efekt kunsztu muzycznego czy lat doświadczeń. To coś więcej – przenikająca całe jej życie duchowość, głęboka relacja z Maryją i zakorzenienie w wierze.
CZYTAJ DALEJ

Niezwykła przyjaciółka Ojca Pio

2025-09-22 19:37

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Grafika Studio Serafin

Pragnienie śmierci znalazło poczesne miejsce w duchowości Ojca Pio. Nie było ono wyrazem ucieczki od cierpienia czy rozpaczy, lecz dojrzałą tęsknotą za pełnym zjednoczeniem z Bogiem. Myśl o jej bliskim nadejściu nie tylko Stygmatyka nie przerażała, lecz przeciwnie, nieodparcie pociągała...

Śmierć w rozumieniu Ojca Pio nie była końcem życia, ale przejściem do pełnej komunii z umiłowanym Bogiem. Wyznał, że pod wpływem działania Jego łaski stała się dla niego „szczytem szczęścia” i jego „przyjaciółką”. Takie jej pojmowanie ukazuje głęboki związek zakonnika ze św. Franciszkiem z Asyżu, który w swej „Pieśni słonecznej” nazwał ją „siostrą”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję