Reklama

Chasydzkie święto

Niedziela łódzka 7/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Aleksandrów Łódzki

W połowie stycznia, piątkowym popołudniem, w dawnym beit ha midrasz (domu modlitwy) przy ul. Zachodniej, który należał kiedyś do dynastii cadyków z Aleksandrowa, zostały zapalone szabasowe świece i licznie zgromadzeni rozpoczęli świętowanie. Była to uroczystość szczególna, ponieważ chasydzi przybyli do Łodzi z różnych stron świata, by uczcić stulecie śmierci Jerachmiela Izraela Izaaka Danzigera, cadyka z Aleksandrowa.
Na grób cadyka przyjechało 350 chasydów z Europy i Izraela, ale także z Australii, Kanady i Stanów Zjednoczonych. Wśród nich obecny był cadyk dynastii aleksandrowskiej, Israel Cwi Jair Danziger, który mieszka obecnie w B’nei Brak w Izraelu. Wcześniej chasydzi wędrowali szlakiem cadyków po Polsce. 14 stycznia wieczorem dotarli do Aleksandrowa pod Łodzią, gdzie udali się na cmentarz żydowski, aby odmówić modlitwy przy grobowcu cadyka Jerachmiela Izraela Izaaka Danzigera, który zmarł dokładnie sto lat temu. Należał do wybitnych myślicieli żydowskich, był autorem „Jismach Israel” (hebr. Będzie się radował Izrael), ważnej księgi w literaturze chasydzkiej.
Cadyk, z hebr. sadig - sprawiedliwy, święty mędrzec, uznawany przez wyznawców za kogoś pośredniego między zwykłym człowiekiem, a oczekiwanym Mesjaszem, jest dla chasydów osobą szczególną. Wierzą oni, że w rocznicę śmierci cadyka otwiera się brama do nieba i wszystkie prośby idą prosto do Boga, a dusza cadyka przychodzi do grobu, w sposób szczególny wsłuchuje się w prośby składane do Boga i pomaga w ich spełnieniu. Dlatego rocznica śmierci, tzw. jurcajt to w tradycji żydowskiej radosny dzień, a co roku do grobów cadyków pielgrzymują jego wyznawcy.
Historia cadyków aleksandrowskich rozpoczęła się w 1866 r.
Właśnie w tym roku postanowił osiedlić się tam Chanoch Henich ha-Kohen Lewin, uczeń dwóch znanych wówczas cadyków - Simchy Bunema z Przysuchy i Menachema Mendla z Kocka. Od 1878 r. w Aleksandrowie osiedliła się rodzina Danzigerów. Dwór cadyka w Aleksandrowie przed wojną należał do najważniejszych dworów chasydzkich w Polsce, a nawet w Europie. Pod względem znaczenia ustępował tylko cadykom z Góry Kalwarii. Miał wpływy głównie wśród drobnych żydowskich sklepikarzy i handlarzy.
Aż do II wojny światowej w Aleksandrowie mieszkali i nauczali cadycy z rodziny Danzigerów - ojciec Jechiel, jego synowie oraz wnuk. Mieli wpływ na społeczność żydowską nie tylko w Aleksandrowie, ale też w Łodzi. Ostatni cadyk - Izaak Menachem Mendel Danziger opuścił Aleksandrów w 1939 r. Ukrywał się przed Niemcami początkowo w Łodzi, potem w Warszawie, w końcu w Otwocku. W 1943 r. wraz ze swoimi chasydami pojechał w jednym z transportów śmierci do Treblinki. Dynastia aleksandrowska odrodziła się po wojnie. Dziś w Izraelu, Ameryce i Europie Zachodniej (głównie Antwerpii i Londynie), żyje około 700 rodzin uważających się za chasydów aleksandrowskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Media: Morze Kaspijskie wysycha w zawrotnym tempie

2025-07-24 19:32

[ TEMATY ]

Morze Kaspijskie

wikipedia/Rassim

Morze Kaspijskie

Morze Kaspijskie

Poziom wody w Morzu Kaspijskim spadł do najniższego poziomu w historii obserwacji - tafla wody znajduje się na wysokości 29 metrów poniżej poziomu morza - poinformował w czwartek portal Times of Central Asia.

Szczególnie szybko wysychają północne obszary zbiornika, na wybrzeżu należącym do Rosji i Kazachstanu. Eksperci alarmują, że cofanie się wody zagraża kluczowym ekosystemom, a szkody w bioróżnorodności można zaobserwować już teraz.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV spotkał się z prezydentem Algierii: Watykan podkreśla znaczenie dialogu i pokoju

2025-07-24 16:40

[ TEMATY ]

prezydent

Algieria

Papież Leon XIV

Vatican Media

Ojciec Święty przyjął na audiencji prezydenta Algierskiej Ludowo-Demokratycznej Republiki, Abdelmadjida Tebboune’a

Ojciec Święty przyjął na audiencji prezydenta Algierskiej Ludowo-Demokratycznej Republiki, Abdelmadjida Tebboune’a

Ojciec Święty przyjął dziś na audiencji w Pałacu Apostolskim prezydenta Algierskiej Ludowo-Demokratycznej Republiki, Abd al-Madżida Tabbuna. Wizyta, utrzymana w duchu wzajemnego szacunku i dyplomatycznej otwartości, wpisuje się w trwające od lat dobre relacje między Watykanem a Algierią.

Po spotkaniu z Papieżem, algierski przywódca odbył rozmowę z watykańskim sekretarzem stanu kard. Pietro Parolinem.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz w Wieliczce o św. Kindze: Nie przespała życia. Wypełniła je dobrem, bezinteresowną i mądrą służbą

2025-07-24 16:00

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

św. Kinga

Wieliczka

Rafał Stachurski / Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Jej przykład może nas inspirować do miłości i służby, choć żyjemy w innych czasach, choć stają przed nami inne wyzwania – o św. Kindze w dniu jej liturgicznego wspomnienia mówił kard. Stanisław Dziwisz. Arcybiskup krakowski senior przewodniczył porannej Mszy św. w kaplicy poświęconej patronce górników w Kopalni Soli „Wieliczka”.

24 lipca w liturgii przypada wspomnienie św. Kingi. To właśnie dlatego tego dnia porannej Mszy św. w kaplicy poświęconej patronce górników w Kopalni Soli „Wieliczka” przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. – Gromadzimy się w tym niezwykłym miejscu, 100 metrów pod ziemią. (…) Kaplica jest miejscem modlitwy i kultu Bożego, słusznie więc ogarnia nas podziw dla zmysłu wiary tych, którzy w ten sposób chcieli podkreślić, że Bóg jest i powinien być wszędzie tam, gdzie człowiek żyje i pracuje, trudzi się i czyni sobie ziemię poddaną, podejmując w ten sposób zadanie przekazane mu przez Stwórcę i Pana nieba i ziemi – mówił na początku homilii arcybiskup krakowski senior. Zauważył przy tym, że położenie kaplicy św. Kingi „przemawia do naszej wyobraźni”, gdyż przypomina, że człowiek żyje w świecie stworzonym przez Boga i oddanym mu do dyspozycji, ale nie na zawsze. – Ziemia bowiem dla każdego człowieka jest wstępnym etapem wędrówki i przygotowania się do nieskończenie większej rzeczywistości, którą nazywamy niebem i która będzie życiem bez końca z Bogiem w Jego królestwie, przygotowanym nam od założenia świata – wyjaśnił kard. Stanisław Dziwisz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję