Premier przekonywał, że właśnie od środy "na kilkaset produktów mamy obniżony VAT z 23 procent na 8 procent albo na 5 procent".
Wszystkie trzy najważniejsze podatki - VAT, PIT i CIT - zostały obniżone "znacząco o wiele miliardów złotych" - mówił. "Jak pójdziecie do sklepów to zobaczycie. Myślę, że właściciele sklepów obniżą też te ceny, dopytujcie o to, bo obowiązują niższe podatki" - przekonywał Morawiecki. "Zrobiliśmy to, bo wiemy, że uproszczenie podatków jest dobre dla konsumentów i dla przedsiębiorców" - dodał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zwrócił się do zwolenników kandydatów, którzy odpadali w pierwszej turze. "Czy w zdrowym wolnorynkowym podejściu nie chodzi o niskie podatki i uproszczone podatki? Czy to nie jest pragnienie każdego wolnorynkowca?" - pytał.
"Za nami przemawiają fakty. Tymczasem pan Trzaskowski, pan Tusk, pan Rostowski, pan Budka, to jest taka szczególna rodzina polityczna. Jednocześnie pseudoliberałów i turboliberałów" - przekonywał.
Zaznaczył, że prezydentowi zależy też "żeby była wolność słowa, a nie polityczna poprawność, która gnębi wolność słowa". "Państwo ma być silne dla silnych, dla możnych, a wyrozumiałe dla słabszych i takie państwo buduje pan prezydent Andrzej Duda" - zapewnił premier. (PAP)
pś/ godl/