Jak informuje kustosz sanktuarium ks. Jerzy Horzela, z roku na rok rośnie liczba wiernych nawiedzających pierścieckie sanktuarium św. Mikołaja.
- W okolicach 6 grudnia przybywa do nas ponad 40 pielgrzymek z różnych parafii. Niektóre z bliższych, niektóre z bardziej odległych rejonów. W tym roku przyjęliśmy ok. 7 tys. osób. Najliczniejszą grupę stanowią pielgrzymi z Chybia. W sam dzień wspomnienia św. Mikołaja przybywa stamtąd prawie 900 osób. Pielgrzymują tutaj już od wojny. To najstarsza pielgrzymka z dużymi tradycjami - informuje kapłan.
Przybywających do Pierśćca czeka przede wszystkim spotkanie ze Świętym, którego relikwie znajdują się w ołtarzu pierścieckiego kościoła. - Każdej grupie, która tutaj przyjeżdża się modlić, podkreślamy prawdę, że Mikołaj nie jest postacią mityczną czy jakimś „konsekrowanym krasnalem”, lecz postacią historyczną - wyjaśnia ks. Horzela. - Przybliżamy także dzieje samego Pierśćca oraz historię figurki św. Mikołaja znajdującej się w ołtarzu, uczymy mikołajowych pieśni, których jest już prawie 30. Najogólniej mówiąc, chodzi o przybliżenie kultu Świętego, podkreślenie prawdy o tajemnicy świętych obcowania, o ich wstawiennictwie - podkreśla proboszcz parafii.
Podczas wizyty w sanktuarium wierni mogą uczcić przez ucałowanie relikwie św. Mikołaja oraz, jak to jest w zwyczaju, potrzeć figurkę Świętego chusteczką. - Mamy takie pamiątkowe chusteczki, którymi nasi pielgrzymi mogą potrzeć figurkę. Później te chusteczki ludzie często kładą na swoich chorych, prosząc o uzdrowienie. To jest jakiś znak bliskości, bo przecież najważniejsza jest modlitwa. Mamy takie znaki dobroci Bożej, że ktoś wymodlił potrzebną łaskę, że został przez Boga wysłuchany. Takie sygnały od pielgrzymów do nas dochodzą - wyjaśnia ks. Horzela.
Pracujący od 25 lat w pierścieckiej parafii kapłan zauważa wzrost zainteresowania postacią św. Mikołaja na przestrzeni ostatnich lat. - Trudno powiedzieć, na ile wpływ na taką sytuację ma medialna strona św. Mikołaja, promocja, reklama, do której wykorzystuje się postać świętego z Miry. Powiedziałbym, że komercja to jeden nurt, a my chcemy iść własną drogą, podkreślając, że św. Mikołaj był postacią historyczną i mężem Kościoła. Jakkolwiek by na to nie patrzeć, trzeba stwierdzić, że od pewnego czasu zainteresowanie kultem św. Mikołaja i ruch pielgrzymi do naszego sanktuarium wyraźnie wzrasta. Z roku na rok jest więcej pielgrzymów - konkluduje ksiądz kustosz.
PB
Pomóż w rozwoju naszego portalu