Reklama

Nowa fronda.pl w sieci

Nowy portal internetowy związany z kwartalnikiem „Fronda”, oprócz tekstów,będzie zamieszczać także materiały filmowe, komentarze do bieżących wydarzeń i autorskie blogi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Utworzenie portalu wymusiło życie. - Nasze internetowe forum cieszy się sporym zainteresowaniem, a to powoduje, że powoli kończą się jego możliwości techniczne. Musieliśmy stworzyć coś nowego - tłumaczy Grzegorz Górny, redaktor naczelny „Frondy”.
Kiedyś na forum kwartalnika dyskutowało 20 osób, które omawiały najciekawsze artykuły. Dziś dyskutuje nawet 200-300 osób jednocześnie i najczęściej nie o tym, o czym napisali „na papierze”. Na forum zarejestrowało się ponad 5 tys. użytkowników, a teksty i dyskusje obserwuje nawet kilkanaście tysięcy osób dziennie. - Dlatego zrobił się nieład, zdarzają się wątki nakładające się na siebie. Chcemy to uporządkować - podkreśla Piotr Pałka, redaktor naczelny portalu.
Dla kogo przeznaczony jest portal? - Dla nowoczesnych, aktywnych katolików, którzy chcą, aby z ich przekonaniami liczono się w sferze publicznej - mówi. Przede wszystkim młodych katolików - dodajmy. Redaktor naczelny, były dziennikarz „Rzeczpospolitej” ma 27 lat. Jego koledzy z kilkuosobowej redakcji portalu na ogół są jeszcze młodsi.
Prace trwały od wiosny. Efektem ma być nowoczesny portal, który uwzględnia postulaty internautów, korzystających dotychczas ze strony „Frondy”. - Dziś internauci nabierają nowych przyzwyczajeń. Sami chcą tworzyć treść. Są wygodni, przenoszą się na nowoczesne portale. A my chcemy, żeby byli aktywni u nas, skoro identyfikują się z nami! - mówi Piotr Pałka.
Ważną częścią projektu są autorskie blogi. Jeden z nich będzie prowadzić naczelny „Frondy” Grzegorz Górny. - Blogować będą także księża, bo to niewykorzystany potencjał blogosfery - twierdzi Piotr Pałka. Jednym z autorów będzie ks. Robert Skrzypczak, znany warszawski duszpasterz i publicysta.
Chcą przyciągnąć znanych autorów, którzy pociągną za sobą kolejnych. W ten sposób może powstać opiniotwórcza platforma, siłą rzeczy konkurująca np. ze słynnym „salonem24”, choć inaczej sprofilowana, bo o chrześcijańskim charakterze. Gdy ściągną znanych publicystów, pojawią się też ludzie z „salonu”.

Arsenał argumentów

Portal fronda.pl będzie samodzielny, ale ma uzupełniać kwartalnik. - Jak być opiniotwórczym, jak kiedyś, gdy nawet tygodniki są spóźnione? Musieliśmy przedefiniować rolę pisma - mówi Grzegorz Górny. - Uznaliśmy, że ciężar komentowania na bieżąco przejmie portal internetowy.
- Z jednej strony chcemy, żeby był sprofilowany na wydarzenia, które dotyczą spraw cywilizacyjnych, obyczajowych, kulturalnych i religijnych, a z drugiej, żeby zawierał elementy polemiczne wobec pomysłów, z którymi się nie zgadzamy. Chcielibyśmy też dostarczać arsenału argumentów w debatach cywilizacyjnych - podkreśla Górny.
Portal ma mieć część informacyjną, tworzoną przez dziennikarzy. Informacje będą dotyczącyć przede wszystkim tematyki cywilizacyjnej, z którą „Fronda” się kojarzy. - Bioetyka, eutanazja, aborcja. Ale zrównoważy to tematyka mniej hardcorowa, polityczno-historyczna - zapewnia Piotr Pałka.
Budowana jest sieć korespondentów na Wschodzie i Zachodzie. - Informacje z zagranicy są często pomijane w mediach, bo nie ma na nie miejsca. Będziemy je uzupełniać polskim kontekstem, zadawać pytania, kiedy coś, co dzieje się we Francji, czy USA, stanie się w Polsce i jakie będzie miało to konsekwencje.

Video-Fronda

W nowym portalu będą zamieszczane nie tylko teksty, ale także materiały filmowe. - Zauważyliśmy, że nasi użytkownicy wyszukują w serwisach internetowych filmy, także te, które tworzyła kiedyś „Fronda”. Pomyśleliśmy, że powinni znaleźć je u nas - opowiada Piotr Palka.
Ale to nie wszystko. - Będziemy nagrywać komentarze do bieżących wydarzeń, rozmowy o ważnych problemach społecznych. W przyszłości planujemy większe reportaże - mówi Pałka. - Własne filmy wideo będą też mogli dodawać internauci.
Nowością ma być też serwis linkowy - po załogowaniu każdy użytkownik otrzyma odniesienia na ciekawe - zdaniem redakcji - strony i ciekawe artykuły. A sam portal ma być ciekawy graficznie. - Często portale katolickie mają z tym problemy, uważane są za szare i nieciekawe. My nie chcielibyśmy kojarzyć się z nudą - mówi Piotr Pałka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół w Polsce będzie miał 206 nowych księży diecezjalnych i zakonnych

2025-06-18 11:50

[ TEMATY ]

święcenia kapłańskie

księża

Karol Porwich/Niedziela

Kościołowi katolickiemu w Polsce przybędzie w tym roku 206 nowych księży, z czego 139 diecezjalnych a 67 zakonnych. To łącznie o 29 kapłanów mniej niż w ubiegłym roku. Wzrastać zaczyna liczba diecezji, w których nie pojawi się żaden nowy kapłan.

KAI zebrała informacje o święceniach z różnych źródeł kościelnych: kurii diecezjalnych, rektoratów i od rektorów seminariów duchownych oraz na stronach poszczególnych diecezji, a także z danych Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce (KWPZM).
CZYTAJ DALEJ

Książka „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” wyjaśnia, dlaczego ks. Popiełuszko powraca w prywatnych objawieniach

Dlaczego ks. Jerzy Popiełuszko powraca właśnie teraz? To pytanie stawia sobie wielu, którzy sięgają po nową książkę dr Mileny Kindziuk i ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech”. Publikacja dokumentuje niezwykłe zjawisko - prywatne objawienia, jakich od 2009 roku doświadcza Francesca Sgobbi, mieszkanka niewielkiej miejscowości Fiumicello w północnych Włoszech. Według relacji, błogosławiony kapłan męczennik - ks. Jerzy Popiełuszko - wielokrotnie ukazywał się tej prostej i pozornie zwykłej kobiecie, przekazując przesłania, które spisywała w formie duchowego dziennika.

Już na wstępie autorzy wyraźnie podkreślają: nie są to objawienia uznane oficjalnie przez Kościół katolicki, a publikacja nie oznacza ich aprobaty w sensie teologicznym czy doktrynalnym. Jasno zaznaczają też, że mamy do czynienia z objawieniami prywatnymi - nie zobowiązują one do wiary, ale mogą służyć pomocą w pogłębianiu życia duchowego. Ich rola nie polega na dodawaniu czegokolwiek do Ewangelii, lecz - jak pisze ks. prof. Józef Naumowicz - na przypominaniu o jej najważniejszych prawdach i pomaganiu wiernym w ich przeżywaniu tu i teraz: „Tak było w historii Kościoła wielokrotnie. Niejednokrotnie objawienia prywatne stanowiły inspiracje do ożywienia i pogłębienia wiary, poruszały sumienia, wzywały do nawrócenia. To właśnie pod ich wpływem narodziły się takie praktyki pobożnościowe jak różaniec, koronka do Miłosierdzia Bożego czy nawet święta liturgiczne - Boże Ciało, Niedziela Miłosierdzia czy Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa” - dodaje współautor publikacji, badacz życia i kultu ks. Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Książka „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech” wyjaśnia, dlaczego ks. Popiełuszko powraca w prywatnych objawieniach

Dlaczego ks. Jerzy Popiełuszko powraca właśnie teraz? To pytanie stawia sobie wielu, którzy sięgają po nową książkę dr Mileny Kindziuk i ks. prof. Józefa Naumowicza pt. „Objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech”. Publikacja dokumentuje niezwykłe zjawisko - prywatne objawienia, jakich od 2009 roku doświadcza Francesca Sgobbi, mieszkanka niewielkiej miejscowości Fiumicello w północnych Włoszech. Według relacji, błogosławiony kapłan męczennik - ks. Jerzy Popiełuszko - wielokrotnie ukazywał się tej prostej i pozornie zwykłej kobiecie, przekazując przesłania, które spisywała w formie duchowego dziennika.

Już na wstępie autorzy wyraźnie podkreślają: nie są to objawienia uznane oficjalnie przez Kościół katolicki, a publikacja nie oznacza ich aprobaty w sensie teologicznym czy doktrynalnym. Jasno zaznaczają też, że mamy do czynienia z objawieniami prywatnymi - nie zobowiązują one do wiary, ale mogą służyć pomocą w pogłębianiu życia duchowego. Ich rola nie polega na dodawaniu czegokolwiek do Ewangelii, lecz - jak pisze ks. prof. Józef Naumowicz - na przypominaniu o jej najważniejszych prawdach i pomaganiu wiernym w ich przeżywaniu tu i teraz: „Tak było w historii Kościoła wielokrotnie. Niejednokrotnie objawienia prywatne stanowiły inspiracje do ożywienia i pogłębienia wiary, poruszały sumienia, wzywały do nawrócenia. To właśnie pod ich wpływem narodziły się takie praktyki pobożnościowe jak różaniec, koronka do Miłosierdzia Bożego czy nawet święta liturgiczne - Boże Ciało, Niedziela Miłosierdzia czy Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa” - dodaje współautor publikacji, badacz życia i kultu ks. Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję