Reklama

Warto być rodzicem

Ja, target

Niedziela warszawska 35/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moja młodsza córka odkryła fascynujący związek przyczynowo-skutkowy: jeśli weźmie pilota i naciśnie guziczek, włączy jej się telewizor. A jeśli popstryka jeszcze trochę, będą się działy różne ciekawe rzeczy (np. zrobi się bardzo głośno). Nowa pasja Izy przyniosła także wiele wrażeń mnie samej. Na przykład obejrzałam kilka seriali, których bohaterowie nie zajmują się w życiu niczym innym, jak tylko rozmawianiem o swoich uczuciach („Steve, spójrz na mnie i powiedz, że nic do mnie nie czujesz!”) i proszeniem wszystkich wokół, żeby porozmawiali z ich bliskimi o ich uczuciach. Widziałam też programy w rodzaju „Kawusia ze śmietanką”, gdzie prowadzący dziękują gościom za wizytę, zanim ci jeszcze zdążą otworzyć usta, żeby odpowiedzieć na zadane pytanie. No i dowiedziałam się, że mam w kablówce kanał, na którym mogę zostać oświecona w zakresie astrologii, numerologii i wszelkiej innej ezoteryki. Pewnego razu na tym właśnie kanale pani wróżka o aparycji dobrotliwej teściowej (około 50., przypalona ondulacja, okulary na łańcuszku) wpatrując się w aurę kobiety, która napisała do niej list, poradziła jej, żeby „nie siadała na zimnym” i podpowiedziała mężowi bezskutecznie szukającemu pracy, żeby przyjął pierwszą posadę, jaka mu się trafi.
Większość tego, czym zostałam uszczęśliwiona dzięki zapałowi Izy do pilota, powstała właśnie z myślą o mnie. No bo kto, poza matką małych dzieci, włącza telewizor o godz. 13? I kto ma kupować te wszystkie proszki do prania i herbatki odchudzające? Wiadomo, że dla większości stacji telewizyjnych target, czyli idealni odbiorcy to kobiety w wieku 25-40 lat, mające dzieci.
Co się dzieje w głowie osoby, która ogląda te niewiarygodne idiotyzmy? Zwłaszcza kiedy robi to przez kilka godzin dziennie? Po prostu przejmuje ten sposób myślenia o świecie. Zaczyna analizować: „Steve szaleńczo kocha bratanicę swojej żony z czwartego małżeństwa. A mój stary mnie?”. I wydaje jej się, że wszystko w jej życiu zacznie się lepiej układać, jeśli kupi sobie odplamiacz.
W takim razie, co robić? Najlepiej zakochać się w pilocie. Ale nie w tym przystojnym z serialu, tylko tym od telewizora. I wyłączyć pudło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: dominikanie o bezzasadnym najściu na klasztor w Lublinie

2025-06-20 14:54

[ TEMATY ]

komunikat

dominikanie

Red.

Decyzję prokuratury, która bezzasadnie zleciła przeszukanie klasztoru, odbieramy jako dotkliwe naruszenie naszego poczucia bezpieczeństwa. Jednocześnie mamy nadzieję, że podobna sytuacja nie wydarzy się w przyszłości - stwierdza w imieniu Polskiej Prowincji Dominikanów o. Szymon Popławski. 9 czerwca 2025 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie stwierdził, że decyzja prokuratury o postanowieniu przeszukania była niezasadna. 19 grudnia 2024 r. policja na podstawie polecenia Prokuratury Krajowej przeszukała klasztor w Lublinie w poszukiwaniu p. Marcina Romanowskiego.

W imieniu prowincjała, o. Łukasza Wiśniewskiego OP, informuję, że 9 czerwca 2025 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie, XIV Wydział Karny, wydał orzeczenie w sprawie zażalenia na przeszukanie Klasztoru św. Stanisława w Lublinie.
CZYTAJ DALEJ

Góra Igliczna. Najświętsza Maryja Panna - Przyczyna naszej radości

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

W malowniczym zakątku południowo – zachodniej Polski, w Sudetach, na terenie diecezji świdnickiej, pod samym szczytem Góry Iglicznej, skąd rozpościera się przepiękna panorama na Góry Bystrzyckie, Orlickie, a w oddali również na Stołowe i Sowie oraz wspaniały widok na Masyw Śnieżnika i Kotlinę Kłodzką, w późnobarokowej świątyni z końca XVIII w., króluje Matka Boża czczona jako Przyczyna Naszej Radości „Maria Śnieżna”.

Dzieje Sanktuarium sięgają czasów, kiedy to Śląsk należał do Austrii, a ludność Ziemi Kłodzkiej pielgrzymowała do austriackiego sanktuarium Matki Bożej w Mariazell. W 1742 roku, w wyniku działań wojennych hrabstwo kłodzkie przechodzi pod panowanie Prus. Dla ówczesnych mieszkańców tego regionu Kotliny Kłodzkiej pojawiają się trudności z przekroczeniem granicy austriacko – pruskiej, celem pielgrzymowania do sanktuarium w Mariazell. Wówczas to mieszkaniec wioski Wilkanów, miejscowości u podnóża Góry Iglicznej, Krzysztof Veit, wracając w 1750 r. z pielgrzymki do Mariazell, przyniósł jako pamiątkę, wykonaną z drewna lipowego, ludową kopię figury Matki Bożej z alpejskiego sanktuarium. Za zgodą swojego brata, mężczyzna mieścił figurę na stoku Góry Iglicznej, gdzie znajdowało się ich pole. Nikt wtedy nie myślał o budowie sanktuarium. Ustawiona pod konarem rozłożystego buka figurka, miała jedynie przypominać austriackie sanktuarium w Mariazell.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany personalne księży w archidiecezji krakowskiej

2025-06-21 14:44

[ TEMATY ]

archidiecezja krakowska

zmiany kapłanów

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Bardzo dziękuję Księżom za ich gotowość i rozumienie służby Kościołowi. (…) To pokazuje dojrzałość w wierze – mówił abp Marek Jędraszewski w Sali Okna Papieskiego, dziękując proboszczom przechodzącym na emeryturę i wręczając nowe nominacje księżom Archidiecezji Krakowskiej.

W przededniu uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Sali Okna Papieskiego ogłoszono zmiany personalne księży Archidiecezji Krakowskiej. Abp Marek Jędraszewski wręczył dekrety proboszczom przechodzącym na emeryturę, a ich następcom i dziekanom nowe nominacje. W wydarzeniu wzięli także udział bp Jan Zając i bp Robert Chrząszcz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję