Reklama

Wileńskie skarby na Zamku Królewskim

To wyjątkowa wystawa. Po raz pierwszy skarby katedry wileńskiej opuściły stolicę Litwy i przyjechały do Warszawy. Wśród bezcennych eksponatów jest relikwiarz św. Stanisława, ważny symbol dziejów Polski i Litwy

Niedziela warszawska 29/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oprócz relikwii świętego biskupa Stanisława na Zamku Królewskim możemy zobaczyć także relikwie św. Kazimierza - patrona Wilna - oraz sprzęt liturgiczny, m.in.: krzyże, kielichy, monstrancje, pastorały, krucyfiksy, tkaniny liturgiczne. Na wystawie są również dwa obrazy Szymona Czechowicza, religijnego malarza pochowanego w warszawskiej krypcie ojców kapucynów. Ponadto do celów scenograficznych wykorzystano zdjęcia portretów wileńskich biskupów, powiększoną rycinę katedry i widok Wilna.
Wartość historyczną i materialną zaprezentowanych eksponatów porównać można jedynie do zbiorów na Wawelu i Jasnej Górze. Większość zbiorów została zebrana w ciągu sześciu wieków wspólnej historii Polski i Litwy w Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Najnowszym zaś przedmiotem pokazywanym w Warszawie jest pozłacane naczynie ofiarowane katedrze przez Jana Pawła II.
Królowie z dynastii Jagiellonów i Wazów otaczali wileński skarbiec szczególną opieką. Wśród kolejnych darczyńców znajdujemy nazwiska wielkich litewskich rodów - Radziwiłłów, Sapiechów, Paców, Tyszkiewiczów, Gosiewskich, Pociejów, Chodkiewiczów, itd. Ofiarodawcami byli także kolejni biskupi wileńscy i innych diecezji. Większość zbiorów katedry przetrwała wojny z Rosją i Szwecją oraz czasy rozbiorów.
W śmiertelnym niebezpieczeństwie skarbiec katedry znalazł się po wybuchu II wojny światowej. Groziła mu wywózka ze strony okupantów - hitlerowskiego i sowieckiego. Biskupi archidiecezji wileńskiej, leżącej wówczas w granicach Polski, podjęli decyzję o zamurowaniu wszystkich cennych eksponatów w podziemiach katedry. Zostały one odnalezione w 1985 r. i ponownie ukryte z magazynach muzealnych w obawie przed wywózką do Moskwy. Po odzyskaniu przez Litwę niepodległości zbiory zostały skatalogowane i udostępnione litewskiej publiczności.
Podczas otwarcia wystawy na Zamku Królewskim metropolita wileński kardynał Audrysa Backis i marszałek Sejmu Bronisław Komorowski podkreślali, że ekspozycja ukazuje czasy świetności naszej historii w kontekście wyzwań, jakie stawia przed naszymi państwami aktualna rzeczywistość europejska. Zdaniem mówców zaprezentowane dziedzictwo kulturowe i religijne może przeciwstawić się desakralizacji współczesnej kultury.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem

2025-06-17 17:54

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem. Jest zawsze pełna życia, ale też pełna pytań. Rodzą się one w duszy i umyśle tego, kto się modli, oraz w duszach i sercach tych, którzy stoją „obok” i przyglądają się, kiedy inni się modlą.

Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». Wtedy surowo im przykazał i napominał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa».
CZYTAJ DALEJ

Jak chcę przeżyć swoje życie: w ciemności czy w świetle?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 7, 1-5.

Poniedziałek, 23 czerwca
CZYTAJ DALEJ

Syria: zamach samobójcy w kościele w Damaszku

2025-06-22 20:12

[ TEMATY ]

Syria

PAP/EPA/MOHAMMED AL RIFAI

Zamachowiec wszedł do środka kościoła w Damaszku i zaczął strzelać do obecnych, zanim zdetonował ładunek wybuchowy, który miał na sobie. Obecnie brak oficjalnego bilansu ofiar, jednak według wstępnych doniesień mówi się o 30 rannych i zabitych.

Syryjskie media podały, że napastnik miał na sobie pas z ładunkami wybuchowymi, który zdetonował wśród wiernych w kościele, w dzielnicy Dwelaa, podczas odprawiania Mszy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję