Reklama

Studenci PAT w Carnuntum

Studenci Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie zgłębiają wiedzę nie tylko w czytelniach swoich instytutów. W czerwcu miał miejsce objazd naukowy studentów do Bratysławy, Carnuntum i Wiednia, zorganizowany przez Koło Naukowe Archeologów Chrześcijańskich. Przewodniczyli mu ks. Lucjan Bielas i dr Cezary Kałużny. Nasza redakcja postanowiła zamieścić fragment wspomnienia z tego wyjazdu, napisany przez jedną z uczestniczek - studentkę dziennikarstwa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten wyjazd to prawdziwe wyzwanie dla nas, przyszłych odkrywców starożytnych skarbów - tym stwierdzeniem przywitał mnie siedzący naprzeciwko Tomasz Morański, prezes Koła Naukowego Archeologów Chrześcijańskich. Bardzo szybko udało nam się zgrać w grupie, ludzie okazali się być naprawdę fantastycznymi pasjonatami historii i świetnymi kompanami. Całą drogę śmialiśmy się i opowiadaliśmy o naszych referatach. Tak rozpoczęła się nasza wyprawa do wykopalisk w Carnuntum. Do miejsca, gdzie w IV wieku stacjonowały wojska rzymskie, gdzie znajdował się jeden z najważniejszych przyczółków wojennych tamtych czasów. Dowiedziałam się wiele o miejscu, które planowaliśmy odwiedzić, bo referaty kolegów były naprawdę dobrze przygotowane. Każdy z nich zawierał komentarz dr. Cezarego Kałużnego, dzięki któremu nawet ja, historyk-chałupnik, mogłam uporządkować i zrozumieć nowo nabytą wiedzę.

Dobrze rozpoczęty dzień

Reklama

Dzień rozpoczęliśmy Mszą św. pod przewodnictwem ks. Lucjana Bielasa w przyklasztornej kaplicy. Gdy weszłam do wnętrza świątyni, oślepiła mnie jasność tego miejsca. Przeszklony dach wpuszczał do środka promienie porannego, jeszcze zaspanego słońca. Wraz z pojawieniem się kapłana zapadła cisza. Bez dźwięków organowej muzyki czuliśmy, jak zatapiamy się w skupieniu. Otulił nas ledwo wyczuwalny uchem szum liści drzew rosnących dookoła budynku. Szeroko rozpostarte drzwi świątyni zapraszały do środka powiewy letniego wiatru, a dobrotliwy wzrok spoglądającego z wysokości Chrystusa napełniał pokojem. Jakże wspaniale było tak rozpocząć dzień...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lekcja historii w terenie

Carnuntum jest jak Mekka dla archeologów, przynajmniej w tej części Europy. Olbrzymie wykopalisko, zrekonstruowane stare domy rzymskie. Wszędzie można wejść, zobaczyć i dotknąć historii. To wspaniałe uczucie, kiedy stąpa się po tych samych schodach, które pokonywali ludzie żyjący tu setki lat temu. Imponujące jest, jak w tamtych czasach ludzie potrafili poradzić sobie z problemami życia codziennego. Nasz kolega nie omieszkał zażartować, że ich piece przypominają te, w których palili jeszcze nasi dziadkowie. Po terenie całego obozowiska oprowadzała nas przemiła Austriaczka Claudia Girisch (pracownik naukowy - specjalistka od Carnuntum), która bardzo ciekawie, a przy tym prosto, opowiadała o wszystkim, co widzimy. Ten dzień zakończyliśmy wizytą w miejscowym muzeum. Tam też swój odczyt miała jedna z koleżanek. Z wielkim przejęciem opowiadała o kulcie Mitry. Niewątpliwie znaleźliśmy się w odpowiednim miejscu, siedząc na schodach prowadzących do imitowanej groty z ołtarzem tego starożytnego bóstwa. W skupieniu wysłuchaliśmy odczytu. Echo niosło słowa po monumentalnym budynku. Wszystko powoli składało się w jedną całość. Dopełnieniem tej historycznej układanki była praca Sabiny, która do legionów rzymskich wprowadziła wątek chrześcijaństwa. I tak dowiedzieliśmy się, jak walcząca z pierwszymi wyznawcami Chrystusa cesarska armia sama przyjęła Jego naukę.

Wspomnienia

Zakończyła się nasza przygoda z obozowiskiem umieszczonym na linii obronnej wielkiego imperium. Nie pożegnaliśmy się jednak z samymi Rzymianami i ich kulturą. To, co do tej pory zobaczyliśmy, to był zaledwie przedsmak dalszej części wyprawy - do muzeów w Wiedniu. Jaką wiedzę można posiąść i jakie atrakcje zobaczyć podczas wyjazdu naukowego - tego nie dowie się nikt, kto nie pojedzie osobiście z Kołem Naukowym Archeologów Chrześcijańskich. Teraz ze wzruszeniem wspominam dawne przeżycia. Na powyjazdowym spotkaniu obejrzeliśmy zdjęcia. Trudno było powstrzymać się od śmiechu, kiedy widzieliśmy powykrzywiane miny kolegów stojących przy kolejnych eksponatach. Dla mnie, osoby niezwiązanej z archeologią, bo znalazłam się na tym wyjeździe przypadkowo, było to wspaniałe przeżycie i niezapomniana przygoda, może nawet początek nowej pasji.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego uczą nas, wierzących, święci Apostołowie Piotr i Paweł?

2025-06-24 07:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

pixabay.com

To jedno z najstarszych świąt roku liturgicznego, włączone do kalendarza już w IV wieku, o czym świadczy „Depositio martyrum” (354 r.). Poprzez swoje męczeństwo Piotr i Paweł stali się niczym „bracia”, poprzez swoje świadectwo są „fundamentem” naszej wiary w Pana Jezusa.

Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swych uczniów: «Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?» A oni odpowiedzieli: «Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za Jeremiasza albo za jednego z proroków». Jezus zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Odpowiedział Szymon Piotr: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego». Na to Jezus mu rzekł: «Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr, czyli Opoka, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».
CZYTAJ DALEJ

Zebrano ponad 400 tys. podpisów pod inicjatywą „Tak dla religii i etyki w szkole”

2025-06-23 20:49

[ TEMATY ]

katecheza

TAK dla religii w szkole

Adobe Stock

Po niedzielnych zbiórkach do katechetów spływają ostatnie podpisy w obronie lekcji religii - w najbliższy czwartek wszystkie trafią do Sejmu. Katecheci planują podsumowanie akcji, która - co już wiemy - zakończyła się sukcesem.

Do katechetów wciąż docierają podpisy zebrane pod obywatelską inicjatywą „Tak dla religii i etyki w szkole”. Już wiadomo, że jest ich ponad 400 tys., a to oznacza, że projektem, który przewiduje obowiązkową religię lub etykę w szkole, zajmie się Sejm. Pełną liczbę podpisów poznamy w najbliższych czwartek.
CZYTAJ DALEJ

Papież do Zakonu Maltańskiego: nie ulegajcie duchowi świata

2025-06-24 17:38

[ TEMATY ]

Zakon Maltański

Vatican Media

Miłość do ubogich, wierność wierze i duchowa odnowa - to główne wezwania Ojca Świętego Leona XIV w przesłaniu na uroczystość św. Jana Chrzciciela, patrona Suwerennego Zakonu Maltańskiego. Papież podkreśla, że celem Zakonu nie może być jedynie działalność charytatywna, lecz przekazywanie miłości Boga poprzez służbę i świadectwo wiary.

„Tuitio fidei et obsequium pauperum” - obrona wiary i pomoc ubogim - to, jak przypomniał Leon XIV, podstawowe zasady duchowości i misji Zakonu Maltańskiego. Papież zaznaczył, że „oddanie się ludziom wykluczonym jest wyrazem miłości Boga, która staje się świadectwem i słowem”. Jak dodał, gdyby tej miłości zabrakło, Zakon utraciłby swój religijny charakter i stałby się jedynie organizacją filantropijną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję