Podczas epidemii dzieci cierpią, ale mogą się też rozwijać
Nie tylko chorzy cierpią na skutek koronawirusa. Poważne konsekwencje kwarantanny dostrzega się również u najmłodszych, którzy we Włoszech już od miesiąca doświadczają przymusowego odosobnienia. Otrzymujemy bardzo dużo zgłoszeń od rodziców, którzy proszą o pomoc – powiedział Radiu Watykańskiemu prof. Giampaolo Nicolais, dyrektor Szkoły Psychologii Klinicznej na rzymskim uniwersytecie Sapienza.
Wraz z pracownikami i studentami organizuje on w tych dniach specjalny program pomocy dla rodziców. Podkreśla, że okres kwarantanny może też być wyjątkową okazją do rozwoju.
- Ważne jest to, że w tym czasie dzieci uczą się wyrzeczenia. Chciałyby wyjść z domu, chciałyby się bawić, spotkać z kolegami, ale nie jest to możliwe. My psycholodzy wiemy dobrze, że jest to decydujący element w rozwoju dziecka.
Podziel się cytatem
Już od lat 60-tych prowadzi się w tym względzie systematyczne badania i dysponujemy bardzo ciekawymi danymi. Dzieci, które w wieku trzech lat potrafiły powstrzymać się od zjedzenia cukierka, wiedząc, że za chwilę otrzymają za to dwa cukierki, a zatem lepiej tolerowały wyrzeczenie, w przyszłości okazywały się lepiej dostosowane społecznie, osiągały wyższą satysfakcję osobistą, uczuciową, relacyjną i lepiej znosiły niepowodzenia. A zatem ten czas kwarantanny jest dla wszystkich dzieci okazją do wyrabiania w sobie tej ważnej umiejętności, której my rodzice często nie potrafimy w nich pielęgnować, a mianowicie umiejętności znoszenia frustracji – podkreślił w wywiadzie dla papieskiej rozgłośni prof. Giampaolo Nicolais
Polka Agnieszka Eem wygrała konkurs na najlepszą pizzę neapolitańską wypiekaną w domu, zorganizowany w sieci przez Stowarzyszenie Prawdziwej Pizzy Neapolitańskiej. Jurorzy przyznali, że w Polsce panują złote czasy dla tego specjału. Polak Adrian Gromek był trzeci.
Warunkiem trwającego od końca lutego otwartego dla wszystkich konkursu , zorganizowanego w czasach pandemii w internecie było przygotowanie pizzy neapolitańskiej w domowym piekarniku- gazowym lub elektrycznym. Zdjęcie wypieku należało wysłać stowarzyszeniu. 20 zdjęć, które w pierwszym etapie rywalizacji otrzymały najwięcej polubień, przeszło do drugiego etapu. Zostały w nim ocenione przez 10 piekarzy pizzy, czyli pizzaioli, którzy brali pod uwagę kształt, sposób wypieczenia i prezentacji oraz użyte dodatki.
Przed Sądem Okręgowym w Warszawie rozpoczął się w piątek proces oskarżonych o prowokację wobec ks. Jerzego Popiełuszki. Chodzi o podrzucenie w 1983 r. przez SB do mieszkania księdza przy ul. Chłodnej w Warszawie materiałów mających obciążać duchownego.
Prokurator IPN Barbara Śledź odczytała akt oskarżenia. Pierwotnie był on sformułowany przeciwko trzem byłym funkcjonariuszom SB w sprawie tworzenia w 1983 r. "fałszywych dowodów w celu skierowania przeciwko ks. Popiełuszce ścigania o przestępstwo". Do mieszkania przy ul. Chłodnej podrzucono wówczas m.in. "antypaństwowe" ulotki, naboje i materiał wybuchowy, co następnie 12 grudnia 1983 roku "ujawniono w wyniku oficjalnego przeszukania".
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.