Reklama

Adwent dla rodziny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Adwentowy czas radosnego oczekiwania na przyjście Pana, decyzją Biskupa Ordynariusza, poprzedzał Tydzień Biblijny: oktawa uroczystości Chrystusa Króla, która kończy liturgiczny rok w Kościele, poświęcona była w tym roku rozważaniom tekstu Modlitwy Pańskiej i wielką zachętą ze strony Księdza Biskupa, by Pismo Święte stało niecodzienną lekturą każdej chrześcijańskiej rodziny. Z pewnym wzruszeniem sięgam do „Rytuału rodzinnego” bp. Józefa Wysockiego, w którym opisane są adwentowe obrzędy domowe. Tradycja, której przedziwna siła jednoczy i pogłębia rodzinne więzi, w adwentowe dni proponuje uświęcanie czterotygodniowego okresu we wspólnocie rodzinnej. Wieniec adwentowy i jego błogosławieństwo, świece i lampiony adwentowe, sianko dobrych uczynków, kalendarz adwentowy przygotowywany i prowadzony przez rodziców i dzieci, przygotowywanie ozdób choinkowych, gwiazdkowych upominków, sztuka pisania listów do Dzieciątka Jezus z codziennymi prośbami, roraty i wędrująca figurka Matki Bożej - tyle możliwości duszpasterskich dla kapłanów i dla rodziców, żeby ten czas radosnego oczekiwania nie stał się okresem sklepowych szaleństw. Przedziwna bezrefleksyjność, jakiej dzisiaj coraz częściej ulegamy, w miejsce obiecywanych cudów, niestety, coraz częściej odziera nas z ważnych i koniecznych dla normalnego rozwoju przeżyć i spraw. Dlatego może tym bardziej i częściej niż zwykle warto się przeciwstawiać reżyserii speców od marketingowego sposobu przeżywania życia.
Trzeba nam na nowo uczyć się Adwentu. Niesie on ze sobą tyle zapomnianych możliwości, które przygłusza telewizor, komputer, wyizolowany święty spokój, w który coraz bardziej lubimy się zamykać. Na pewno codzienne rodzinne przeżywanie tego czasu wymaga wiele wysiłku, ale pozorny trud procentuje potem nie tylko właściwą radością przeżywania tajemnicy Bożego Narodzenia, ale przede wszystkim głębokimi więzami rodzinnymi, które dzisiaj - niestety - przypominają bardziej wątłą pajęczą nić, niż mocne związki. Jest też tyle zachwytu we wzajemnym przeżywaniu czasu, wspólnym przygotowywaniu i tworzeniu dobrego - a Adwent takie możliwości nam podsuwa - że zaniedbanie tej szansy stawać się może naszym codziennym grzechem powszednim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

„Katolicki influencer” – czyli jaki? Misja na cyfrowym kontynencie

2025-07-27 10:26

[ TEMATY ]

Monika Przybysz

katoliccy influencerzy

sdecoret/fotolia.com

Żyjemy w epoce, w której cyfrowy świat stał się nowym kontynentem - miejscem rozmów, idei i poszukiwania sensu. Pojawia się pytanie: kim jest „katolicki influencer” i jak wygląda jego misja w cyfrowym świecie - przestrzeni pełnej możliwości, ale i zagrożeń? „W świecie ulotności i półprawd trzeba głosić nadzieję, która jest trwała i zakorzeniona w Chrystusie” - wskazała dr hab. Monika Przybysz, medioznawca z Instytutu Edukacji Medialnej Wydziału Teologicznego UKSW.

28 i 29 lipca w Rzymie odbędzie się jubileusz dedykowany katolickim influencerom i ewangelizatorom internetowym. To historyczne wydarzenie zgromadzi cyfrowych ewangelizatorów z całego świata, by wspólnie się modlić, dzielić doświadczeniami i umacniać w misji głoszenia Chrystusa w sieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję