Reklama

Bądźmy świadomi zadań, które stoją przed nami

Niedziela sandomierska 41/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Krzysztof Sudoł: - 26 września w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu został zainaugurowany nowy rok akademicki 2007/2008...

Reklama

Ks. dr Jan Biedroń: - Dzień inauguracji nowego roku akademickiego to dzień wspólnego wymarszu w drogę, dzień nowego początku dla profesorów i studentów, wykładowców i słuchaczy, formaterów i formujących się. A jest to już 188. rok akademicki w historii naszego Seminarium. Uroczystość rozpoczęliśmy w naszym kościele seminaryjnym od tego, co tu na ziemi jest najświętsze, od zanurzenia się w tajemnicę Eucharystii. Przy stole Bożego Słowa i Chleba Eucharystycznego złożyliśmy w Boże dłonie nasz los, nasz nowy rok akademicki. Następnie w drugiej części naszego spotkania postawiliśmy sobie pytania: w jakiej sytuacji wyruszamy, w jakim czasie, dokąd pójdziemy, jaką misję mamy do spełnienia jako uczelnia teologiczna? Zostały przywołane ważniejsze wydarzenia, jakie dokonały się w naszej diecezji. Zostało również przypomniane, iż świętujemy uroczystość inauguracji w czasie, gdy po naszej diecezji peregrynować będzie Matka Boża w ikonie Jasnogórskiej. W uczelni, gdzie patronuje w tajemnicy Niepokalanego Poczęcia, Maryja uczy nasz wszystkich pilnego słuchania, rozważania i wypełniania Słowa Bożego. Będziemy tu w Seminarium pilnie wsłuchiwać się w echa tych parafialnych nawiedzin Matki Bożej. Ale też będziemy w miarę możliwości włączać się w to historyczne dzieło peregrynacji.

- Jak można scharakteryzować ten czas towarzyszący rozpoczęciu nowego roku?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Rozpoczęliśmy nowy rok akademicki w sytuacji zachwiania się, jakby kierunku odnowy naszego życia społeczno-politycznego i gospodarczego. Niepokoją nas powracające tu i ówdzie upiory przeszłości. Zrywamy się do nowego lotu naukowego i formacyjnego, po to aby sobie powiedzieć, że jesteśmy zawsze potrzebni człowiekowi, Kościołowi, narodowi - w każdym czasie, w każdym ustroju, w każdych warunkach. W każdym czasie mamy człowiekowi wiele do zaoferowania, nie tylko to, co ludzkie, ale to, co Boże, niewidzialne, co zostało złożone w nasze dłonie. Myśl teologiczna, religijna, ujęta w akademickie ryzy zawsze niosła blask, światło, nadzieję, pokrzepienie w każdym etapie naszej narodowej historii. Z gleby ewangelijnej wyrosły najpiękniejsze pomniki polskiej i światowej kultury, które do dziś cieszą nasze oko i ucho. Trzeba nam mieć świadomość, że jesteśmy na służbie tej nieprzemijającej i niezwyciężonej myśli, porządkując, ubierając ją w szatę akademicką, karmiąc się nią i przekazując człowiekowi, by budziła w nim zdumienie, refleksję orientację na niewidzialny świat i by wyzwalała czyn dobra i miłości.

- Został zmieniony zespół wychowawczy, kto w tym roku będzie opiekował się seminarzystami?

Reklama

- Alumni sandomierskiej Alma Mater, w liczbie 103 rozpoczęli kolejny rok akademicki. Tym gronem będzie zajmował się zespół wychowawczy w składzie: obowiązki rektora będzie pełnił ks. dr Jan Biedroń, prefektów: ks. mgr lic. Piotr Kulita i ks. mgr lic. Dariusz Sidor. Posługę ojcowską będą pełnili: ks. mgr lic. Dariusz Bęc i ks. mgr lic. Mariusz Piotrowski, który przez ostatnie trzy lata pełnił funkcję prefekta. Codzienną egzystencję profesorów i alumnów będzie zabezpieczał dyrektor administracyjny ks. mgr lic. Marek Flis, który zastąpił ks. mgr. Ryszarda Zbyrada. Korzystając z okazji, serdecznie dziękuję ks. dr. Adamowi Kończakowi, który pełnił przez rok funkcję prefekta i przez dwa lata funkcję wicerektora, a obecnie został mianowany wikariuszem biskupim ds. Dzieła Biblijnego i programu Nawiedzenia Matki Bożej w ikonie Jasnogórskiej, ks. prał. Józefowi Lizakowi za pełnioną przez rok funkcję ojca duchownego dla diakonów, ks. Wojciechowi Marcowi, który przez rok pełnił funkcję ojca duchownego, a obecnie pracuje jako wikariusz w parafii Opatrzności Bożej w Stalowej Woli, a także ks. mgr. Ryszardowi Zbyradowi, który przez cztery lata pełnił funkcję dyrektora administracyjnego. Za wszelkie dobro, które księża pozostawili we wspólnocie seminaryjnej - Bóg zapłać.

- Czego chciałby Ksiądz Rektor życzyć na najbliższy rok akademicki profesorom i alumnom?

- W godzinie początku wskazujemy sobie z nową ostrością jasność naszego celu, sensu, znaczenie i potrzebę naszej akademickiej, naukowej i formacyjnej pracy. Podejmując tę pracę w klimacie szczerego, wytężonego wysiłku, życzę, abyśmy potrafili pomnażać dobro w nas samych, potęgując moce naszego ducha. Bądźmy świadomi zadań, które stają przed nami, ufni w Bożą Opatrzność, w pomoc Ducha Chrystusowego, który działa w Kościele, w nadziei na wsparcie naszych przyjaciół niebiańskich i ziemskich.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Semeraro: w naszych czasach pytanie o motywy męczeństwa prowokuje do refleksji

2025-05-31 07:51

[ TEMATY ]

kardynał

Episkopat News

Kardynał Semeraro

Kardynał Semeraro

Znaczenie wyniesienia do chwały ołtarzy, sprawach związanych z procesami beatyfikacyjnymi i kanonizacyjnymi a także osobistych spotkaniach ze zmarłym niedawno papieżem Franciszkiem mówi w wywiadzie dla KAI kardynał Marcello Semeraro. Dziś w Braniewie, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych będzie przewodniczył uroczystości beatyfikacyjnej 15 sióstr - Męczennic II Wojny Światowej ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Katarzyny

O. Stanisław Tasiemski OP (KAI): Księże Kardynale jakie znaczenie - dla Polski, dla Europy - ma beatyfikacja sióstr zamordowanych na Warmii w 1945 roku?
CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski do nowych diakonów: diakonat bez służby jest nieporozumieniem

2025-05-31 13:23

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

święcenia diakonatu

archikatedra Świętej Rodziny

Karol Porwich/Niedziela

Święcenia diakonatu będą nieporozumieniem jeśli przyjmiecie funkcje, urzędy, zaszczyty, a nie przyjmiecie służby. I dla nas i dla was to będzie nieporozumienie – powiedział bp Andrzej Przybylski.

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej 31 maja w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie udzielił święceń diakonatu trzem seminarzystom Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie oraz bratu z Oratorium św. Filipa Neri w Kalei k. Częstochowy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję