Reklama

Stulecie Pierwszego LO w Częstochowie

I Liceum Ogólnokształcące im. Juliusza Słowackiego to jedna z najstarszych i najbardziej prestiżowych szkół średnich w Częstochowie. Rok 1907 uznano oficjalnie jako udokumentowany początek istnienia szkoły, ale tak naprawdę był to tylko rok przełomowy szkolnych tradycji w obiektach I LO. Istniał tam bowiem Żeński Zakład Naukowy Kazimiery Garbalskiej, który właśnie w 1907 r. zamieniono na ośmioletnie gimnazjum żeńskie. Właścicielką i przełożoną szkoły została Wacława Chrzanowska, a dyrektorem Jan Prüffer, późniejszy profesor Uniwersytetu Wileńskiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Państwo Chrzanowscy znani byli ze swego zaangażowania na rzecz rozwoju Częstochowy i w latach 1914-16 rozwinęli placówkę, dobudowując między innymi w głębi podwórza budynek, gdzie dzisiaj odbywa się większość zajęć lekcyjnych. Kolejnym przełomem w historii szkoły był rok 1920, kiedy to szkołę upaństwowiono, tworząc Gimnazjum Żeńskie im. Juliusza Słowackiego. Funkcję dyrektora objęła Zofia Idzikowska i pełniła ją aż 32 lata. Wpisała się ona w sposób szczególny w historię, a nawet legendę liceum. Podobno jej duch nadal czuwa nie tylko nad gmachem szkoły, ale również nad jej renomą. Warto jednak przypomnieć jej rzeczywiste dokonania. To dzięki jej niezwykłej inwencji i energii powstał pierwszy w Częstochowie, a drugi w Polsce, Komitet Rodzicielski. Dzięki zaangażowanym w jego pracę bogatym obywatelom szkoła odkupiła od państwa Chrzanowskich całą posesję wraz z majątkiem i wyposażeniem gimnazjum. Zakupiona też została w Olsztynie koło Częstochowy willa „Zofia”, która stała się chlubą gimnazjum. Dla poratowania zdrowia do Olsztyna mogły wyjeżdżać uczennice w ciągu roku szkolnego i tam kontynuować naukę! Korzystając z funduszu Komitetu Rodzicielskiego, mniej zamożne gimnazjalistki mogły spędzać tam wakacje. Tradycją były też tygodniowe wyjazdy poszczególnych klas do willi „Zofia” w okresie od maja do czerwca. Willa ta zachowała się do dziś, choć jest już bardzo zniszczona.
Podczas II wojny światowej gmach przy al. Kościuszki 8 zajęli Niemcy. Dyrektor Idzikowska wspólnie z nauczycielami i pracownikami szkoły zdążyła jednak przed ich przybyciem ukryć i przechować cały majątek. W tak dużym stopniu nie dokonała tego podobno żadna szkoła w Polsce! Była też organizatorem tajnego nauczania prowadzonego w grupach od 2 do 10 osób - głównie w domach uczniów.
Po wyzwoleniu, jeszcze w styczniu 1945 r. Kuratorium Kieleckie powołało w Częstochowie Komisję Weryfikacyjną do legalizacji wyników tajnego nauczania, której przewodniczącą została... dyrektor Idzikowska. Równocześnie z pomocą nauczycieli i innych pracowników szkoły przystąpiła do uporządkowania sal szkolnych i wyposażenia ich w ukryte na początku wojny pomoce naukowe. W wyniku tych działań lekcje rozpoczęły się już 1 lutego 1945 r. Na początku w budynku gimnazjum Słowackiego odbywały się zajęcia dla młodzieży z gimnazjum Sienkiewicza, Traugutta oraz Społecznego Stowarzyszenia „Nauka i Praca”. Gdy goście otrzymali własne budynki, w obiekcie przeprowadzono niezbędne remonty, a w budynku frontowym utworzono internat. W latach 50. utworzono w szkole Klub Gimnastyki Artystycznej. Dziewczęta z klubu zasłynęły w mieście z przepięknych widowisk sportowych z okazji Dnia Sportu i innych uroczystości.
Dopiero od 1967 r. I Liceum Ogólnokształcące im. Juliusza Słowackiego jest koedukacyjne, a w 1980 r. na kilka miesięcy straciło swoje budynki - to kolejne ważne daty w jego bogatej historii. W tradycję liceum wpisały się jeszcze dwie znaczące inicjatywy: ustanowienie w 1988 r. fundacji im. Heleny Plucikówny, absolwentki gimnazjum z 1929 r. (założycielem był jej mąż, Witold Kocay ze Stanów Zjednoczonych) i organizowanie od 2006 r. powiatowych konkursów - literackiego i recytatorskiego - im. Ludmiły Marjańskiej.
W bieżącym roku w szkole uczy się w 21 oddziałach 667 uczniów. Szkoła należy do Rodziny Szkół im. J. Słowackiego, która zrzesza szkoły ponadgimnazjalne z całej Polski oraz z Krzemieńca i Karviny. Historia Rodziny i zlotów zaczęła się we Wrocławiu w 1984 r., a Częstochowa już dwukrotnie gościła przyjaciół z bratnich liceów.
Znani absolwenci szkoły to między innymi: Ludmiła Marjańska - poetka i pisarka, autorka książki o przedwojennym gimnazjum im. J. Słowackiego pt. „Pierwsze śniegi, pierwsze wiosny”, poetka Halina Poświatowska, aktorki - Anna Ciepielewska i Kalina Jędrusik i wielu innych.
Uroczyste obchody Jubileuszu 100-lecia I LO im. J. Słowackiego w Częstochowie odbędą się 13 października 2007 r. Więcej informacji na stronie l01.ids.czest.pl/.

W „Przewodniku po Częstochowie” z 1909 r. znajduje się informacja, że Zakład Żeński prowadzony od 1891 r. przez Kazimierę Garbalską funkcjonuje już od trzydziestu lat, czyli... od około roku 1879. Czy istnieją jeszcze dokumenty, które mogłyby zweryfikować tę informację?

Do artykułu wykorzystałem materiały z pozycji „Z tradycją w XXI wiek... Monografia Gimnazjum i Liceum im. J. Słowackiego w Częstochowie” za zgodą autorek (Iwona Kociołek, Urszula Zaleska).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Iwo - mniej znany święty

Iwo Hélory żył w latach 1253 -1303 we Francji, w Bretanii. Urodził się w Kermartin, w pobliżu Tréguier. Po ukończeniu 14. roku życia studiował w Paryżu na Wydziale Sztuk Wyzwolonych, później na Wydziale Prawa Kanonicznego i Teologii, a w Orleanie na Wydziale Prawa Cywilnego.

Po trwających 10 lat studiach powrócił do rodzinnej Bretanii. Do 30. roku życia pozostawał - jako człowiek świecki - na stanowisku oficjała diecezjalnego w Rennes, sprawując w imieniu biskupa funkcje sędziowskie. Zasłynął jako człowiek sprawiedliwy i nieprzekupny, obrońca interesów biedaków, za których nieraz sam opłacał koszty postępowania, a także - jako doskonały mediator w sporach. Później poszedł za głosem powołania i po przyjęciu święceń kapłańskich skupił się na pracy w przydzielonej mu parafii. Biskup powierzył mu niewielką parafię Trédrez, a po roku 1293 nieco większą - Louannec. Iwo od razu zjednał sobie parafian, dając przykład ubóstwa i modlitwy. W czasach, kiedy kapłani obowiązani byli odprawiać Mszę św. tylko w niedziele i święta, Iwo czynił to codziennie, niezależnie od tego, gdzie się znajdował. Często, chcąc pogodzić zwaśnionych, zanim zajął się sprawą jako sędzia, odprawiał w ich intencji Mszę św. - po niej serca skłóconych w jakiś cudowny sposób ulegały przemianie i jednali się bez rozprawy. Nadal chętnie służył wiedzą prawniczą wszystkim potrzebującym, sam żyjąc bardzo skromnie. Był doskonałym kaznodzieją. Iwo Hélory zmarł 19 maja 1303 r. W 1347 r. papież Klemens VI ogłosił go świętym. Jego kult rozpoczął się zaraz po jego śmierci i bardzo szybko rozprzestrzenił się poza granice Bretanii. Kościoły i kaplice jemu dedykowane zbudowano m.in. w Paryżu i w Rzymie. Wiele wydziałów prawa i uniwersytetów obrało go za patrona, m.in. w Nantes, Bazylei, Fryburgu, Wittenberdze, Salamance i Louvain. Został pochowany w Treguier we Francji, które jest odtąd miejscem corocznych pielgrzymek adwokatów w dniu 19 maja. Warto też dodać, że do Polski kult św. Iwona dotarł stosunkowo wcześnie. Już 25 lat po jego kanonizacji, w 1372 r. jeden z kanoników wrocławskiej kolegiaty św. Idziego, Bertold, ze swej pielgrzymki do Tréguier przywiózł relikwie świętego. Umieszczono je w jednym z bocznych ołtarzy kościoła św. Idziego. Również po relikwie św. Iwona pojechał opat Kanoników Regularnych Henricus Gallici. Na jego koszt do budującego się wówczas kościoła Najświętszej Maryi Panny na Piasku dobudowano kaplicę św. Iwona, w której umieszczono ołtarzyk szafkowy z relikwiami. Niestety, nie dotrwały one do naszych czasów, w przeciwieństwie do kultu, który, przerwany na początku XIX wieku, ożył w 1981 r. Od tego czasu w każdą pierwszą sobotę miesiąca w kaplicy św. Iwona zbierają się prawnicy wrocławscy na Mszy św. specjalnie dla nich sprawowanej. Drugim ważnym miejscem kultu św. Iwona w Polsce jest Iwonicz Zdrój, gdzie znajduje się jedyny w Polsce, jak się wydaje, kościół pw. św. Iwona, z przepiękną rzeźbioną w drewnie lipowym statuą Świętego. Warto też wspomnieć o zakładanych w XVII i XVIII wieku bractwach św. Iwona, gromadzących w swych szeregach środowiska prawnicze, a mających przyczynić się do ich odnowy moralnej. Bractwa te istniały przede wszystkim w miastach, gdzie zbierał się Trybunał Koronny: w Piotrkowie Trybunalskim (zał. w 1726 r.) i w Lublinie (1743 r.). W obydwu do dziś zachowały się obrazy przedstawiające Świętego: w Piotrkowie - w kościele Ojców Jezuitów, w Lublinie - w kościele parafialnym pw. Nawrócenia św. Pawła. Istniały też bractwa w Przemyślu (XVII w.), prawdopodobnie w Krakowie (zachował się XVIII-wieczny obraz św. Iwona w zakrystii kościoła Ojców Pijarów), w Warszawie i we Lwowie. W diecezji krakowskiej czczono św. Iwona w Nowym Korczynie (w 1715 r. w kościele Ojców Franciszkanów konsekrowano ołtarz św. Iwona) oraz w Nowym Sączu, w kręgach związanych z Bractwem Przemienienia Pańskiego. Natomiast we Wrocławiu, w kaplicy kościoła pw. Najświętszej Marii Panny na Piasku, znajduje się witraż wyobrażający św. Iwo. Został on ufundowany w 1996 r. przez adwokatów dolnośląskich z okazji 50-lecia tamtejszej adwokatury.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Pierwsza zasada - nie panikuj!

2025-05-16 07:30

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Wyjątkowe przesłanie niesie nowy Ojciec Święty, papież Leon XIV. Jego słowa o potrzebie miłości i jedności w trudnych czasach, kiedy chrześcijanie są często wyśmiewani i prześladowani, mają szczególne znaczenie. Papież, czerpiąc inspirację z nauk św. Augustyna, przypomina, że Słowo Boże może być źródłem siły i nadziei. Jego pontyfikat zaczyna się w momencie, kiedy świat potrzebuje nowych rozwiązań i otuchy w obliczu wielu wyzwań.

Warto podkreślić, że często to właśnie ludzie, którzy doświadczyli największych trudności, potrafią inspirować innych do działania. Wspomniana wcześniej Róża Czacka, dzięki swojej determinacji i wierze, stworzyła miejsce, w którym osoby niewidome mogą odnaleźć swoją drogę i pełnić ważną rolę w społeczeństwie. To przykład, że miłość do bliźniego i chęć niesienia pomocy może odmienić życie wielu ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV o ekumenizmie i relacjach z innymi religiami

2025-05-19 09:50

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV przyjął przedstawicieli niekatolickich Kościołów i wspólnot kościelnych, a także religii niechrześcijańskich, którzy wczoraj wzięli udział w inauguracji jego pontyfikatu. Podkreślił, że dążenie do widzialnej jedności chrześcijan, opartej na wierności Jezusowi, jest dla niego priorytetem. Zwracając się do niechrześcijan, przyznał, że religie mogą przyczynić się do pokoju, jeśli będą wolne od ideologicznych i politycznych uwarunkowań.

Zwracając się do przedstawicieli wyznań chrześcijańskich Leon XIV przypomniał, że jego wybór na Stolicę Piotrową zbiega się w czasie z 1700. rocznicą Soboru Nicejskiego, który wypracował wspólne dla wszystkich Kościołów wyznanie wiary. „Podążając drogą ku przywróceniu pełnej komunii między wszystkimi chrześcijanami, uznajemy, że jedność ta może być jedynie jednością w wierze – zastrzegł Papież. - Jako biskup Rzymu uważam za jeden z moich priorytetowych obowiązków dążenie do przywrócenia pełnej i widzialnej wspólnoty między wszystkimi, którzy wyznają tę samą wiarę w Boga Ojca i Syna, i Ducha Świętego”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję