Reklama

Betlejem naszych serc

Niedziela łowicka 4/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeżywaliśmy kolejne święta Bożego Narodzenia. Czytane podczas każdej liturgii fragmenty Pisma Świętego, a przede wszystkim śpiewane przez wszystkich przepiękne polskie kolędy sprawiały, że nasze myśli biegły do betlejemskiej stajenki. Wracaliśmy do czasów, gdy w dalekiej Palestynie, za panowania rzymskiego cesarza Augusta, narodziło się niezwykłe Dziecię. Przed oczyma stawały nam biblijne postaci Świętej Rodziny, ubogich Pasterzy, wytrwałych w swej wędrówce Mędrców, okrutnego Heroda. Mimo upływu od tamtych wydarzeń dwóch tysięcy lat, postaci te nie zaginęły w mrokach dziejów - one w dalszym ciągu są wokół nas, niemal na wyciągnięcie ręki.

Przygotowane przez nauczycielki religii i wystawiane przez kutnowską młodzież z Gimnazjum nr 1 i Szkoły Podstawowej nr 7 misterium pt. Betlejem naszych serc pozwoliło nam uzmysłowić fakt, że we współczesnej szkolnej społeczności można również spotkać nie tylko słodkich aniołków i dostojnych mędrców, ale także namawiających do złego diabełków i czyniących wiele podłości herodów. Przede wszystkim jednak ukazana została niezwykła potęga kwilącej na ręku swej Matki Niezwykłej Dzieciny.

Spektakl przygotowali uczniowie z klas III g, III j, III k, I b Gimnazjum nr 1 w Kutnie oraz klasy VI a Szkoły Podstawowej nr 7 w Kutnie. Muzykę i śpiew przygotowała Katarzyna Karolak-Koszańska, przepiękne kolędy zaśpiewała młodzież z klasy II b i VI a.

Misterium zostało wystawione 20 grudnia 2001 r. podczas spotkania opłatkowego w Urzędzie Miejskim w Kutnie. W spotkaniu tym wziął udział bp Józef Zawitkowski, prezydent Kutna Krzysztof W. Dębski, starosta Powiatu Kutnowskiego Wiesław Garstka, ks. dziekan Stanisław Pisarek, przedstawiciele duchowieństwa, władze samorządowe oraz licznie zaproszeni goście. W dniu następnym przedstawienie stanowiło element uczniowskiej wigilii w Gimnazjum nr 1 i SP nr 7.

Zadaniem misterium było przybliżenie zarówno widzom, jak i uczestnikom spektaklu wydarzeń związanych z przyjściem na świat Zbawiciela i zachęcenie do refleksji nad problemem właściwego korzystania z wolności we współczesnym świecie. Wizualne uczestniczenie i przeżywanie wydarzeń z dzisiejszego świata na tle historii sprzed dwóch tysięcy lat pozwalało przybliżyć tamte wydarzenia, Jezusa do współczesnego świata, Miłość do zagubionego człowieka.

W przedstawieniu ujrzeliśmy beztroskiego młodzieńca, którego wszystkie zachcianki są finansowane przez bogatego ojca. Rozkapryszony i podziwiany przez kolegów chłopiec ma jednak czasem bardziej osobiste marzenia - oczekuje na odrobinę ciepła i miłości w rodzinnym domu. Wyznanie to słyszy zdążająca do Betlejem Matka Boża. Choć utrudzona długą wędrówką i przygnębiona brakiem miejsca na nocleg, potrafi zachować pogodę ducha. Ona przecież wie, że najlepszym lekarstwem na szerzący się egoizm jest miłość. Zawsze najpierw trzeba samemu kochać, aby być przez innych kochanym: "gdy się z kimś podzielisz małą kromką chleba, zrobisz bardzo duży krok w kierunku nieba".

Następne sceny ukazują nam niezwykle skomplikowaną szkolną rzeczywistość. Oto spotykamy szkolnego watażkę, który wyrządzanym złem stara się dorównać jerozolimskiemu Herodowi. "Dla niego pobić młodszych - prosta rzecz, rangę w szkole trzeba mieć". Szkolny Herod dba w pierwszej kolejności o swoje bezpieczeństwo. W jego najbliższym otoczeniu zawsze jest widoczny uzbrojony żołnierz, który tak określa swoje zadanie: "Na straży przy nim stoję i jak bin Ladena chronię" . Ogniskiem wszelkiego szkolnego zła jest mały, ale doskonale umiejący reklamować swoją działalność Diabełek. Oto fragment głoszonego przez niego programu beztroskiego życia: "Od rodziców forsy żądaj, filmy po nocach oglądaj. Piwo, wino pić należy - to jest życie dla młodzieży!" .

Na szczęście nie tylko takie postaci można spotkać w szkolnych murach. Poznana wcześniej Maryja wnosi na ręku największy skarb całego świata - Dziecię Jezus. Obok nich jest oczywiście ostoja Świętej Rodziny - szlachetny i gotów do poświęceń św. Józef. Są też walczący o każdą duszę Archanioł i Anioł Stróż. To dzięki nim znajdzie się zawsze ktoś, kto "kanapkę na pół rozłamie, by podzielić się śniadaniem" . Radośni Pastuszkowie wprawdzie próbują żartować ze swych szkolnych koleżanek, ale potrafią bardzo dobrze odróżnić dobro od zła. Dostojni Mędrcy poznali się na złych zamiarach Heroda, dzięki swej wierze i wytrwałości odnajdują drogę do Prawdy. Razem zginają kolana przed Dzieciątkiem, jako dary składają przyrzeczenia dotyczące odnowy swych serc.

Najlepiej potęgę Bożej Dzieciny można poznać po osobach, które wokół Niej się gromadzą. Oto trochę nieśmiało do żłóbka zbliża się Młodzieniec. Zrozumiał, że sława i dostatki szczęścia dać nie mogą. Pragnie więc zmienić swe postępowanie, próbuje dostrzec obok siebie także inne osoby, a nawet pragnie im pomagać. Na tym jednak nie koniec, na naszych oczach spełnia się jeszcze jeden cud. Oto próg stajenki przekracza wraz ze swoją świtą ten, który tak niedawno wzbudzał w szkole powszechny strach. I nawet nędzny król Herod, cały zbrudzony grzechami, przyklęka przed Dzieciąteczkiem, poprawę przyrzeka ze łzami. U stóp Bożej Dzieciny zgromadziła się więc cała społeczność szkolna. Świat otuliła noc cicha i święta, noc radości wyrażanej przepięknymi kolędami i noc pojednania, które symbolizuje biały opłatek.

Wszystkim młodym aktorom należą się słowa wielkiego uznania za spokój i opanowanie w trakcie występów przed tak dostojną i liczną publicznością oraz podziękowania za trud włożony w przygotowanie swych ról i pomysłowych strojów.

Misterium starało się pobudzić do refleksji nad faktem, że do Betlejem wcale nie jest tak daleko i każdy może tam dotrzeć. Ono jest na odległość otwartych ramion i wyciągniętej ręki. Przecież serce człowieka nie może być ciaśniejsze od nędznej stajenki i nie może być zimniejsze od kamiennego żłobu. Betlejem jest bardzo blisko - w naszych sercach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczęła się peregrynacja relikwii świętego Carlo Acutisa

2025-10-01 11:41

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

peregrynacja relikwii

ks. Emil Dudek

św. Carlo Acutis

ks. Aksel Mizera

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Relikwie świętego Carlo Acutisa podczas spotkania młodych Lite for Life w Wambierzycach

Relikwie świętego Carlo Acutisa podczas spotkania młodych Lite for Life w Wambierzycach

Święty Carlo Acutis to młody człowiek, który swoim krótkim życiem pokazał, że świętość jest możliwa także w XXI wieku. Wyróżniała go niezwykła dojrzałość wiary i konsekwencja w codziennych wyborach. Nie uciekał od świata młodych, ale potrafił odnaleźć w nim głębię – grał w gry komputerowe, korzystał z internetu, miał przyjaciół. A jednocześnie żył tak, jakby codziennie chciał zostawić po sobie ślad miłości Boga. To właśnie jego świadectwo stało się punktem odniesienia dla rozpoczętej w diecezji świdnickiej peregrynacji relikwii.

28 września w kolegiacie Matki Bożej Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów w Wałbrzychu zainaugurowano czas nawiedzenia relikwii świętego nastolatka. W związku z tym wydarzeniem przez całą niedzielę kazania głosił ks. Aksel Mizera, wikariusz parafialny. Jego słowa, pełne odniesień do życia Carlo, wybrzmiały szczególnie mocno.
CZYTAJ DALEJ

Ciepło kurtki, ciepło serca – o dawaniu i dzieleniu się w czasie zimy

2025-09-30 20:44

[ TEMATY ]

ciepło kurtki

ciepło serca

dawanie

dzielenie się

czas zimy

Materiał sponsora

Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich

Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich

Zima to czas, w którym szczególnie odczuwamy potrzebę ciepła. Grube kurtki, szaliki i rękawiczki stają się codziennymi towarzyszami drogi, chroniąc nas przed mrozem i zimnym wiatrem. Kurtka zimowa nie jest tylko elementem garderoby – to symbol troski o siebie i swoich bliskich. W chrześcijańskim spojrzeniu możemy dostrzec w niej również przypomnienie o tym, że każdy człowiek potrzebuje ochrony, zarówno fizycznej, jak i duchowej. Tak jak dbamy o ciepło ciała, tak też powinniśmy troszczyć się o ciepło serca i relację z Bogiem.

Ewangelia przypomina nam słowa Jezusa: „Byłem nagi, a przyodzialiście Mnie” (Mt 25,36). Ten fragment uświadamia nam, że każdy dar, nawet tak prosty jak ciepłe ubranie, ma ogromną wartość w oczach Boga. Dając komuś kurtkę, której już nie nosimy, albo kupując nową dla potrzebującego, nie przekazujemy jedynie tkaniny i zamka błyskawicznego. Przekazujemy ciepło, nadzieję i poczucie godności. W tym sensie kurtka zimowa staje się nie tylko odzieżą, ale także narzędziem budowania wspólnoty i praktycznym świadectwem miłości bliźniego. To właśnie w takich gestach realizujemy chrześcijańskie powołanie do troski o słabszych.
CZYTAJ DALEJ

Przyszłość dzieci w naszych rękach

2025-10-01 19:42

Marzena Cyfert

Pod takim hasłem w niedzielę 5 października przejdzie przez Wrocław Marsz dla Życia i Rodziny.

Jego uczestnicy dadzą świadectwo swojego przywiązania do wartości życia, rodziny i wspólnoty. Marsz został objęty patronatem honorowym abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję