Reklama

Szkoła rodzenia

Poza małą kartką, zawieszoną za szybą jednego z okien domu parafialnego, szkoła rodzenia działająca w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Lublinie (al. Racławickie) nie ma reklamy. Nie brakuje jednak chętnych, bo zadowoleni rodzice, którzy uczestniczyli w kursie przygotowującym do przyjęcia dziecka, informują swoich znajomych, a ci kolejnych. I tak przez wiele lat.

Niedziela lubelska 32/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przypadający w tym roku jubileusz 20-lecia działalności szkoły nie tylko skłania do wdzięczności za pełną poświęcenia pracę Zofii Saj, położnej prowadzącej szkołę, ale również prowokuje rozważania na temat uczestnictwa w zajęciach proponowanych przez szkoły rodzenia. Zofia Saj znana jest nie tylko z prowadzenia całodobowego pogotowia laktacyjnego i promowania porodów domowych, ale przede wszystkim z tego, że nikogo nie odsyła i każdemu w miarę możliwości pomaga. Całe jej życie jest podporządkowane narodzinom człowieka. Jest uczennicą prof. Włodzimierza Fijałkowskiego, wybitnego lekarza ginekologa - położnika, znanego w Polsce i na świecie twórcy modelu Szkoły Rodzenia, promotora rodzicielstwa zgodnego z naturą, popularyzatora wiedzy z zakresu naturalnego planowania rodziny i psychologii prenatalnej oraz obrońcy życia, małżeństwa i rodziny.

Obala stereotypy i uczy

Zarówno pani Zofia, jak i małżeństwa, które uczestniczyły w zajęciach proponowanych przez „jej” szkołę rodzenia i mające dwutorowe doświadczenie porodu w szpitalu i w domu, zgodnie przyznają, że przygotowanie do porodu jest konieczne, ponieważ jest to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu. Jako powód lekceważenia zajęć w szkole rodzenia podają „lenistwo, brak organizacji czasu, małą świadomość tego, co szkoła rodzenia może dać oraz stereotypy”. Poza tym „negatywnie motywuje najbliższe otoczenie, sugerując, że szkoda czasu na takie zajęcia”. Tymczasem szkoła rodzenia przynosi wymierne efekty. W czasie 12 spotkań kobieta nabywa umiejętności prawidłowego oddychania w czasie porodu i rozgrywania skurczy, ale również poprzez wymianę doświadczeń ma możliwość skonfrontowania stereotypów związanych z porodem i zyskuje świadomość, która owocuje większym spokojem w czasie porodu. „Przy pierwszym dziecku jedna z ciotek straszyła mnie, że poród to jest jak przeciśnięcie arbuza przez dziurkę od klucza - przyznaje jedna z matek. - Dzięki zajęciom w szkole rodzenia dowiedziałam się, jak naprawdę wygląda poród i co w nim pomaga”. Owocem uczestniczenia w zajęciach, jak i przy wspólnym porodzie, jest również zacieśnienie relacji małżeńskiej i wzmocnienie współodpowiedzialności za dziecko u ojca.

Dar dla dziecka

Jak podkreśla pani Zofia, „zajęcia w szkole rodzenia trzeba traktować jako czas poświęcony dziecku. Nawet jeśli poród skończy się cesarskim cięciem, to nie będzie czas stracony, bo rodzice nauczą się praktycznych umiejętności w pielęgnacji i karmieniu dziecka”. Szkoła rodzenia pomaga również zmienić nastawienie do porodu. „Staramy się wykluczyć pojęcie porodu jako tragicznego doświadczenia, czy zabiegu medycznego. Jest to po prostu fizjologiczne doświadczenie, wpisane w człowieczeństwo, a nie sport ekstremalny - mówi Zofia Saj. - Chodzi o to, żeby kobieta zapamiętała poród jako piękne doświadczenie narodzenia człowieka, a nie ból i upokorzenie. Poród bardzo intensywnie wdrukowuje się w pamięć, stąd negatywne wspomnienia mogą stać się przeszkodą w planowaniu kolejnego dziecka - podkreśla położna. - Kobieta rodząca musi wiedzieć, że ma prawa zagwarantowane przez Światową Organizację Zdrowia i powinna wymagać od lekarza i położnej szacunku i fachowej pomocy”. Tym bardziej, że „rodzącej potrzebny jest spokój i ciepło pomagające zminimalizować stres”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ołtarz Świętej Klary - kobiety odważnych wyborów życiowych

2025-08-11 21:09

[ TEMATY ]

ołtarz

Św. Klara z Asyżu

odważne wybory życiowe

Vatican Media

Ołtarz św. Klary w bazylice pod jej wezwaniem w Asyżu

Ołtarz św. Klary w bazylice pod jej wezwaniem w Asyżu

11 sierpnia Kościół wspomina św. Klarę z Asyżu, która jako bardzo młoda dziewczyna, poruszona przykładem Franciszka, opuściła dom rodzinny, by pójść za nim. Założycielka klarysek jest patronką telewizji. Trzydzieści lat po jej śmierci, w 1283 roku, jej życie zostało przedstawione na tablicy malarskiej przeznaczonej dla bazyliki jej imienia w miasteczku w Umbrii.

Specjalizująca się w biografii świętej Klary siostra Maria Chiara Riva mówi: „Życie Klary jest całkowicie ukierunkowane na nadzieję, temat Jubileuszu. Jej pragnienie pełni życia wciąż pociąga wielu młodych”. To klucz do odczytania i zrozumienia życia Klary z Asyżu, uchwycenia siły i nowoczesności jej wyboru drogi życiowej. „Ołtarz św. Klary”, przechowywany wraz z jej doczesnymi szczątkami w bazylice jej imienia w umbryjskim mieście, przedstawia w kilku, lecz znaczących obrazach najważniejsze momenty ludzkiej i duchowej historii tej niezwykłej kobiety. W wieku zaledwie osiemnastu lat Klara nie zawahała się uciec z domu rodzinnego, by pójść za Franciszkiem i jego towarzyszami, dając początek formie życia chrześcijańskiego, która do dziś fascynuje, przyciąga i skłania do refleksji.
CZYTAJ DALEJ

"Idziemy dla tych, którzy ucierpieli w wypadku". Grupa nr 3 dalej pielgrzymuje na Jasną Górę

2025-08-12 06:46

[ TEMATY ]

pielgrzymka

wypadek

diecezja radomska

Grupa nr 3

Białaczów

Żarnów

Żelazowice

Błękitna Trójka - piesza pielgrzymka Białaczów-Żarnów

Grupa nr 3 z Białaczowa, Żarnowa i Żelazowic. Diecezja Radomska

Grupa nr 3 z Białaczowa, Żarnowa i Żelazowic. Diecezja Radomska

Pielgrzymi diecezji radomskiej z Białaczowa, Żarnowa i Żelazowic przyznają, że bardzo przeżyli sytuację, w której pijany kierowca wjechał w grupę pątników. W niebezpiecznym zdarzeniu poszkodowanych zostało 10 osób. "Nie jest łatwo. Ale wspieramy się i chcemy iść dla tych, którzy ucierpieli w wypadku" - mówią pielgrzymi, którzy postanowili kontynuować wędrówkę.

Na profilu facebookowym Błękitna Trójka - piesza pielgrzymka Białaczów-Żarnów ks. Bartosz poinformował, że pozostali pątnicy, którzy nie ucierpieli w zdarzeniu, podjęli decyzję o kontynuowaniu pielgrzymowania. Przypomniał także, że to co się wydarzyło, było dla wszystkich bolesnym przeżyciem:
CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski: w Unii Europejskiej już dawno o Panu Bogu zapomniano

2025-08-12 07:45

[ TEMATY ]

pielgrzymka

abp Marek Jędraszewski

BP Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Miłość Boga i człowieka, której symbolem jest Chrystusowy krzyż, potrafi jeszcze bardziej wzmóc poczucie odpowiedzialności za siebie, za los młodzieży i dzieci całego polskiego narodu – mówił abp Marek Jędraszewski na zakończenie 45. Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę.

Arcybiskupa i wszystkich pątników krakowskiej pielgrzymki na Jasnej Górze powitał przeor, o. Samuel Pacholski OSPPE. Podziękował za trud pielgrzymowania i publiczne świadectwo wiary. – Niech czas pielgrzymowania i czas Eucharystii sprawowanej tu na Jasnej Górze przyniesie błogosławione owoce w Waszym życiu. Niech ten czas umocni Was do dawania świadectwa wiary w środowiskach, w których żyjecie, uczycie się, studiujecie, pracujecie. Obyście się zawsze jawili jako źródła światła w świecie, w tym świecie, który odrzuca Boga i Jego moralną naukę. Niech Wasze życie, drodzy pielgrzymi, będzie zawsze pełne Bożego pokoju, niech będzie błogosławione – życzył o. Pacholski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję