Reklama

Parafia pw. Bożego Miłosierdzia w Chełmie

Kapłan wielkiego serca

Niedziela lubelska 4/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia pw. Bożego Miłosierdzia w Chełmie przeżywała w grudniu niezwykłą uroczystość. Otóż na dzień przed Wigilią Bożego Narodzenia wierni postanowili uczcić jubileusz 45- lecia święceń kapłańskich swojego pierwszego i jak dotychczas jedynego proboszcza ks. kan. Kazimierza Malinowskiego. Do kościoła parafialnego przybyły tego dnia liczne rzesze wdzięcznych parafian, którzy dziękowali swojemu pasterzowi za lata posługi kapłańskiej, wygłoszone kazania pobudzające do gorliwszego życia chrześcijańskiego, odprawione Msze św. i hojnie rozdzielane sakramenty.

"Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało, proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. - Przed 45 laty te słowa tak bardzo i wyraźnie zabrzmiały w Twoich uszach i w sercu. Zapragnąłeś stać się jednym z tych wiernych oddanych bez reszty robotników na niwie Pańskiej. I tak jak ten ewangeliczny, bogaty młodzieniec, stanąłeś przed Panem z całym swym bogactwem darów, talentów, młodości, zapału, wiary i miłości. Dziś świętujemy Twój wspaniały jubileusz. Stajemy przy Chrystusowym ołtarzu razem z Tobą" -mówili parafianie. Życzenia Jubilatowi składały dzieci, młodzież oraz w imieniu całej wspólnoty przedstawiciele Rady Parafialnej. "Pragniemy życzyć Ci, abyś dalej niezmordowanie przyciągał nas słowem i przykładem do Boga, abyś jako Dobry Pasterz i Ojciec Dusz szukał zabłąkanych, opatrywał zranionych i ich prowadził, ochraniał zdrowych. Nasze serca przepełnia dziś ogromne uczucie radości, a także wdzięczności, której nie sposób wyrazić słowami. Niech dobry Bóg strzeże Twoich kapłańskich i życiowych dróg"- mówili przedstawiciele Rady Parafialnej.

Najważniejszą częścią tej uroczystości była Msza św., jaką odprawił sam Jubilat, ks. kan. Kazimierz Malinowski. Liturgię poprzedził specjalny montaż słowno- muzyczny, który specjalnie dla Księdza Kanonika przygotowały dzieci i młodzież szkolna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oddał Wszystko Maryi! – prawdziwa historia Prymasa Wyszyńskiego

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Maryja

beatyfikacja kard. Wyszyńskiego

Archiwum Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Upokarzany, okłamywany i wyszydzany – tak wyglądał okres więzienia Prymasa Polski. Pomimo wielkich prób, nie ugiął się. Pozostał wierny Bogu. Na dniach odbędzie się jego beatyfikacja. Jaka jest prawdziwa twarz Prymasa Wyszyńskiego? Czego może nas dziś nauczyć? Odpowiedzi udziela Milena Kindziuk w reporterskiej biografii „Kardynał Stefan Wyszyński. Prymas Polski”.

Władze państwowe pozbawiły Wyszyńskiego wszelkich praw. Został uwięziony, nie wiadomo na jak długo, bez wyroku, bez aktu oskarżenia. Był jak więzień obozu koncentracyjnego, lecz jego dramat rozgrywał się na oczach całej Europy. Nieustannie dopominał się więc Prymas pozwolenia napisania listu wyjaśniającego do władz państwowych. Uważał, że jego milczenie mogłoby być odczytane jako zgoda na zaistniałą sytuację lub lekceważenie postawionych mu zarzutów.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 28.): Halo, tu ziemia

2024-05-27 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

mat. prasowy

Czy niebo zrywa ludzkie relacje? Co mówi o niebie wniebowzięcie Maryi? Jaką rolę Matka Boża odgrywa w czyśćcu? Co mam zrobić, jeśli nie zdążyłem się z kimś pogodzić przed śmiercią? I co właściwie szkaplerz ma wspólnego z umieraniem? Zapraszamy na dwudziesty ósmy odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o maryjnym przeżywaniu relacji z czyśćcem i niebem.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Piemont: beatyfikowano księdza zamordowanego przez faszystów

Dzień po dniu stawał się coraz bardziej proboszczem wszystkich, proboszczem każdego, proboszczem ubogich; w końcu proboszczem męczennikiem - mówił w niedzielę 26 maja kard. Marcello Semeraro podczas Mszy beatyfikacyjnej ks. Giuseppe Rossiego. Celebracja miała miejsce w katedrze w Novarze, stolicy diecezji, na terenie której pracował zamordowany przez faszystów kapłan. Uczestniczyło w niej ok. 1500 wiernych i 150 prezbiterów.

Ks. Rossi zginął zaledwie w wieku 32 lat po 8 latach posługi kapłańskiej. Większość tego czasu był proboszczem w górskiej piemonckiej wiosce Castiglione d'Ossola. Podczas II wojny w tym regionie trwały walki partyzanckie. 26 lutego 1945 r. do wioski wkroczyły oddziały faszystowskie, mszcząc się po tym, jak garibaldowskie oddziały zabiły dwóch z ich kompanów. Prowadzili przesłuchania, podpalili niektóre domy, oskarżyli ks. Rossiego o danie znaku miejscowym bojownikom poprzez dzwony kościelne. Pomimo tego ostatecznie zostawili duchownego na wolności, a on poświęcił się niesieniu pocieszenia przerażonej ludności i spowiadaniu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję