Reklama

Trwając na dziękczynieniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Dnia 28 czerwca br. minęło 35 lat od pamiętnej decyzji papieża Pawła VI. Ojciec Święty bullą „Episcoporum Poloniae coetus” erygował wówczas cztery nowe diecezje w Polsce, w tym również szczecińsko-kamieńską. Nasza diecezja obejmowała w tym czasie obszar 12 754 km˛. Miastem biskupim został Szczecin. Na katedrę wyznaczono, będący w ruinie, kościół pw. św. Jakuba Apostoła. Konkatedrą został, niegdyś katedralny, kościół pw. św. Jana Chrzciciela w Kamieniu Pomorskim. W chwili powstania diecezji na jej terytorium mieszkało 922 000 mieszkańców. W 12 dekanatach istniało 119 parafii i 27 samodzielnych wikariatów, duszpasterstwo prowadziło 324 kapłanów (185 księży diecezjalnych, 127 zakonnych oraz 12 z innych diecezji). W pracy pomagało im 130 sióstr zakonnych. W seminarium duchownym w Paradyżu-Gościkowie przygotowywało się do kapłaństwa 40 alumnów. Wierni gromadzili się na modlitwę w 511 kościołach i 24 kaplicach. Diecezja nie posiadała wówczas ani własnej Kurii, ani sądu biskupiego, ani seminarium duchownego, ani kapituły, ani żadnego sanktuarium, co więcej biskup musiał zamieszkać na plebanii, a katedra była w odbudowie.
W okresie 35-lecia powstały wszystkie najważniejsze instytucje centralne i rejonowe diecezji, a jej historia zapisała się piękną kartą. Na terenie archidiecezji mieszka 1 078 800 wiernych, skupionych w 270 parafiach, 36 dekanatach i 667 kościołach i kaplicach (oddanych do kultu). Posługę pełni 500 kapłanów diecezjalnych i 182 zakonnych. Na terenie diecezji działają 23 zakony i zgromadzenia żeńskie w 41 placówkach oraz 7 placówek Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża z 77 siostrami.
W tym czasie została odbudowana katedra, powstał nowy budynek Kurii Metropolitalnej oraz Seminarium Duchownego, a Sąd Biskupi otrzymał miejsce po dawnej kurii biskupiej. Od 2003 r. (umowa pomiędzy MENiS a Episkopatem Polski została podpisana 9 stycznia 2004 r.) istnieje Wydział Teologiczny Uniwersytetu Szczecińskiego. Z centralnych struktur diecezjalnych zaś działają: kapituły - katedralna i 3 kolegiackie; sanktuaria - 6 maryjnych, 2 Miłosierdzia Bożego i 1 Najświętszego Serca Pana Jezusa, Archiwum Archidiecezjalne oraz muzeum. Duszpasterstwo zwyczajne jest dobrze rozwinięte, działają stowarzyszenia, a także coraz bardziej prężnieją instytucje charytatywne i oświatowe. Kościół szczecińsko-kamieński zaznaczył się również bardzo wyraźnie w religijności, mentalności i krajobrazie pomorskiego ludu.
To dzieło, to ogromna praca 4 kolejnych rządców diecezji: bp. Jerzego Stroby, bp. Kazimierza Majdańskiego, abp. Mariana Przykuckiego, abp. Zygmunta Kamińskiego, 3 biskupów pomocniczych: Jana Gałeckiego, Stanisława Stefanka, Mariana Błażeja Kruszyłowicza, licznych zastępów duchownych i sióstr zakonnych. Wszelkie dobro zasługuje na najwyższe uznanie. Na różne sposoby dziękowaliśmy Bogu i Jego Matce za opiekę nad pomorskim ludem poprzez: konferencje Episkopatu Polski, jubileusze diecezjalne i parafialne, peregrynacje obrazów, pielgrzymki i prywatne modlitwy.
11 czerwca 1987 r. papież w Goleniowie mówił do nas: „Dbajcie o ludzi, służcie ziemi szczecińskiej, bo to nasz wielki skarb”. Stąd też w dniu dziękczynienia 35-lecia istnienia diecezji nasuwają się różne refleksje.

Nauczanie papieskie

11 czerwca 2007 r. minęło 20 lat od pobytu Papieża Jana Pawła II w Szczecinie. Te 7 godzin i 15 minut, jak określił to bp Kazimierz Majdański - to chwile najświętsze dla Pomorza Zachodniego. A Jasne Błonia im. Jana Pawła II - miejsce święte. Po tych latach nauka Największego z Polaków stała się nam znowu bliska. A sprawił to Duch Święty, o którym wspomniał papież „Pragnę podziękować Szczecinowi, że nas powitał tak piękną pogodą, słońcem i wiatrem od morza. Wy wiecie dobrze, że ten Papież wędruje po różnych stronach świata i nad różnymi oceanami i morzami wypada sprawować mu Eucharystię i doznawać tego uderzenia wiatru od różnych mórz. Ale tutaj wiatr od Bałtyku, od tego morza, które nazywamy naszym, od naszego morza. Ten wiatr jest też ewangelicznym znakiem Ducha Świętego”. A ten znak - jak mówił Papież - jest bliski dla małżonków, rodzin, młodych ze Szczecina i dla tych, co żyją nad morzem. Dzisiaj temat rodziny znowu jest najważniejszy. A Polska, Pomorska Rodzina - Bogiem silna - to wielki dar dla dzisiejszego zagubionego świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdobywanie wiedzy

Reklama

Nieodzowną uczelnią gwarantującą właściwe funkcjonowanie Kościoła lokalnego jest Seminarium Duchowne. Szczecińskie Seminarium rodziło się w trudnej atmosferze. Rozmowy z kierownikiem Wydziału ds. Wyznań podjęto już w 1972 r. Dopiero 24 marca 1981 r. bp Kazimierz Majdański wydał dekret, mocą którego erygował Wyższe Seminarium Duchowne w Szczecinie pw. Najświętszej Rodziny z Nazaretu. Prace budowlane nowego gmachu uczelni rozpoczęto dopiero 11 sierpnia 1983 r. Budowa gmachu seminaryjnego wraz z kaplicą została zakończona i nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk, 23 października 1993 r. dokonał aktu poświęcenia kaplicy i błogosławieństwa całego Seminarium. Rodzi się jednak wołanie o nowe powołania kapłańskie dla pomorskiej ziemi (obecnie studiuje w naszym seminarium niespełna 70 kleryków).
Bp Majdański zabiegał również, aby w Szczecinie powstał Uniwersytet Szczeciński. Od 2003 r. w ramach US działa Wydział Teologiczny. To wielka zasługa obecnego metropolity abp. Zygmunta Kamińskiego. Obecnie wydział kształci ponad 990 (z czego na studiach stacjonarnych 776) przyszłych teologów (2006 r.) zarówno duchownych, jak i świeckich. Natomiast kadra naukowa składa się z 55 pracowników naukowo-dydaktycznych, w tym 12 pracowników samodzielnych i 43 adiunktów. W ramach wydziału działają trzy kierunki: Teologia, Nauki o Rodzinie i Italianistyka z elementami studiów nad chrześcijaństwem.
Dużo wiedzy przybliża nas do Boga, jej brak może nas oddalić od Niego. A dzisiaj ludzie często postępują tak, jakby Boga nie było.

Miejsca uświęcenia

Sanktuaria są miejscami, do których idąc niesiemy nasze radości i smutki, dziękczynienia i prośby. Wracamy z nich zaś umocnieni, silniejsi i pewni, że nie tylko idziemy drogami wiodącymi do miejsc świętych, lecz także tymi drogami do naszych serc idzie Jezus Chrystus, Matka Najświętsza i Święci. Stąd też w celu ożywienia kultu maryjnego i Opatrzności Bożej biskupi diecezji powoływali sanktuaria. Obecnie na terenie archidiecezji istnieje 9 sanktuariów: 6 maryjnych, 2 Miłosierdzia Bożego i 1 Najświętszego Serca Pana Jezusa:
Maryjne: Szczecin, os. Słoneczne - Matki Bożej Fatimskiej - erygowane 15 sierpnia1988 r. Króluje tutaj figura Matki Bożej Fatimskiej, którą jako pierwszą w Polsce pośród figur fatimskich, koronował Papież Jana Paweł II. Sanktuarium jest wotum wdzięczności za uratowanie życia Jana Pawła II. Dlatego w rok po III pielgrzymce do Ojczyzny Papież Jan Paweł II powiedział: „Z wielką wdzięcznością wspominam moje odwiedziny w Polsce, a w szczególności w Szczecinie u stóp Matki Bożej Fatimskiej”.
Siekierki - Nadodrzańskiej Królowej Pokoju - erygowane 6 maja 1990 r. Istnieje tutaj duchowe centrum Pamięci Narodowej, pamięci i ofiary Żołnierza Polskiego, na tylu frontach, w tylu miejscach i przez wszystkie wieki.
Brzesko - Matki Bożej Brzeskiej - erygowane 8 grudnia 1992 r. Abp Marian Przykucki, erygując sanktuarium, wskazał na fakt, iż w czasach reformacji protestanci nie czcili figury Matki Bożej, ale ją szanowali. Poza tym wyraził zgodę, aby Maryję nazywano Matką Bożą ludzi pracy, Matką Bożą sprawiedliwości społecznej i Opiekunką ludu wiejskiego.
Resko - sanktuarium maryjne - erygowane 25 marca 1993 r. Jest kontynuacją kultu Matki Bożej Niepokalanie Poczętej czczonej w Fundacji św. Alojzego Gonzagi w Święciechowie, założonej ok. 1850 r. przez konwertytę Rudolfa Beckendorfa.
Choszczno - Matki Bożej Nieustającej Pomocy - erygowane 8 grudnia 1993 r. Kult Matki Bożej sięga tutaj XIII wieku. W 1975 r. skoncentrował się na przywiezionym z Rzymu orazie NMP Nieustającej Pomocy.
Trzebiatów - Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny - erygowane 7 października 1996 r. Czczony jest tutaj obraz ołtarzowy namalowany w 1867 r. przez Ernesta Degera, a uroczyście koronowany przez abp. Zygmunta Kamińskiego 20 maja 2006 r.
Miłosierdzia Bożego:
Szczecin os. Książąt Pomorskich - erygowane 18 kwietnia 1993 r. W kaplicy Miłosierdzia Bożego znajduje się, od 11 grudnia 1983 r. kopia obrazu Jezusa Miłosiernego Eugeniusza Kwiatkowskiego, wykonanego według wizji św. s. Faustyny.
Myślibórz - erygowane 1 sierpnia 1993 r. O zgromadzeniu s. Faustyna Kowalska wspomina w 1937 r. w swoim Dzienniczku: „Dziś widziałam klasztor tego nowego zgromadzenia. Obszerne i wielkie pomieszczenia, zwiedzałam każdą rzecz po kolei, widziałam, że wszędzie Opatrzność Boża dostarczyła tego, co było potrzebne” (nr 1151). Wolę Bożą odnośnie nowego zgromadzenia zrealizował spowiednik s. Faustyny, Sługa Boży ks. Michał Sopoćko.
Najświętszego Serca Pana Jezusa:
Szczecin - erygowane 19 czerwca 1998 r. Sanktuarium zostało powołane w celu ożywienia życia religijnego w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej w związku z naszym wejściem w trzecie tysiąclecie chrześcijaństwa.
Świętość to naczelne zadanie każdego z nas: „Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski” (Mt 5, 48). Specyfika tych miejsc kultu daje szansę wielu z nas na pogłębienie naszej duchowości przez bliższy kontakt z Bogiem i Jego Matką.

Pierwszy areopag - media katolickie

Jan Paweł II w encyklice „Redemptoris missio” 37 (AAS 83/1991, 807-821) napisał: „Pierwszym «areopagiem» współczesnym jest świat środków przekazu, który jednoczy ludzkość i czyni z niej, jak to się określa, «światową wioskę»”.
Spośród mediów istotne są elektroniczne i prasa katolicka.
Na terenie naszej archidiecezji od 2005 r. działa „Radio VOX”. Powstało ono z przekształcenia: Radia „As”, a potem Radia „Plus” w Szczecinie; radia FM „Lipiany”, a potem Radia „Plus” w Lipianach oraz Radia FM „Gryfice - Fala”, a potem Radio „Plus” w Gryficach. 3 listopada 1992 r. powstała „Arwizja” - Radiowo-Telewizyjna Redakcja Programów Katolickich. Jej zadaniem jest rozpowszechnianie wartości chrześcijańskich w środkach społecznego przekazu myśli ludzkiej, zwłaszcza w radiu i telewizji oraz informowanie o życiu Kościoła powszechnego i lokalnego. Do dzisiejszego dnia raz w tygodniu transmitowany jest programy katolicki - „Arka”.
11 czerwca 1987 r. ukazał się okazjonalnie pierwszy numer „Wczoraj i dziś” z okazji wizyty Papieża Jana Pawła II w Szczecinie. W sumie ukazało się ono w 10. edycjach. 1 stycznia 1989 r. zaczął ukazywać się dwutygodnik katolicki „Kościół nad Odrą i Bałtykiem”. Dekretem z dnia 29 maja 1998 r., abp Marian Przykucki postanowił przekształcić pismo archidiecezjalne w dodatek do Tygodnika Katolickiego „Niedziela” - z zachowaniem tytułu: „Kościół nad Odrą i Bałtykiem”. Pierwszy numer ukazał się 6 września 1998 r.
Sługa Boży Papież Jan Paweł II w adhortacji apostolskiej „Evangelii nuntiandi” napisał: „Kościół byłby winny przed swoim Panem, gdyby nie używał tej potężnej pomocy, którą umysł ludzki coraz bardziej usprawnia i doskonali”.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Duka: Uniwersytet miejscem terroru i fanatyzmu

2025-09-26 11:57

[ TEMATY ]

uniwersytet

kard Duka

Vatican Media

Kard. Domnik Duka

Kard. Domnik Duka

O potrzebie powrotu do pierwotnej misji uniwersytetów, aby chronić je przed nowym totalitaryzmem i terrorem mówił kard. Domnik Duka w Rużomberku. Czeski Prymas Senior wziął udział w uroczystościach 25-lecia jedynego na Słowacji katolickiego uniwersytetu. Wspomniał o tragicznych losach Charliego Kirka, „ofiary nienawiści uniwersyteckiej”.

Kard. Duka przypomniał, że uniwersytety powstały jako miejsce poszukiwania prawdy. W średniowieczu zapewniały wolność słowa poprzez dysputy. Misję uniwersytetu w pełni wyraził John Henry Newman, konwertyta z anglikanizmu i święty, a już niebawem, również doktor Kościoła, dzięki któremu, jak zauważył były arcybiskup Pragi, angielska kultura uniwersytecka Oksfordu i Cambridge przemawia do ludzi naszych czasów.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Berlin liczy euro, Europa płaci

2025-09-27 06:42

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Paryski epizod z niedopowiedzianym uściskiem dłoni – ten, w którym Emmanuel Macron ostentacyjnie nie przywitał Donalda Tuska, a rządowa telewizja w likwidacji zrzuciła to na „kilkuminutowe spóźnienie” – był sceną symboliczną.

Nie chodzi o protokół. Chodzi o treść spotkania i komunikat, który z niego popłynął: tzw. „koalicja chętnych” ogłosiła, że „wkład, który mamy dzisiaj, jest wystarczający, aby móc powiedzieć Amerykanom, iż jesteśmy gotowi wziąć na siebie zobowiązania”. Minęły cztery tygodnie i ten sam Donald Tusk, od lat pierwszy w unijnym szeregu do szturchania Stanów Zjednoczonych, zaczął użalać się, że „USA przerzucają odpowiedzialność na Europę”. Gdybym chciał być złośliwy, powiedziałbym, że może przez tamtą „obsuwę” nie usłyszał, co uzgodniono. Nie będę. Przypomnę tylko jego własne deklaracje z początku roku o Europie „stającej na własnych nogach”. W polityce pamięć jest obowiązkiem – zwłaszcza gdy rachunki za wielkie słowa przychodzą szybciej, niż kończy się konferencja prasowa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję