Arcybiskupie Wyższe Seminarium Duchowne to „Szkoła Jezusa”, w której On jest mistrzem i Nauczycielem, a powołani przez Niego są Jego uczniami. To tu młodzi, którzy odpowiedzieli na głos Pana, kształtują swoje serca, duszę i umysł na wzór Jedynego Mistrza Jezusa Chrystusa. Formacja seminaryjna trwa 6 lat i oparta jest na czterech filarach: ludzkim, duchowym, intelektualnym i duszpasterskim. Od pierwszego roku przygotowujemy się do świeceń prezbiteratu, a posługi, które otrzymujemy na różnych rocznikach, są kolejnym krokiem i potwierdzeniem naszego pragnienia stania się alter Christus. Pod koniec V roku otrzymujemy święcenia diakonatu, które są etapem formacji ku kapłaństwu. W tym roku do święceń w stopniu prezbitera przystąpiło 4 diakonów naszego seminarium. Jeden z neoprezbiterów, dzieląc się swoim świadectwem, dziękował rodzicom za wychowanie w wierze katolickiej. Powiedział również, że jego powołanie kształtowało się przez wiele lat, w czasie służbie ołtarza jako młody ministrant, później dostrzegał Boga coraz wyraźniej poprzez spotkania z innymi ludźmi. „Dziś, kiedy już jestem księdzem, dziękuję Panu za dar niezasłużonego wybraństwa i za wszystkich ludzi, których Bóg postawił na mojej drodze, dzięki którym wzrastałem w powołaniu”.
W tym roku obchodzimy również 20. rocznicę pobytu w Szczecinie Ojca Świętego Jana Pawła II. Niech słowa, które skierował do kleryków w katedrze w 1987 r., będą wskazówką w posłudze dla tegorocznych neoprezbiterów. „Pamiętajcie przeto: jesteście z ludzi wzięci i dla ludzi ustanowieni. To niesie za sobą ogromne zobowiązanie. Zobowiązanie wobec Boga samego, wobec Kościoła, który wypracował ten kredyt zaufania do polskiego kapłana ofiarną służbą, nie raz przepłaconą nawet śmiercią męczeńską. Musicie być wierni. Całkowicie oddani Panu naszemu, Jezusowi Chrystusowi i Jego Kościołowi, duszpasterskiej pracy, w jedności z biskupem czy przełożonym”.
Chociaż w tym roku w stopniu prezbitera zostało wyświęconych 4 diakonów, a święcenia diakonatu przyjmie 8 alumnów, to wciąż aktualne jest zawołanie Jezusa: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, aby posłał robotników na żniwo swoje” (Łk 10, 2), dlatego prosimy jako wspólnota seminaryjna o dar modlitwy, za tych, którzy już są w seminarium, ale również o nowe, liczne i przede wszystkim święte powołania kapłańskie, zakonne i misyjne.
Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org
Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)
"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.
Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna.
Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie.
Przeczytaj także: Monika i Augustyn
Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem.
Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
Odpowiadając na pytania dziennikarzy po Mszy świętej z okazji liturgicznego wspomnienia św. Moniki, odprawionej w bazylice św. Augustyna w Rzymie, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin wyraził nadzieję — nawiązując do apelu Papieża — że uda się uniknąć „odpowiedzialności zbiorowej” na Bliskim Wschodzie, doprowadzając do zawieszenia broni i „bezpiecznego dostępu” do pomocy humanitarnej.
Po Mszy świętej z okazji wspomnienia liturgicznego św. Moniki, celebrowanej w bazylice św. Augustyna na Polu Marsowym w Rzymie, kardynał Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, ponownie potwierdził stanowisko Watykanu wobec kryzysu na Bliskim Wschodzie, przypominając apel Papieża Leona XIV oraz oświadczenia patriarchów Ziemi Świętej.
W czwartek po południu zaczną obowiązywać wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzeżenia I i II stopnia przed upałem w piętnastu województwach. Wieczorem dojdą do tego ostrzeżenia przed burzami w niektórych regionach kraju.
Ostrzeżenie I stopnia przed upałami dotyczy województw: kujawsko-pomorskiego, mazowieckiego, łódzkiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego, opolskiego, lubuskiego oraz części pomorskiego i zachodnio-pomorskiego. Prognozuje się tam upał z możliwą temperaturą maksymalną w dzień do 32 st. C.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.