Reklama

Ruchy i stowarzyszenia siłą Kościoła

Niedziela rzeszowska 21/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Iwona Kosztyła: - Niemal od początku w Kościele polskim rozwijały się różnorodne bractwa, wspólnoty, ruchy, sodalicje, towarzystwa i stowarzyszenia. Odgrywały i nadal odgrywają one ważną rolę zarówno formacyjną, społeczną, jak i patriotyczną. Po II Soborze Watykańskim, w ramach odnowy Kościoła, nastąpił bardzo dynamiczny ich rozwój. Wiele z nich nadal ciągle prężnie działa, także w diecezji rzeszowskiej.

Reklama

Ks. Artur Ziąber: - Współcześnie obserwowane zjawisko nowych form życia chrześcijańskiego, zwłaszcza wśród laikatu w Kościele, jest tak bogate i wszechstronne, że można mówić o epoce zrzeszeń katolików świeckich. Jan Paweł II tak pisał: „Obok zrzeszeń tradycyjnych, a niekiedy wprost z ich korzeni wyrosły nowe ruchy i stowarzyszenia o specyficznym charakterze i celach. Wielkie jest bowiem bogactwo i wielorakie zasoby, którymi Duch Święty ożywia Kościół. Wielkie są też zdolności organizacyjne i wspaniałość laikatu”. Szacuje się, że ponad 40 mln chrześcijan w całym Kościele jest bezpośrednio zaangażowanych w różne formy zrzeszeń w Kościele katolickim. Mamy do czynienia z głębokimi zmianami zmysłu religijnego i stawianiem pytań o religijność we współczesnym, zeświecczonym społeczeństwie. Rozmiary tego zjawiska budzą zainteresowanie w Kościele, wiele uwagi poświęcił temu wymieniony na początku Sobór Watykański II. Wbrew niektórym opiniom zjawisko zrzeszania się katolików świeckich nie jest czymś nowym. Ono jedynie się ożywiło i przybrało charakter szczególnie zróżnicowany.

- Na czym polega fenomen ich rozwoju? Dlaczego osoby świeckie chcą działać w Kościele?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Wielkie znaczenie stowarzyszeń katolickich polega na tym, że niosą one pomoc swoim członkom i zachęcają ich do apostolstwa. Odpowiednio ustawiają ich pracę, kierują nią tak, że można się po niej spodziewać o wiele więcej owoców, niż gdyby każdy działał na własną rękę. Przez różnorakie formy zapewniają większą skuteczność działalności apostolskiej i pomagają Kościołowi wykonywać swoje zadania. Obecnie istniejące formy laikatu bardzo różnią się miedzy sobą pod względem organizacji terenów czy rodzaju działania. Niektóre z nich działają jedynie na terenie diecezjalnym, inne na terenie kraju, jeszcze inne obejmują całe kontynenty. Ważnym elementem atrakcyjności ruchów odnowy, zwłaszcza dla młodzieży, jest położenie głównego nacisku na wychowanie i formację religijną. A to, wbrew pozorom, przyciąga. Każdy z pojawiających się ruchów proponował i ciągle proponuje nowe, ciekawsze od dawnych metody wychowawcze. I tak np. Ruch Focolare spotkania Mariampoli, Ruch Światło-Życie czternastodniowe rekolekcje, Neokatechumenat powrót do zobowiązań chrztu.

- Które z nich wywarły istotny wpływ na obecny kształt Kościoła w Polsce i naszej diecezji?

Reklama

- Każdy z tych ruchów i stowarzyszeń ma swoje miejsce i swoją drogę. Trudno sobie wyobrazić np. pracę młodzieży bez Ruchu Światło-Życie, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży czy Liturgicznej Służby Ołtarza, tak prężnie działających w naszej diecezji. Każde z nich ma inne zadania i stawia sobie cele, które poprzez formację i działanie wzbogacają ludzi młodych, przypominają o wartościach najważniejszych w życiu i kształtują postawy. Inny cel i charyzmat realizują np. Wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym. Jej zadaniem jest rozwijanie charyzmatu modlitwy. Są odpowiedzią na prośbę Chrystusa, by w modlitwie szukać siły. Wszystkie te ruchy i stowarzyszenia wzajemnie się uzupełniają.

- Jan Paweł II mówił, że Ruchy i Stowarzyszenia są darem Ducha Świętego dla Kościoła naszych czasów, darem którego nie wolno zmarnować. Nie marnujemy go?

- Różnorodność charyzmatów to na pewno jest wieki dar Ducha Świętego, który rozlewa się w każdej epoce, czasie i miejscu. W zależności od potrzeb Duch Święty daje odpowiednie dary. Należy ufać, że rozlewając różne charyzmaty powołuje ludzi do takich zadań, jakie są najważniejsze w danym momencie. Każdy kraj, diecezja czy parafia ma inne potrzeby. W każdej są ludzie, którzy borykają się z różnymi problemami, a ich potrzeby i oczekiwania są inne. Ruchy czy stowarzyszenia tam działające, powstające czy reaktywujące się, odpowiadają na te potrzeby czasu. W jednym miejscu będzie to działanie i praca z biednymi czy alkoholikami, w innych z bezrobotnymi, a jeszcze w innych będzie to miało związek z potrzebą głębokiej formacji i działalności modlitewnej.

- Czym charakteryzuje się odnowa duchowa w tych ruchach i stowarzyszeniach i jakie przynosi efekty?

- O to można by zapytać członków poszczególnych ruchów i stowarzyszeń. Możemy powiedzieć, jakie owoce Duch Święty chciałby wzbudzić: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, opanowanie. Odnowa duchowa charakteryzująca się radykalizmem w życiu Ewangelią na co dzień w wymiarze osobistym, zawodowym oraz społecznym. We wspólnotach i grupach, podczas systematycznych spotkań formacyjnych, pogłębiana jest więź z żywym Bogiem. Tam też poszukuje się odpowiedzi na pytanie, jak praktycznie i konkretnie integrować wiarę z życiem. Ruchy są szkołą modlitwy oraz autentycznego życia sakramentami, a to przekłada się na działanie, które widzimy na co dzień, obserwując grupy naszej diecezji.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Zimbabwe: duchowe wsparcie klarysek dla cierpiących

2025-07-25 18:30

[ TEMATY ]

klaryski

Zimbabwe

archiwum Sióstr Klarysek, Waterfalls, Zimbabwe/Vatican Media

Siostry klaryski z Waterfalls w Zimbabwe

Siostry klaryski z Waterfalls w Zimbabwe

Klaryski z Zimbabwe, choć są mniszkami klauzurowymi i w dużej mierze są niewidoczne, po cichu kształtują życie otaczających je ludzi przez modlitwę kontemplacyjną.

W świecie zranionym przez przemoc, niezrozumienie i niesprawiedliwość Zakon Ubogich Sióstr Świętej Klary w Zimbabwe dokonuje znaczących zmian w życiu wielu ludzi. Prowadząc ukryte życie modlitwy kontemplacyjnej, siostry wywierają głęboki wpływ na ludność tego afrykańskiego kraju.
CZYTAJ DALEJ

Abp Adrian Galbas: Jestem zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka

2025-07-25 22:19

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Słowo abp. Adriana Galbasa w związku z ustaleniami Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Siostry i Bracia, nie mam dziś dla Was słów pocieszenia, a tym bardziej wyjaśnienia czy wytłumaczenia. Jestem przybity i zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka – ubogiego i bezdomnego. Nie mam odpowiedzi na żadne pytanie zaczynające się od słowa: „dlaczego?”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję