„Kanonicy kapitulni są zobowiązani do strzeżenia czystości wiary i moralności”- powiedział abp Wacław Depo metropolita częstochowski, który 24 maja przewodniczył uroczystości instalacji nowych kanoników kapituły Bazyliki Archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie.
Do grona kanoników zostali wprowadzenie: ks. prał. Stanisław Iłczyk dyrektor Caritas archidiecezji częstochowskiej, ks. prał. Marian Szczerba wikariusz biskupi ds. Przekazu Wiary, Nauczania i Wychowania Katolickiego w archidiecezji częstochowskiej oraz ks. prał. Andrzej Przybylski rektor Wyższego Seminarium Duchownego archidiecezji częstochowskiej.
Prezentacji nowych kanoników na początku uroczystości dokonał prepozyt kapituły ks. inf. Marian Mikołajczyk wikariusz generalny i kanclerz Kurii Metropolitalnej w Częstochowie.
Po złożeniu uroczystego wyznania wiary i ślubowaniu, że „będą wiernie wypełniać obowiązki, jakie wynikają z przyjętej godności” każdy z nowych kanoników ucałował Księgę Ewangelii i przyjął z rąk metropolity częstochowskiego dystynktorium i pierścień. Następnie po otrzymaniu znaku pokoju nowi kanonicy zasiedli w stallach na miejscach wyznaczonych przez prepozyta kapituły.
Reklama
W swoim słowie abp Depo podkreślił, że kanonicy kapitulni są „wspólnotą ludzi wiary i modlitwy”- Tajemnica Trójcy Przenajświętszej każe nam pochylić się w zdumieniu i z wdzięcznością nad naszą tajemnicą życia i wejściem w Boże życie z własnym imieniem od momentu chrztu św. - mówił abp Depo.
„ Trzeba czynić wszystko, by nasze imiona były wpisane w historię tej ziemi i Kościoła jako przykładne dla przyszłych pokoleń” - kontynuował abp Depo.
Metropolita częstochowski przypomniał kanonikom o znaczeniu więzi z Następcą św. Piotra i więzi z biskupem Kościoła partykularnego. - W tej posłudze wierności Kościołowi i Następcy św. Piotra bądźmy wierni i wypełniajmy zadania na miarę łaski, do której zostaliśmy wezwani - podkreślił abp Depo.
Kapitułę katedralną w Częstochowie na prośbę drugiego biskupa częstochowskiego Zdzisława Golińskiego erygował papież Pius XII 5 sierpnia 1951 r. na mocy bulli „Peropportune sane”.
Podczas prac konserwatorskich prowadzonych w sandomierskiej katedrze odkryte zostały dekoracje barokowe, które pochodzą prawdopodobnie z XVIII w. z okresu przebudowy świątyni – poinformowano 4 września podczas konferencji prasowej w Sandomierzu.
Poinformowano dziennikarzy, że rozpoczęte w lipcu 2018 roku prace konserwatorskie w bazylice katedralnej znajdują się na zaawansowanym etapie realizacji. Zostaną zakończone zgodnie z harmonogramem – w grudniu 2019 roku. Zakres działań został poszerzony o dodatkowe prace: renowację 12 okien witrażowych. Ponadto parafia ze środków własnych przeprowadza montaż rynien na zewnątrz katedry i konserwację XV-wiecznej figury Matki Boskiej Bolesnej.
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi.
Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością.
Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z
roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku
notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana
Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele
św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach
i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem
generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana
przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka.
Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do
Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować
nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo
św. Jana Nepomucena.
Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej
Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć
od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana
ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława
IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których
król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu
Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach
i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św.
Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego.
Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak
historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną
śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego
święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej
i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada
św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św.
Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie
Europę.
W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza
granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero
z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził
oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także
teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy,
Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII
zaliczył go uroczyście w poczet świętych.
Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana.
Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej
Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych
drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie,
komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie.
Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy
na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy
druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę.
Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską
w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych
kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych
ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi
biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.
W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych.
Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one
pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak
zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.
Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał
swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony
też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce
jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej
sławy i szczerej spowiedzi.
Tyle liczy już parafia Podwyższenia Krzyża Świętego w Częstochowie, położona u stóp tronu naszej Matki, Pani Jasnogórskiej. Dlatego pod tym właśnie hasłem organizujemy nasz coroczny festyn.
Parafia słynie z organizacji wyjątkowych imprez, które mają na celu integrację wiernych oraz całej lokalnej społeczności. Zaproszenie do uczestnictwa w tym niecodziennym wydarzeniu skierowane jest nie tyko do parafian, ale także do wszystkich częstochowian.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.