Reklama

Wielkopostne refleksje z Chicago

Wiarygodność chrześcijaństwa (3)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Redaktor odpowiedzialny za „Niedzielę w Chicago”

Prawdziwość chrześcijaństwa w jego istocie opiera się na wierze w Jezusa Syna Bożego.
Jeśli w sercu swoim uwierzysz i ustami wyznasz, że Jezus jest Panem, osiągniesz zbawienie. Osiągnąć zbawienie, to zdobyć życie wieczne. Zbawienie jest jednak przed naszymi zmysłami zakryte. Nie możemy zdobyć tego życia przy pomocy środków i narzędzi w jakie zostaliśmy wyposażeni przez naturę. Człowiek od chwili pojawienia się na ziemi, otaczający go świat poznaje przez zmysły. Ale to nie wyczerpuje jego możliwości. Rozum, jako koordynator zmysłów, wskazuje na istnienie jeszcze innej rzeczywistości, której nie możemy poznać choćby najlepszymi naszymi zmysłami. Sfera ta nazywana jest przez nas duchowym wymiarem, do którego możemy się dostać jedynie przez wiarę prowadzoną przez rozum.
Wiara jest rzeczywistością, której się spodziewamy, ale jej jeszcze nie zdobyliśmy. Cały świat jest wypełniony tym wymiarem poznania. Jest to rzeczywistość ciągle ukrywająca się przed człowiekiem. Wszystko cokolwiek wiemy o sobie i o otaczającym nas świecie w ostateczności jest kwestią wiary. Nawet to, co widzimy i pragniemy pozostaje na płaszczyźnie wiary. Możemy powiedzieć, że cały świat żyje wiarą. Bóg pragnął pomóc człowiekowi w jego nieporadności poznania. Zostało ono bowiem zakłócone bardzo mocno przez oddalenie się od Boga. Od samego początku Bóg posyłał swoich posłańców, aby przybliżyli człowieka do Boga. Byli nimi aniołowie i prorocy, posyłani do ludzi aby naprawić zepsuty mechanizm ludzkiej natury. Owo pragnienie stało się celem pojawienia się Jezusa na ziemi. Dopiero Jezus skutecznie „żywot nasz naprawił”, jak śpiewamy w starodawnej pieśni wielkanocnej. Jezus przywrócił nam życie wieczne. Od tej pory krzyż na zawsze pozostanie znakiem rozpoznawczym wiarygodności chrześcijan. Nie można stać sie chrześcijaninem bez krzyża. W chrześcijaństwie krzyż nie jest tylko symbolem, ale rzeczywistością niosącą treść ponadzmysłową. Znakiem przyjęcia przez wiarę tego zbawczego czynu Jezusa jest chrzest w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Znak ten nosi każdy chrześcijanin na swoim czole. Zaparcie się tego znaku jest zaparciem sie Chrystusa, odwróceniem się od Boga, a tym samym rezygnacją z życia wiecznego. Nie ma innej drogi zbawienia. Dlatego chrześcijanie posługują się krzyżem, który świadczy o ich tożsamości. Nie rozumieją tego ci, którzy patrzą na krzyż tylko oczyma ciała, a nie oczyma duszy. Są i tacy, którzy drwią z krzyża, albo wykorzystują go w różnych praktykach magicznych. Osobista więź ze Zbawicielem dokonuje się w ludzkiej duszy. Nie jest to więź oparta tylko na słowach lub gestach, ale jest to osobowe przylgniecie do Kogoś, o kim się wie, że nas kocha.
Krzyż oznacza dla nas zbawczą drogę. Nie rozumieli tej drogi uczniowie, kiedy patrzyli na niosącego krzyż Jezusa, bo nie widzieli zmartwychwstania. Nie rozumieli z powodu okropności męki i słów Jezusa o naśladowaniu Go w niesieniu swojego krzyża. Dopiero po zmartwychwstaniu zrozumieli. Stało się jasne, że ani cierpienie, ani prześladowanie, ani śmierć nie mogą ich odłączyć od miłości Chrystusa. Musimy jednak przyznać, że dla nas, którzy uczestniczymy już w zmartwychwstaniu Chrystusa, na drugi plan schodzi dramatyzm Jego męki i łatwiej nam przychodzi nosić symbol krzyża, niż przeżywać jego rzeczywistość. Dlatego wtedy, kiedy przyjdzie nam zmierzyć się z naszym osobistym krzyżem trzeba stanowczo odkryć w sobie obecność Chrystusa Zmartwychwstałego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty, który uprawiał Europę

Niedziela Ogólnopolska 27/2014, str. 24

[ TEMATY ]

święty

błogosławiony

Fresk Fra Angelico przedstawiający św. Benedykta z Nursji

Św. Benedykt z Nursji, jak przypomniał Benedykt XVI, jest zasadniczym punktem odniesienia dla jedności Europy

Św. Benedykt z Nursji, jak przypomniał Benedykt XVI, jest zasadniczym
punktem odniesienia dla jedności Europy

Żył 67 lat. Należy do świętych o ogromnej popularności. Został ogłoszony patronem Europy, ponieważ dobrze przysłużył się nie tylko chrześcijaństwu, ale też szeroko rozumianej kulturze

Świat chrześcijański po śmierci Jana Pawła II z pewnym napięciem oczekiwał decyzji nowego Papieża odnośnie do wyboru swego imienia. Niektórzy spodziewali się, że kard. Joseph Ratzinger, podobnie jak jego poprzednik, nawiąże do tradycji św. Jana i św. Pawła. Okazało się, że nowy Namiestnik Chrystusowy nawiązał do odleglejszej tradycji, która – wbrew pozorom – okazała się szalenie bliska Europie.
CZYTAJ DALEJ

Odnalezione relikwie?

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 12/2021, str. IV

[ TEMATY ]

relikwie

relikwiarz

Brunon z Kwerfurtu

Ks. Adrian Put

Srebrny relikwiarz św. Bonifacego Brunona z Kwerfurtu

Srebrny relikwiarz św. Bonifacego Brunona z Kwerfurtu

W większości publikacji na temat św. Brunona, towarzysza św. Benedykta i św. Jana w misji do Polski Chrobrego, można znaleźć informację, że jego relikwie zaginęły. Ich brak był m.in. jednym z powodów nieobecności brunonowego kultu w naszej ojczyźnie w wiekach średnich. Okazuje się jednak, że jego relikwie są. Być może nawet nie zaginęły?

Święty Brunon z Kwerfurtu jest autorem niezwykle ważnych dla polskiej historii i kultury dzieł: Żywot Świętego Wojciecha, List do cesarza Henryka II i Żywot Pięciu Braci Męczenników. Kim jest i jak to było z jego relikwiami?
CZYTAJ DALEJ

Włochy: odrestaurowano sześćsetletni fresk Fra Angelico, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa

2025-07-12 10:03

[ TEMATY ]

Włochy

commons.wikimedia.org

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Sześćsetletni fresk, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa, autorstwa bł. Fra Angelico (1395-1455) - jednego z najwybitniejszych malarzy wczesnego Odrodzenia, pieczołowicie odrestaurowano w przyklasztornym kościele św. Dominika we Fiesole koło Florencji. Dzieło, ukryte pod wieloma warstwami farb, odzyskało swój pierwotny blask dzięki wsparciu amerykańskiej organizacji non‑profit Friends of Florence (Przyjaciele Florencji).

Dominikanin Guido di Pietro, w zakonie - Jan z Fiesole, znany jako Fra Angelico, zwany „Malarzem Anielskim” ze względu na swój subtelny, wręcz eteryczny sposób używania barw i światła, łączył średniowieczną duchowość z technicznymi osiągnięciami Renesansu. Jego obrazy były nie tylko wyrazem kunsztu artystycznego, lecz także aktem głębokiego oddania i modlitwy. 3 października 1982 św. Jan Paweł II wyniósł go na ołtarze, ale nie była to klasyczna beatyfikacja, lecz potwierdzenie kultu przez wprowadzenie jego imienia do mszału.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję