Reklama

Wielkopostny cykl „Niedzieli w Warszawie”

Antygniew

Widząc, że własne dziecko podejmuje błędne decyzje, doświadczając niesprawiedliwości w pracy, czy rozpoznając niewierność współmałżonka, normalny człowiek nie może się nie zdenerwować.

Niedziela warszawska 12/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czasem grzechem byłoby, gdybyśmy gniewu nie doświadczali. Otwierając Pismo Święte, widzimy dość liczne przykłady słusznego gniewu: Mojżesz zagniewał się, gdy zobaczył, że jego lud z niecierpliwości i braku zaufania do Boga Jahwe sporządził złoty odlew zwierzęcia, któremu oddawano cześć. Sam Jezus poprzewracał stoły bankierów, którzy „ze świątyni uczynili jaskinię zbójców” (por. Mt 21, 13b).

Dlaczego się denerwowałeś?

Słysząc w konfesjonale jako fragment wyznania grzechów słowa „denerwowałem się”, zawsze zadaję pytanie, jaki był powód owego zdenerwowania i co z tego wynikło. Przecież widząc, że własne dziecko podejmuje błędne decyzje, doświadczając niesprawiedliwości w pracy, czy rozpoznając niewierność współmałżonka, normalny człowiek nie może się nie zdenerwować. Ale - tu uwaga - z tego słusznego gniewu może wyniknąć dobro, choć, niestety, nie zawsze potrafimy tak przeżywać podobne sytuacje. Wiedząc, że zdenerwowanie jest emocją i to bardzo silną, mamy za zadanie przygotować serce i wolę do takiego reagowania na zło, jakie charakteryzuje przyjaciół Pana Boga.
Chrześcijanin, napotykając nieprawość, reaguje zawsze dwutorowo: modli się za podejmującego złe decyzje o przemianę serca i dla siebie o pokój. Jednocześnie - korzystając z daru rozumu i męstwa - podejmuje działania, aby „po ludzku” właściwie reagować: będąc pewnym szalbierstw jakiegoś polityka, nie głosuje na niego w przyszłości, poznając słabość własnego dziecka, próbuje zachwycić je dobrem, by podsunąć mu motywację do pracy nad sobą itd.

Dwa rodzaje gniewu grzesznego

Gniew się pojawia, gdy przeżywamy własną bezradność, doświadczając upokorzenia. Gdy jest to niesprawiedliwość - można w takim wypadku próbować udowodnić swoją niewinność. Na pewno sprowadza łaski postawa ofiarowania wstydu Panu Jezusowi ukoronowanemu cierniem. Bywa jednak upokorzenie słuszne, wówczas gniew - choć jakoś zrozumiały - jest dowodem pychy. Może brakuje dystansu wobec siebie czy odwagi, by przyznać się do własnych wad albo śmiesznostek.
Zmarły przed paru laty w Zakładzie dla Niewidomych w Laskach pod Warszawą śp. ks. inf. Tadeusz Fedorowicz mawiał: „Kto się nauczy śmiać z samego siebie, to do końca życia okazji do śmiechu mu nie zabraknie”. A zatem: doskonałą metodą zwalczania, a nawet uprzedzania takiego gniewu jest poczucie humoru. Ktoś inny powiedział kiedyś: „Naprawdę śmieszny jest ten, kto siebie zbyt poważnie traktuje”. Radą na taki gniew jest też zwykła praca nad sobą, ale tak „zorganizowana”, by stawiać sobie wymagania na miarę własnych możliwości. Gdy ktoś za wysoko „postawi poprzeczkę”, to łatwiej zagniewa się na siebie jeszcze bardziej i prędzej się załamie niż poprawi, gdy za nisko - to zmarnuje okazje, by piękno coraz pełniej mieszkało w jego duszy.
Jeszcze inny rodzaj „złego” gniewu to rezygnacja z prób opanowania słusznego nawet przeżycia złości, nie dawanie szansy winnemu, podsumowywanie, szufladkowanie człowieka, które pozbawia go nadziei. Św. Paweł pisał do mieszkańców Efezu: „Niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!” (Ef 4, 26b).
Mamy zatem uspokoić wzburzenie przed snem, jak najszybciej odnaleźć sposób na zło, nie poddawać się beznadziei. Jasno wynika z Ewangelii, że z każdej sytuacji jest chociaż jedno rozwiązanie zgodne z wolą Bożą, a na każdym życiowym skrzyżowaniu chociaż jeden drogowskaz prawdziwie wskazuje ścieżkę wskazaną przez Pana Jezusa. Do tego potrzeba cierpliwości i o nią trzeba prosić Pana Boga.
Wiedząc, że zdenerwowanie jest emocją i to bardzo silną, mamy za zadanie przygotować serce i wolę do takiego reagowania na zło, jakie charakteryzuje przyjaciół Pana Boga.

7 antygrzechów głównych (6)

antypycha (18 lutego)
antychciwość (25 lutego)
antyzazdrość (4 marca)
antynieczystość (11 marca)
antynieumiarkowanie w... (18 marca)
antygniew (25 marca)
antylenistwo (1 kwietnia)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym, którzy dopuścili się grzechu śmiertelnego. Co to znaczy?

2025-07-09 19:10

[ TEMATY ]

pogrzeb

pochówek

Adobe Stock

Kościół odmawia katolickiego pochówku tylko tym osobom, które dopuściły się grzechu śmiertelnego publicznego - powiedział PAP ks. Grzegorz Strzelczyk, nawiązując do pogrzebu Tadeusza Dudy, który miał dokonać podwójnego zabójstwa córki i zięcia w Starej Wsi.

Ciało Tadeusza Dudy odnaleziono 1 lipca. Według policji doszło do samobójstwa. 7 lipca w kościele w Kamienicy (powiat limanowski) miało miejsce nabożeństwo żałobne za Dudę.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 34. pielgrzymka Rodziny Radia Maryja

2025-07-13 13:36

[ TEMATY ]

Radio Maryja

Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda, prezydent-elekt Karol Nawrocki oraz prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński skierowali listy do uczestników 34. pielgrzymki Rodziny Radia Maryja, która odbyła się w weekend na Jasnej Górze.

„Zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich jest bardzo ważne, ale stanowi część szerszego zadania, jakim jest uratowanie Polski przed dalszymi rządami sił lewicowo-liberalnych” - napisał prezes PiS w liście odczytanym przed ołtarzem na jasnogórskich wałach.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: chłopczyk w Oknie Życia u loretanek

2025-07-13 15:51

[ TEMATY ]

Okno Życia

Caritas

W sobotni wieczór siostry loretanki z Warszawy znalazły w Oknie Życia noworodka. Chłopiec jest szóstym dzieckiem, które tam trafiło. „Na początku byłyśmy trochę w stresie, ale bardzo szybko przyszła wdzięczność za życie, które zostało uratowane” – mówi Radiu Watykańskiemu-Vatican News s. Wioletta Ostrowska CSL, asystentka generalna Zgromadzenia Sióstr Loretanek.

Okno Życia znajduje się w Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Loretanek w Warszawie. Po raz ostatni dziecko trafiło do tego miejsca w 2020 roku. „Mamy dość dużo alarmów, bo jest sporo fałszywych” – mówi nasza rozmówczyni. Tym razem jednak sygnał okazał się prawdziwy. „W godzinie Apelu Jasnogórskiego okazało się, że było zawiniątko w oknie życia, nie wiedziałyśmy co to jest, ale kiedy wyjęłyśmy, to był chłopczyk, w naszej ocenie wyglądający zdrowo, bardzo ładnie. Chłopczyk świeżo po urodzeniu” – opowiada s. Wioletta Ostrowska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję