Reklama

Zaginęli bez śladu

Wśród kolorowych billboardów widocznych na warszawskich ulicach jeden „krzyczy” najgłośniej: młody mężczyzna w szaro-czerwonej kurtce, a obok niego dramatyczny apel: „Szukamy Maćka”.

Niedziela warszawska 9/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maciek wyszedł z domu 30 grudnia. Żaden z kolegów nie kontaktował się z nim tamtego wieczora. Nie był też z nikim umówiony. Wziął ze sobą portfel i telefon komórkowy.
Ostatnio zajęty był pisaniem pracy magisterskiej, którą miał złożyć do 15 stycznia. Rodzina jest przekonana, że Maćka spotkało coś złego. Do dzisiaj jego losy nie są znane.
Giną młodzi i starzy, zdrowi i chorzy, bogaci i biedni, z dużych miast i z małych wsi. Niemal połowa z zaginionych to młodzież i dzieci - nawet ośmiolatki.
Każdego roku liczba zaginionych rośnie o kilkaset przypadków. Jeszcze w latach 70. w Polsce odnotowywano ok. 4 tys. zaginięć rocznie. W latach 80. i 90. liczba ta wzrosła do ok. 15 tys. Rekordowy był rok 2000, kiedy policja poszukiwała 23210 osób. Trzeba też pamiętać, że policyjne statystyki nie obejmują zaginionych, których rodziny nie zgłosiły się na policję, a takich przypadków jest całkiem sporo. Czasami wynika to z szybkiego odnalezienia uciekiniera czy z powodu powrotu do domu, ale bywają też takie patologiczne domy, gdzie zniknięcie jednego z domowników nikogo po prostu nie interesuje. Policjanci mówią, że takich przypadków może być nawet kilka tysięcy rocznie.

Dlaczego uciekają z domu

Reklama

Najczęściej przyczyną zaginięć są ucieczki z domu, znacznie rzadziej porwania czy zabójstwa. Problemem, zwłaszcza wśród ludzi młodych, jest brak kontaktu i nieporozumienia z rodzicami, kłopoty w szkole, brak akceptacji w środowisku rówieśników, a także patologie w domu, przede wszystkim alkoholizm i przemoc.
Wśród zaginionych blisko 1, 5 tys. to dzieci w wieku od 7 do 13 lat. Tutaj też zdarza się, że przyczyną ucieczki są problemy w domu, ale najczęściej jest to niewłaściwa opieka dorosłych. Rodzice szczególnie w małych miastach i na wsiach uważają, że ich dzieci są bezpieczne i nie może się im nic złego stać. Często zdarza się, że dzieci bez opieki znajdują się poza domem do późnej nocy i właśnie w takich sytuacjach dochodzi do tragedii. Dzieci ulegają wypadkom, topią się, giną w lesie i umierają z wychłodzenia. Czasami zdarza się, że padają ofiarami przestępstw.
Giną również dorośli. Często są to osoby chore, które w momencie zaginięcia nie miały przy sobie dowodów tożsamości. Zdarzają się przypadki, że ktoś wychodzi do sklepu obok i dostaje udaru, po którym traci pamięć. Taka osoba bez dokumentów pozostaje zupełnie anonimowa. Bywa też tak, że któreś z małżonków, nie znajdując zrozumienia i ciepła w domu, odchodzi bez uprzedzenia. Są też tacy, którzy nie poradzili sobie zawodowo i w ucieczce widzą rozwiązanie problemów. Rośnie również liczba osób, które zaginęły za granicą, gdzie padają ofiarą wyzysku pracodawców bądź w nowym miejscu chcą zerwać wszelkie kontakty z bliskimi w kraju.
- Ogromna większość spraw dotyczących zaginięcia (ok. 80%) zostaje wyjaśniona. Nie zawsze jest to równoznaczne z powrotem do domu, ale przynajmniej udaje się przekazać informację bliskim, że ta osoba żyje, a to przecież najważniejsze - tłumaczy Agnieszka Wolfram z fundacji ITAKA, która zajmuje się poszukiwaniem zaginionych. Mówi, że niektórzy po jakimś czasie sami wracają do domu, inni nawiązują kontakt z bliskimi często właśnie poprzez ITAKĘ. Ale bywają i tacy, którzy nie chcą wrócić, wtedy fundacja namawia, aby dali chociaż znak życia.
Niestety o 2% zaginionych nie wiadomo zupełnie nic. Nawet tego, czy żyją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Każdego roku policja przyjmuje ok. 15 tysięcy zgłoszeń o zaginionych. Gdyby tę liczbę podzielić przez ilość dni w roku, to okazuje się, że statystycznie każdego dnia ginie 41 osób. Codziennie znika w Polsce autobus pełen ludzi. Dla porównania, w wypadkach drogowych w ubiegłym roku zginęło ok. 5 tys. osób.

Jeżeli ktoś szuka swoich bliskich, może sięgnąć po pomoc, wchodząc na stronę internetową Fundacji ITAKA: www.zaginieni.pl.
Od niedawna działa również całodobowy telefon wsparcia: 0-801-24-70-70.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: w uroczystość Wniebowzięcia NMP miejsca kultu pod ochroną

2025-08-11 14:21

[ TEMATY ]

Francja

Adobe Stock

Przed zbliżającą się uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, przypadającą 15 sierpnia, francuski minister spraw wewnętrznych Bruno Retailleau wysłał telegram do prefektów departamentów i szefów służb porządkowych, w którym poprosił ich o wzmocnienie ochrony chrześcijańskich miejsc kultu. Ujawnił, że od stycznia do czerwca br. ministerstwo odnotowało 401 antychrześcijańskich ataków, wobec 354 w tym samym okresie roku 2024, co oznacza wzrost o 13 procent.

Szef resortu spraw wewnętrznych wskazał, że „szczególną uwagę należy zwrócić na nabożeństwa, zgromadzenia, procesje, pielgrzymki, tradycyjnie związane z 15 sierpnia, szczególnie w sanktuariach”. Podkreślił „wysoki poziom zagrożenia terrorystycznego” w „kontekście żywych napięć międzynarodowych, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie”, wymaga „najwyższej czujności, szczególnie w odniesieniu do uroczystości w miejscach o charakterze religijnym”.
CZYTAJ DALEJ

Była prezes PARP wsypała Pełczyńską-Nałęcz. "Ministerstwo wiedziało o łodziach"

2025-08-10 19:43

[ TEMATY ]

Afera KPO

PARP

Katarzyna Duber‑Stachurska

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej

Katarzyna Pełczyńska‑Nałęcz

Adobe Stock

Firmy otrzymały dotacje z KPO m.in. na jachty, sauny, ekspresy do kawy

Firmy otrzymały dotacje z KPO m.in. na jachty, sauny, ekspresy do kawy

Nie mieszajmy PARP do polityki, to kierownictwo resortu funduszy ponosi odpowiedzialność za program skierowany do branży HoReCa z KPO, a także inne programy finansowane ze środków UE, które na bieżąco kontroluje - napisała w niedzielę była szefowa PARP Katarzyna Duber-Stachurska.

Była prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w wpisie na portalu LinkedIn odniosła się do trwającej dyskusji wokół wydawania środków z Krajowego Planu Odbudowy w programie dla sektora MŚP z branży HoReCa (hotelarstwo i gastronomia).
CZYTAJ DALEJ

Kard. Zuppi chce odczytać nazwiska dzieci, które zginęły w wojnie w Gazie

2025-08-11 21:19

[ TEMATY ]

protest

wojna

strefa gazy

kardynał Matteo Zuppi

Adobe Stock

Włoski kardynał Matteo Zuppi zapowiedział nietypową formę protestu przeciwko wojnie w Strefie Gazy. W rozmowie z niedzielnym wydaniem włoskiego dziennika „La Stampa” przewodniczący Konferencji Biskupów Włoch powiedział, że 14 sierpnia w Marzabotto, w miejscu pamięci największej masakry dokonanej przez SS we Włoszech, zostaną publicznie odczytane nazwiska wszystkich dzieci, które zginęły w wojnie w Strefie Gazy.

Według tej informacji, będą to nazwiska wszystkich dzieci zabitych przez Hamas 7 października 2023 r. - oraz wszystkie te, które zginęły później w Strefie Gazy. Podczas masakry w Marzabotto, w walce z włoskimi partyzantami od 29 września do 1 października 1944 r. żołnierze SS zastrzelili ponad 770 cywilów, 213 z nich to dzieci poniżej 13. roku życia. Ich imiona są znane, a morderstwa zostały udokumentowane. Aby upamiętnić masakry, w pobliżu Marzabotto utworzono „Park Pamięci Monte Sole”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję