Reklama

Z wizytą w parafii

Pomoc dla ducha i dla ciała

Jednym z darczyńców jest poseł Jan Łopata. „Gdy moi przyjaciele powiedzieli mi o stacji opieki, postanowiłem przyjechać do Żabiej Woli i zobaczyć - mówił. - Pomyślałem wówczas, że jeśli są tutaj ludzie uparci i jednocześnie dobrzy, właśnie dla chorych, to warto im pomóc. Trudno było nie otworzyć serca i nie podjąć konkretnych działań. Dziś, widząc odremontowany i dobrze wyposażony ośrodek, mam z tego osobistą radość, że nasze wysiłki skutkują tym, iż potrzebujący ludzie będą mieli gdzie przychodzić i leczyć swoje choroby”.

Niedziela lubelska 9/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy św., koncelebrowanej przez prorektora KUL-u ks. prof. Mirosława Kalinowskiego, wicedyrektora Caritas Archidiecezji Lubelskiej ks. Wiesława Kosickiego i dziekana dekanatu Lublin-Południe ks. kan. Józefa Łukasza, przewodniczył abp Józef Życiński. Dla proboszcza ks. kan. Tadeusza Pawlasa była to szczególna Msza św., sprawowana w intencji ofiarodawców, dzięki którym „człowiek chory może się spotykać z miłosiernym Samarytaninem”. Wszystkich dobroczyńców dzieła Ksiądz Proboszcz postrzega w kategorii „Bożej łaski dla potrzebujących ludzi”. Wśród nich są lokalni przedsiębiorcy, przedstawiciele władz gminnych, biznesmeni i posłowie, członkowie Polskich Kawalerów Maltańskich z prezydentem prof. Juliuszem Ostrowskim oraz anonimowi darczyńcy. Jest nim także Marek Filar - lekarz, który wraz z zespołem medycznym z wielką troską i poświęceniem każdego dnia służy chorym.
Witając Metropolitę, M. Filar zwrócił uwagę, że „posługa Kościoła i posługa lekarza są ze sobą spokrewnione”, gdyż Kościół i służba zdrowia służą potrzebującemu człowiekowi. „Tej służby uczy nas Jan Paweł II, który wielokrotnie pomagał ludziom słabym i chorym, a 15 lat temu ustanowił Światowy Dzień Chorego - przypomniał. - To święto zaprasza nas do udzielania pomocy ludziom chorym na miarę naszych możliwości”. W imieniu zespołu NZOZ, M. Filar poprosił Księdza Arcybiskupa o błogosławieństwo dla ich codziennej pracy. Z kolei ks. kan. Pawlas tłumaczył: „Dla mnie osobiście największym doświadczeniem cierpienia jest spotkanie z człowiekiem chorym i samotnym, dlatego nasza parafia pragnie nieść pomoc dla ducha i dla ciała. Podjęliśmy więc inicjatywę prowadzenia Stacji Opieki Caritas, która zajmuje się rehabilitacją w szerokim zakresie medycznym”.
Rozpoczynając Eucharystię, której ważnym elementem było udzielenie sakramentu namaszczenia chorych, Metropolita zwrócił uwagę, że „jak Lourdes stał się symbolem solidarności Boga z cierpiącym człowiekiem, tak parafia w Żabiej Woli jest znakiem modlitwy Kościoła w intencjach chorych”. Do problemów ludzi chorych Ksiądz Arcybiskup powracał także w homilii. „W świecie, w którym zachodzą głębokie zmiany, liczy się nie tylko sukces, ale ważne jest świadectwo pochylenia nad ludzkim cierpieniem - mówił. - Tę solidarność z ludźmi chorymi Jan Paweł II wyraził nie tylko poprzez ustanowienie Światowego Dnia Chorych, czy poprzez napisanie listu do chorych Salvifici Doloris, ale przede wszystkim przez jego własne cierpienie”. Metropolita przywołał także słowa orędzia do chorych Benedykta XVI, który zwrócił szczególną uwagę na ludzi przykutych do łóżka i umierających. „Kultura chrześcijańska przejawia się w naszej opiece nad chorymi wymagającymi przez długie lata opieki - mówił. - To jest właśnie przejaw naszej odpowiedzialności za świat i naszej misji, którą mamy spełniać na Chrystusowym szlaku”.
Umocnieni pasterskim słowem, chorzy i starsi z wiarą przyjęli sakrament namaszczenia chorych, „otrzymując ulgę w cierpieniu i umocnienie w słabościach”. Na zakończenie Eucharystii wierni uczestniczyli w procesji eucharystycznej i przyjęli błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Po Mszy św. odbyło się poświęcenie Stacji Opieki Caritas, połączone z koncertem w wykonaniu parafialnej scholi młodzieżowej. Ofiarodawcom, wolontariuszom i pracownikom, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do powstania i działania Stacji, podziękował Ksiądz Proboszcz, przypominając, że „Bóg pamięta i nagradza serca łaską dobroci”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tłumy miłośników modlitwy różańcowej w Rokitnie

2025-10-04 17:47

[ TEMATY ]

Rokitno

Diecezjalna Pielgrzymka Żywego Różańca

Karolina Krasowska

Rokitno, Diecezjalna Pielgrzymka Róż Żywego Różańca i Apostolatu Margaretka

Rokitno, Diecezjalna Pielgrzymka Róż Żywego Różańca i Apostolatu Margaretka

Tłumy wiernych – miłośników modlitwy różańcowej z całej diecezji - przybyły 4 października do Rokitna na Diecezjalną Pielgrzymkę Róż Żywego Różańca i Apostolstwa Margaretka. Spotkaniu przewodniczył pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński.

Tegoroczna Diecezjalna Pielgrzymka Róż Żywego Różańca i Apostolstwa Margaretka do Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie była wyjątkowo liczna, gdy chodzi o frekwencję. Rozpoczęła się Różańcem z procesją pocztów sztandarowych. Później swoim świadectwem podzielił się Adrian Pakuła, twórca i koordynator rekolekcji ODDANIE33, który przyjechał z Poznania. Zwrócił uwagę, że modlitwy członków Żywego Różańca dopomagają Matce Bożej w ratowaniu dusz:
CZYTAJ DALEJ

Stać się dzieckiem Boga to największa nagroda

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 10, 17-24.

Sobota, 4 października. Wspomnienie św. Franciszka z Asyżu.
CZYTAJ DALEJ

Ile można spóźnić się do kościoła?

2025-10-04 21:04

[ TEMATY ]

Eucharystia

Msza św.

abp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako spełniony obowiązek chrześcijański - pisze abp Andrzej Przybylski.

Zwierzał mi się ktoś, że ma kłopoty z punktualnością. W zasadzie wszędzie się spóźnia, w tym również na niedzielne Msze św. Ta osoba, świadoma swojej wady, zapytała mnie, ile można się spóźnić do kościoła, żeby Msza św. niedzielna mogła być zaliczona jako speł niony obowiązek chrześcijański. Dodała zaraz, że po noć wystarczy, jeśli się zdąży na czytanie Ewangelii, a właściwie to nawet tylko na moment Przeistocze nia chleba w Ciało Chrystusa i wina w Krew Pańską. Musiałem jej dopowiedzieć konkretnie i prosto: nie wystarczy!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję