Reklama

Wiadomości

Poruszające świadectwa Ocalałych

Batszewa Dagan: "Zabrali mi tę koronę i zrobili ze mnie inne, smutne, żałosne stworzenie"

Głos świadków tamtych tragedii, byli więźniowie obozu. Wśród czwórki Ocalałych byli: Elza Baker, Batszewa Dagan, Marian Turski i Stanisław Zalewski.

[ TEMATY ]

świadectwo

Auschwitz

Grzegorz Jakubowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Batszewa Dagan

Podziel się cytatem

Nie miałam pasiaka, bo nie starczyło i dali mi mundur rosyjskiego żołnierza. (…) Co zrobili ze mną jeszcze oprócz numeru, który mi wytatuowali, który mam nadal? (…) Wydaje mi się, że najdotkliwszą dla mnie rzeczą na początku była utrata włosów - dawały mi poczucie bycia kobietą — powiedziała pani Batszewa. Szczegółowo opowiada swoją wstrząsającą historię.

Po moich chorobach dostałam się do komanda „Kanada”. Na górach różnych ubrań całego świata spotkałam fotografię moich nauczycieli z Łodzi, bo w 1944 roku była likwidacja getta łódzkiego —mówiła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co mi pomogło przeżyć? To, że sama zdecydowała się zrobić coś dla siebie i to co chcę, a nie to, co mi rozkazują. Nie byłam jednak wyzwolona 27 stycznia, ponieważ słyszeliśmy kanonadę rosyjskiej armii i wtedy nie miało miejsce wyzwolenie, tylko po prostu wygnali nas na marsz - podkreśliła.

„Kanada” miała jeden plus - tam mieliśmy co jeść. Co mogliśmy tam jeść? To, co ludzie przynieśli, bo powiedziano im, że jadą pracować i żeby zabrali ze sobą prowiant. Ten prowiant trafiał do „Kanady” — powiedziała.

Czy nauczanie tego tematu jest konieczne i możliwe? Na oba pytania mam odpowiedź - owszem, jest bardzo konieczne i możliwe — mówiła.

Elza Baker

Podziel się cytatem

Reklama

To dla mnie zaszczyt, że mogę brać udział w tym historycznym wydarzeniu upamiętniającym 75. rocznicę wyzwolenia byłego obozu koncentracyjnego i zagłady przez Armię Czerwoną —powiedziała Elza Baker.

Była więźniarka była niezwykle poruszona, wrażenie wywarły na niej wypowiedziane chwilę wcześniej słowa żydowskiej byłej więźniarki Batszewy Dagan.

Poruszyły mnie pomimo tego, że ja sama byłam w Auschwitz, jako 8-letnia dziewczynka. Jest dla mnie zaszczytem być tu, wśród tylu osób, które tak bardzo wycierpiały; być może bardziej ode mnie — mówiła.

Baker dziękowała Polakom za utrzymywanie byłego obozu Auschwitz i za to, że uczynili z niego miejsce pamięci znane na całym świecie.

Sinti i Romów było tu wielu. Bardzo cierpieli, podobnie jak Żydzi — dodała.

Elza Baker nie była w stanie odczytać całego przemówienia. Była więźniarka ma problemy z wzrokiem. Jej słowa zostały odczytane.

W 1944 r., gdy byłam zaledwie ośmioletnią dziewczynką, zostałam zabrana ze swojego domu w Hamburgu i deportowana do obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Jako że moja biologiczna matka była Sinti, naziści uznali mnie za Cygankę i uwięzili wraz z tysiącami innych Sinti i Romów w tzw. obozie cygańskim. Spośród 23 tys. więźniów +obozu cygańskiego+ zamordowanych zostało prawie 90 proc. — brzmiały słowa wystąpienia.

Reklama

Jej zdaniem, „okrutnie niewyobrażalnym jest fakt, że obóz zagłady Auschwitz był tylko jednym z miejsc, gdzie dokonywano zbrodni przeciwko Sinti i Romom”.

W całej okupowanej przez nazistów Europie (…) byli mordowani w obozach bądź rozstrzeliwani przez oddziały egzekucyjne. Dziś wiemy, że ok. 500 tys. Sinti i Romów stało się ofiarami kampanii systemowej eksterminacji — wskazała.

Baker podkreśliła, że w Auschwitz doświadczyła masowego ludobójstwa.

Przed takimi elementami zbrodniczej infrastruktury, jak komory gazowe, czy krematoria usytuowane w niewielkiej odległości od utrzymywanego pod napięciem obozowego ogrodzenia, stały długie kolejki więźniów. Słyszeliśmy rozdzierające krzyki. (…) Widzieliśmy przepastny teren, a na nim otwarty ogień. Ja, 8-letnia dziewczynka, słyszałam jak dorośli rozmawiali, że musiał się skończyć gaz, skoro palili ludzi żywcem — brzmiało wspomnienie.

Elza Baker przebywała Auschwitz pół roku. Jak zaznaczyła, nawet współcześnie jest jej niezwykle trudno wracać tego miejsca. Podkreśliła, że na własnej skórze doświadczyła skutków prześladowań Cyganów; rasizmu.

Ja przeżyłam Auschwitz wyłącznie dzięki szczęściu oraz wielkodusznych czynach niektórych z moich towarzyszy niedoli —dodała.

Baker później została przetransportowana przez Niemców w bydlęcych wagonach do obozu koncentracyjnego Ravensbreuck.

Ocalona podkreśliła, że „przez dziesiątki lat po 1945 r. ludobójstwo na Sinti i Romach było w dużym stopniu ignorowane”. Z prywatnej inicjatywy Vinzenza Rose, jednego z pierwszych aktywistów ruchu praw obywatelskich Sinti i Romów, został w byłym obozie Birkenau wzniesiony pomnik upamiętniający ofiary tego narodu.

Reklama

Była więźniarka z narodu Sinti powiedziała, że „ci, którzy zostali zamordowani, oraz ci, którzy przeżyli, nigdy nie mogą popaść w zapomnienie”.

Mam nadzieję, że to miejsce pamięci oraz muzeum będą działać przez wiele kolejnych lat jako ostrzeżenie, by chore ideologie oparte na takich zgubnych naukach, jak na przykład eugenika, nigdy więcej nie doszły do władzy — dodała.

Chciałabym powiedzieć jeszcze o jednej rzeczy, która jest mi bardzo bliska. W obecnych czasach, gdy różne grupy mniejszościowe znów nie mogą zaznać spokoju, mogę jedynie mieć nadzieję, że wszyscy opowiedzą się za demokracją i prawami człowieka — wskazała była więźniarka.

Elza Baker urodziła się w 1935 r. w Hamburgu. Po urodzeniu została adoptowana przez Augustę i Emila Matulatów. Jej biologiczna matka została sklasyfikowana przez nazistów jako „Cyganka”. W marcu 1943 r. została zabrana przez gestapo. Miała zostać przewieziona do Auschwitz, ale jej przybrany ojciec zdołał ją uwolnić. W kwietniu 1944 r. ponownie została zabrana i wysłana do Auschwitz. Spotkała tam czwórkę swoich biologicznych braci i sióstr. Przeżyła w obozie dzięki Romce Wandzie Fischer. 2 sierpnia 1944 r. z jedną z sióstr trafiła do KL Ravensbrueck.

Przybrany ojciec Elzy nieustannie próbował ją uwolnić. W końcu pozwolono mu zabrać dziewczynkę z obozu we wrześniu 1944 r. W 1963 r. wyemigrowała do Wielkiej Brytanii.

2 sierpnia ub.r. Elza Baker uczestniczyła w uroczystościach 75. rocznicy likwidacji przez Niemców tzw. obozu cygańskiego w Birkenau. Przyznała wówczas, że zajęło jej dziesiątki lat, by móc znowu mówić o swoim losie.

Dopiero w latach 90. XX w. znalazłam siłę, by skontaktować się z Centrum Dokumentacji niemieckich Sinti i Romów w Heidelbergu i opowiedzieć swoją historię. Po raz pierwszy mogłam mówić o strasznych doświadczeniach bez załamania. Nawet dziś jest mi trudno powrócić do Auschwitz — mówiła wówczas.


NAGRANIE CAŁEJ UROCZYSTOŚCI

Podziel się cytatem


2020-01-27 20:08

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświęcim: uroczystości Narodowego Dnia Pamięci

[ TEMATY ]

Auschwitz

bady/pixaby

Z okazji 76. rocznicy pierwszego transportu polskich więźniów politycznych do KL Auschwitz, 14 czerwca w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach oraz na terenie byłego niemieckiego obozu zagłady Auschwitz odbyły się uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. W podoświęcimskim franciszkańskim kościele w Harmężach bp Roman Pindel odprawił Mszę świętą z udziałem byłych więźniów Auschwitz, przedstawicieli rządu, kancelarii prezydenta RP, władz administracyjnych i samorządowych.

Biskup wezwał podczas homilii do modlitwy za ofiary obozu i siły dla tych, którzy przeżyli obozowe piekło. – „Spotykamy się w rocznicę pierwszego transportu, który przywiózł pierwszych więźniów tego obozu, kiedy zło zaczęło się w tym miejscu i kiedy zaczęło się ono potęgować. Sprzeciw, opór, patriotyzm, działanie wobec okupanta to były wystarczające powody, dla których trafiali tu do Auschwitz pierwsi więźniowie” – powiedział ordynariusz bielsko-żywiecki, podkreślając, że w obozie realizowano etos człowieka z Biblii noszącego imię Lamek, potomka bratobójcy Kaina.

CZYTAJ DALEJ

Francja: wyjątkowa Wielkanoc z rekordową liczbą nowych katolików

2024-03-26 18:40

[ TEMATY ]

Francja

twitter.com

Kościół we Francji przygotowuje się w do wyjątkowej Wielkanocy z kolejną rekordową liczbą katechumenów. Choć dokładne dane nie zostały jeszcze ogłoszone, to szacuje się, że chrztów dorosłych będzie w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej. To prawdziwa epidemia, a raczej niespodziewany cudowny połów - przyznaje ks. Pierre-Alain Lejeune, proboszcz z Bordeaux.

Zauważa, że wszystko zaczęło się półtora roku temu, kiedy do jego parafii zgłosiło się w sprawie chrztu kilkadziesiąt osób, tak iż obecnie ma osiem razy więcej katechumenów niż dwa lata temu. Początkowo myślał, że to przejaw dynamizmu jego parafii. Szybko jednak się przekonał, że nie jest wyjątkiem. Inni proboszczowie mają ten sam «problem», są przytłoczeni nagłym napływem nowych katechumenów.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: niektórzy rządzący usiłują zafundować narodowi holokaust nienarodzonych

2024-03-29 10:20

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

kalwaria

Kalwaria Zebrzydowska

Archidiecezja Krakowska

Abp Marek Jędraszewski, zwracając się w Wielki Piątek do pielgrzymów w Kalwarii Zebrzydowskiej, apelował o ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Mówił, że niektórzy rządzący w imię wolności kobiet usiłują "zafundować narodowi kolejny holokaust nienarodzonych".

Metropolita krakowski, mówiąc do dziesiątków tysięcy wiernych, wskazywał, że nowożytna Europa nie chce mieć niż wspólnego z Chrystusem i Ewangelią, nie chce słyszeć o Bogu, który przejmuje się losem człowieka. W imię czystego rozumu potępia wiarę, ogłaszając ją jako zabobon.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję