Reklama

Polska

Abp Budzik: Jezus ukazał ludzkości wyjście z zaklętego kręgu przemocy i kłamstwa

- Być chrześcijaninem, to przełamywać zaklęty krąg zła i nienawiści, nie szukać „kozła ofiarnego” i nie zrzucać winy na drugiego człowieka, lecz samemu się do niego przyznać - powiedział dziś abp Stanisław Budzik w wykładzie po wręczeniu mu doktoratu honoris causa Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. W swym wystąpieniu ukazał mechanizm „kozła ofiarnego”, od początku towarzyszący dziejom naszej cywilizacji, a zakwestionowany w tradycji judeo-chrześcijańskiej, w szczególności poprzez dobrowolną śmierć Jezusa.

[ TEMATY ]

abp Stanisław Budzik

Katarzyna Artymiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na początku metropolita lubelski przyznał, że czuje się niezmiernie zaszczycony przyznaniem mu doktoratu honoris causa Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, dzięki czemu – jak podkreślił: z radością odnajduję w tym gronie dwóch moich mistrzów: śp. ks. abp. Józefa Życińskiego oraz ks. prof. Michała Hellera.

Swoje wystąpienie, zatytułowane „Rzeczy ukryte od założenia świata”, poświęcił teorii „kozła ofiarnego” jako mitu założycielskiego naszej cywilizacji, religii i kultury - doskonale opisanego przez francuskiego antropologa René Girarda, zmarłego przed 4 laty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Abp Budzik wyjaśnił, że zaproponowana przez Girarda w książce „Rzeczy ukryte od założenia świata” teoria ukazuje dramat, jaki legł u podstaw ludzkiej społeczności i w sposób negatywny zdeterminował historię człowieka. Wskazał, że mechanizm powstawania przemocy i jej rozładowania można doskonale prześledzić już w społeczeństwach pierwotnych. Na skutek eskalacji konfliktów dochodzi tam często do „kryzysu mimetycznego”, w którym wszyscy zwracają się przeciw wszystkim, a totalny chaos zagraża wręcz istnieniu wspólnoty. Ratunkiem wtedy staje się to, co Girard określa jako „mechanizm kozła ofiarnego”. Nazwa wywodzi się z obrzędu opisanego w Starym Testamencie, w Księdze Kapłańskiej. W Dniu Pojednania – Jom Kipur – arcykapłan symbolicznie składał na barki wybranego uprzednio kozła winy całego ludu. Następnie wypędzano zwierzę na pustynię, gdzie czekała je niechybna śmierć.

Abp Budzik zauważył, że we wszystkich niemal językach świata “kozioł ofiarny” jest symbolem spychania winy na przypadkową, Bogu ducha winną ofiarę. Na niej bowiem ześrodkowuje się kolektywna nienawiść i agresja. „Ofiara jest przypadkowa, niewinna, jej wyborem rządzą czynniki irracjonalne. Można jednak zauważyć specyficzne stygmaty ofiarnicze, które ułatwiają wybór ofiary. Należą do nich na przykład: inność, ułomność, obcość” - podkreślił.

Reklama

A w konsekwencji „grupowy mord, dokonany na ofierze, odprowadza nagromadzone agresje na zewnątrz oraz przywraca jedność i pokój wewnątrz grupy.

Podziel się cytatem

Reklama

Arcybiskup podkreślił, że według Girarda jest to „mechanizm założycielski wszelkich instytucji społecznych i kulturowych” wywodzących się z religii, a “kamuflaż linczu stojącego u podstaw społeczeństwa jest tajemnicą wspólną wszystkim kulturom”.

Wedle abp Budzika „człowiek współczesny, tak samo jak jego przodkowie z epoki kamienia łupanego, ma spontaniczną skłonność do przerzucania winy za swoje trudności, stresy i niepowodzenia na kogoś drugiego, zwłaszcza słabszego, niepotrafiącego się bronić”. A „kozłem ofiarnym” może być dziś, jak podkreślił: przeciwnik polityczny, dorabiający się w szybkim tempie biznesmen, wybijający się młody naukowiec, mniejszość etniczna czy ludzie, którzy myślą i zachowują się inaczej.

Dodał, że o ile „w społecznościach prymitywnych dominującą rolę odgrywała jednostka jako ofiara, to w czasach nam bliższych rolę tę przejęły całe grupy ludzi”. Przykładem są reżimy totalitarne XX wieku, które utrzymywały swoje społeczeństwa w ryzach, kierując ich niezadowolenie ku wewnętrznym lub zewnętrznym wrogom: Żydom, krwiożerczym kapitalistom, itd.

Odnosząc ten mechanizm do czasów dzisiejszych abp Budzik zauważył, że „mimo istnienia struktur demokratycznych i aparatu sądowniczego, nasza cywilizacja nie może wyzwolić się całkowicie od przemożnego wpływu mechanizmu założycielskiego”.

Reklama

- Człowiek dzisiejszy oddaje się złudzeniu, że źródłem jego kłopotów są ograniczenia narzucone mu przez religijne tabu, kulturowe konwenanse czy współczesne prawodawstwo. Łamanie wszelkich barier i ograniczeń, odrzucanie obowiązujących dotąd norm, prowadzi do powstania zbiorowości, w której zacierają się wszelkie różnice i która wykazuje symptomy typowe dla opisywanego przez Girarda wielkiego kryzysu, mogącego prowadzić do katastrofalnych skutków – zauważył.

Rola Biblii w demaskacji przemocy

Abp Budzik w ślad za francuskim uczonym zauważył, że decydujące znaczenie w demaskacji tej przemocy ma tradycja judeo-chrześcijańska. „Redaktorzy Pisma Świętego od początku stają po stronie prześladowanych ofiar oraz skutecznie przeciwstawiają się temu mechanizmowi „Kozła ofiarnego”, jak również odsłaniają jego kłamliwy charakter” - podkreślił.

Wyjaśnił, że proces ten dokonywał się w Biblii stopniowo, a „demaskacja przemocy” w Starym Testamencie nabiera dynamizmu wraz z pojawieniem się proroków. Ujawniają oni w sposób zdecydowany i za pomocą ostrych sformułowań nieskuteczność obrzędów ofiarniczych.

Proces ten – podkreślił metropolita lubelski - dopełnia się w Nowym Testamencie. Bowiem „przez swoje nauczanie i działanie Chrystus ukazuje nowy obraz Boga, wolny od elementów jakiejkolwiek przemocy. Ewangelie ujawniają też pełną wiedzę o ludzkiej pożądliwości, zawiści, zbrodniach i kłamstwach. A szczytowy punkt tego objawienia stanowi opis Męki, będącej kolektywnym zabójstwem, którego ofiarą pada Sprawiedliwy”.

- Jezus Ewangelii to niewinna ofiara zbiorowej przemocy. Jego śmierć jest wynikiem funkcjonującego od tysiącleci mechanizmu przerzucania winy na jednostkę, mechanizmu, który stanowi zasadę organizacji dotychczasowej cywilizacji i kultury – powiedział abp Budzik.

Reklama

Wyjaśnił dalej, że Jezus to niewinna ofiara zbiorowej przemocy, a jego śmierć jest wynikiem funkcjonującego od tysiącleci mechanizmu przerzucania winy na jednostkę. Podkreślił, że „poprzez swoją Mękę i Śmierć Chrystus, który stał się dobrowolnie kozłem ofiarnym ludzkości, doprowadził do upadku logikę mechanizmu założycielskiego, znajdującego się u podstaw cywilizacji i kultury, ukazał też wyjście z zaklętego kręgu przemocy i kłamstwa”. Dlatego jest nazywany w Ewangeliach „Barankiem Bożym, kamieniem węgielnym, odrzuconym przez budowniczych i Sługą Bożym, biorącym na siebie cudze cierpienia”.

- Zdaniem Girarda Jezus jest Człowiekiem, który spełnił najdoskonalej zasadnicze ludzkie powołanie: przemoc przezwyciężył miłością, kłamstwu odebrał moc przez prawdę – zaznaczył abp Budzik.

Podziel się cytatem

Reklama

A następnie podkreślił, że „wspólnota Kościoła, wyrosła z tajemnicy paschalnej Chrystusa, z Jego męki, śmierci i zmartwychwstania, jest zgromadzeniem, które nie może budować jedności na zasadzie kozła ofiarnego”. Nie potrzebuje zatem obrazu wroga dla scalenia swoich członków.

- Być chrześcijaninem, to znaczy żyć Duchem Jezusa Chrystusa, Duchem miłości i prawdy. Być chrześcijaninem, to przełamywać zaklęty krąg zła i nienawiści, nie zrzucać winy na drugiego człowieka, ale samemu się do niej odważnie przyznać – skonstatował nowy doktor honori causa. - My, których kultura wyrosła ze źródeł biblijnych i ciągle się nimi karmi, żadną miarą nie możemy pozwolić się wplątać w kłamstwo mechanizmu kozła ofiarnego – oświadczył na zakończenie.

2020-01-23 14:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo miłości

Niedziela lubelska 27/2022, str. I

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

abp Stanisław Budzik

archikatedra

Archikatedra lubelska

Abp Stanisław Budzik zachęcał rodziny do trwania przy Chrystusie

Abp Stanisław Budzik zachęcał rodziny do trwania przy Chrystusie

Rodzina jest pierwszą i najważniejszą drogą Kościoła.

Zwieńczeniem Roku Rodziny „Amoris laetitia” w archidiecezji lubelskiej były modlitewne czuwania w archikatedrze w dn. 22-26 czerwca. Przez kilka wieczorów wierni gromadzili się wraz z przedstawicielami ruchów rodzinnych na Mszy św., adoracji Najświętszego Sakramentu i Apelu Jasnogórskim. Rozważając hasło X Światowego Spotkania Rodzin „Miłość rodzinna: powołanie i droga do świętości”, przez wstawiennictwo Matki Bożej Płaczącej i św. Joanny Beretty Molli wypraszali łaski potrzebne kobietom, mężczyznom, seniorom i katolickim wspólnotom rodzinnym. Za przebieg spotkań odpowiadali kolejno: Droga Neokatechumenalna, ruchy męskie (Mężczyźni św. Józefa, Inicjatywa TatoNet, Zakon Rycerzy św. Jana Pawła II, Liga Schumana), Ruch Rodzin Nazaretańskich, Spotkania Małżeńskie oraz Domowy Kościół Ruchu Światło-Życie. – Dziękuję ruchom i rodzinom za „Rzym w Lublinie”; za modlitwę w intencji małżeństw i rodzin, za wsłuchiwanie się w słowo Boże i głos Ducha Świętego, za nabieranie sił do tego, by dawać świadectwo o miłości rodzinnej – powiedział ks. Grzegorz Trąbka. Archidiecezjalny duszpasterz rodzin wraz z ks. prał. Tadeuszem Pajurkiem, kustoszem sanktuarium Świętej Rodziny w Lublinie oraz innymi kapłanami celebrował Mszę św. na zakończenie Roku Rodziny, której przewodniczył abp Stanisław Budzik.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie, wracajmy do jego nauczania

2024-04-25 12:59

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Krzysztof Tadej

Ks. prał. Paweł Ptasznik

Ks. prał. Paweł Ptasznik

„Powinniśmy starać się wracać przede wszystkim do nauczania Jana Pawła II, a odejść od jedynie sentymentalnego patrzenia na tamte lata" - podkreśla ks. prałat Paweł Ptasznik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News przed 10. rocznicą kanonizacji Papieża Polaka. W sobotę, 27 kwietnia, w Bazylice św. Piotra w Watykanie z tej okazji będzie celebrowana uroczysta Msza Święta o godz. 17.00.

Organizatorem uroczystości jest Watykańska Fundacja Jana Pawła II, w której ksiądz Ptasznik pełni funkcję Przewodniczącego Rady Administracyjnej. Już w 2005 roku, podczas pogrzebu Papieża rozległy się okrzyki „santo subito". „Wszyscy mieliśmy to przekonanie o tym, że Jan Paweł II przez swoje życie, swoją działalność i nauczanie głosi Chrystusa, żyje Chrystusem i ta fama świętości pozostała po jego śmierci i została oficjalnie zatwierdzona przez akt kanonizacji" - podkreślił ksiądz Ptasznik. „Jako fundacja wystąpiliśmy z inicjatywą obchodów 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II, wsparci autorytetem kardynała Stanisława Dziwisza i została ona bardzo dobrze przyjęta w środowiskach watykańskich, a błogosławieństwa dla inicjatywy udzielił Papież Franciszek" - dodał. Rozmówca Radia Watykańskiego - Vatican News zaznaczył, że fundacja zgodnie z wolą Jana Pawła II promuje kulturę chrześcijańską, wspiera studentów, a także decyzją jej władz dokumentuje pontyfikat i prowadzi studium nauczania Papieża Polaka. W Rzymie pod jej auspicjami działa też Dom Polski dla pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II wciąż obecny – ulice, szkoły, pomniki, muzea imienia Papieża Polaka

2024-04-26 16:09

[ TEMATY ]

pamięć

św. Jan Paweł II

Zdzisław Sowiński

Na mapie Polski często spotkać można imię Jana Pawła II. To m.in. ponad 679 ulic, 139 placów i prawie 80 rond. Za patrona przyjęło Papieża Polaka też niemal 40 parafii i ponad 1000 szkół oraz Uniwersytetów. Nie brakuje także sanktuariów, muzeów oraz ośrodków myśli imienia Świętego Patrona, który wciąż inspiruje wielu Polaków. W sobotę przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II, która miała miejsce 27 kwietnia 2014 roku.

Jan Paweł II w przestrzeni miejskiej

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję