Reklama

Media

Częstochowa: w „Niedzieli” odbył się pokaz filmu „Kolumbia - świadectwo dla świata”

[ TEMATY ]

spotkanie

aula

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Kolumbia - świadectwo dla świata” - to tytuł filmu w reżyserii Dominika Tarczyńskiego, który wieczorem 13 maja został zaprezentowany w auli Tygodnika Katolickiego „Niedziela” w cyklu spotkań z kulturą. W spotkaniu wziął również udział reżyser filmu Dominik Tarczyński.

Film to manifest wiary, która jest obecna nie tylko w życiu zwykłych kolumbijczyków, ale także w życiu Prezydenta Kolumbii oraz innych przedstawicieli władzy. Tak naprawdę początkiem tego filmu - świadectwa było moje własne ożywienie religijne - podkreślił Dominik Tarczyński wprowadzając do filmu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Dla mnie bardzo ważne jest to, co każdy z nas oglądających, zrobi w swoim własnym życiu z tym świadectwem”- kontynuował Tarczyński.

Film to świadectwa i rozmowy z wysoko postawionymi urzędnikami od prezydenta Kolumbii Alvaro Uribe, przez szefa Sił Zbrojnych po ministra transportu, którzy opowiadają oni o swojej wierze. Widz dowiaduje się, że Kolumbia to nie jest już jedynie kraj kokainy, terroryzmu i karteli narkotykowych, ale to kraj, w którym władze, episkopat i społeczeństwo poświęciło się Sercu Pana Jezusa i to kraj, który dzięki swoje wierze odmienia swoje oblicze.

- To jak kolumbijczycy przejawiają swoją wiarę to normalność. To jest film pełen nadziei - mówił Dominik Tarczyński w dyskusji po filmie.

Reżyser z ubolewaniem zaznaczył, że Polska w osiem lat od śmierci Jana Pawła II tak bardzo odeszła od swojej tradycji, głębokiej wiary. - Myślę, że jest ogromna potrzeba modlitwy za Ojczyznę i to nie tylko przy okazji święta 3 Maja, ale w codziennej modlitwie porannej i wieczornej - mówił Tarczyński.

„Jest też ogromna potrzeba takiego świadectwa dla naszego społeczeństwa jakie pokazuje ten film”- dodał Tarczyński.

Podsumowując spotkanie ks. inf. Ireneusz Skubiś redaktor naczelny „Niedzieli” podkreślił, że „ateizacja Polski jest dzisiaj dużym problemem.”- Są ludzie, którzy chcą wyrzucić Boga. Ludzie będą się bać wyjść na ulice jeśli wyrzucą Boga - mówił ks. Skubiś.

Reklama

Spotkanie zakończyło się modlitwą za Ojczyznę.

Film „Kolumbia - świadectwo dla świata” został nagrodzony w 2011 r. na XXVI Międzynarodowym Katolickim Festiwalu Filmów i Multimediów w Niepokalanowie. Film został uznany za najlepszy film dokumentalny. Film nagrodzono za pokazanie prawdziwego oblicza dzisiejszej Kolumbii, gdzie wiara katolicka i odważne wyznawanie jej przez rządzących prowadzi do eliminowania przestępczych marksistowskich mafii narkotykowych.

2013-05-14 09:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Samarytanin naszych czasów

W Roku Wiary szczególnego wymiaru nabierają świadectwa o ludziach, którzy odcisnęli piętno na środowisku, w którym żyli i pracowali, a swoją twórczością kształtowali spojrzenie współczesnych na trudny i niepojęty obszar ludzkiego umysłu - świat osób dotkniętych chorobami psychicznymi. Taki właśnie charakter miało spotkanie w auli „Niedzieli” z prof. Zdzisławem Janem Rynem, który mówił o swoim mistrzu - prof. Antonim Kępińskim, wybitnym krakowskim psychiatrze, uczonym, pisarzu, który pozostawił po sobie kilkadziesiąt książek, do dziś wznawianych, czytanych przez kolejne pokolenia Polaków. Prof. Ryn, który kilka dni wcześniej powrócił z Peru, gdzie reprezentował polską naukę na Międzynarodowym Kongresie Medycyny Tradycyjnej, ogłosił, że Rada Miasta Doliny pod Stanisławowem (obecnie Ukraina), rodzinnej miejscowości Kępińskiego, nadała swojemu wybitnemu rodakowi tytuł Honorowego Obywatela.
- Polska jest matką wielkich, świętych ludzi - powiedział ks. inf. Ireneusz Skubiś, witając gościa spotkania. - W Tygodniu Wiary, tygodniu świadectwa, przybliżymy sylwetkę niezwykłego człowieka. Poznaliśmy go dzięki jego książkom, które tylekroć trzymaliśmy w naszych rękach, dziś zobaczymy go oczyma jego ucznia i współpracownika.
W ponaddwugodzinnym wystąpieniu prof. Ryn przybliżył niezwykły życiorys prof. Kępińskiego, świadka i uczestnika totalitaryzmów XX wieku. Dał przejmujące świadectwo umierania człowieka, który do końca, naznaczony niewyobrażalnym cierpieniem, pracował nad książkami, z których za jego życia ukazała się tylko jedna, przyjmował przyjaciół i pacjentów.
Prof. Ryn mówił o traumie, jaką odczuwali współpracownicy Kępińskiego po jego śmierci. Była ona tak głęboka, że przez wiele lat nikt nie był w stanie mówić ani pisać o Kępińskim. - Żyliśmy i pracowaliśmy w obliczu aury, jaka otaczała Kępińskiego. Wielu uważało, że zmarł w obliczu świętości. Jego śmierć pozostawiła taką pustkę, że nastąpił totalny paraliż środowiska lekarskiego. Nikt nie miał siły pokonać bariery jego śmierci - mówił prof. Ryn. Abp Karol Wojtyła, który Kępińskiego znał od czasów gimnazjalnych, prosił, by poczekać z pogrzebem przyjaciela, aż wróci z zagranicy. Odprawił Mszę św. pogrzebową i odprowadził przyjaciela na cmentarz salwatorski.
Jaki był Kępiński? Współpracownikom nie stawiał wymagań, lecz dawał przykład; pierwszy przychodził do kliniki i badał pacjentów do późnej nocy; po powrocie do domu przyjmował tych, którzy wstydzili się przyznawać oficjalnie do choroby: lekarzy, ludzi kultury, dygnitarzy. Kępiński mówił, że „pacjent ma zawsze rację” - było to wyrazem jego pietyzmu do chorych; traktował pacjenta psychicznie chorego jako człowieka bezbronnego, dziecko, które łatwo skrzywdzić. Miał partnerski stosunek do chorych, zniósł u personelu białe kitle i piżamy dla chorych - symbol szpitala. Zmniejszało to w naturalny sposób dystans między pacjentem a lekarzem czy pielęgniarką.
Kępiński był osobą głęboko wierzącą, w swoim życiu kierował się Ewangelią, cytował ją w obliczu śmierci i z Pismem Świętym w ręku umarł. Nigdy nie afiszował się ze swoją wiarą, a kwiaty, które otrzymywał od pacjentów, zanosił do kościoła Księży Jezuitów, znajdującego się w pobliżu Kliniki Psychiatrycznej. Umarł za wcześnie, za szybko. Miał 54 lata. Dopiero na łożu śmierci otrzymał tytuł profesora, a władze nadały mu wysokie odznaczenie państwowe. Pozostawił po sobie książki, wznawiane po dzień dzisiejszy. Do dziś jego myśl jest żywa w środowisku medycznym i wśród laików. Zmienił podejście do choroby psychicznej, oswoił ją. Otworzył nie tylko drzwi w szpitalach psychiatrycznych, ale i nasze umysły dla niezbadanych, niezrozumiałych nieraz zachowań ludzi dotkniętych chorobami psychicznymi. Swoją książkę „Schizofrenia” zadedykował: „Tym, którzy więcej czują i inaczej myślą i dlatego bardziej cierpią...”.
Spotkanie w auli „Niedzieli” z prof. Zdzisławem Rynem było transmitowane na żywo przez telewizję internetową „Niedzieli”. Można je obejrzeć na stronie: www. niedziela.pl.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Bp Przybylski na Czuwaniu Odnowy w Duchu Świętym: Kościół i świat potrzebują doświadczenia jedności

2024-05-18 18:04

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Odnowa w Duchu Świętym

Karol Porwich/Niedziela

Ulf Ekman

Ulf Ekman

O tym, że dziś i Kościół, i świat potrzebują doświadczenia jedności mówił na Jasnej Górze bp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Ruchu Odnowy w Duchu Świętym. Przewodniczył Mszy św. z udziałem kilkudziesięciu tysięcy uczestników Ogólnopolskiego Czuwania Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym na Jasnej Górze.

W homilii bp Przybylski zwrócił uwagę, że prawdziwa duchowość dopełnia się we wspólnocie, to tajemnica duchowości chrześcijańskiej. - Z jednej strony każdy z nas zaproszony jest do osobistej relacji z Bogiem, ma w niej doświadczyć jakiejś bezpośredniej bliskości Boga, ale z drugiej potrzebujemy być razem - mówił kaznodzieja. Porównał tę prawdę do obrazu społeczności pszczół, kiedy każdy z owadów zbiera nektar, ale miód powstaje dopiero we wspólnocie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję