Betlejemskie Światło Pokoju dotarło 17 grudnia na Jasną Górę.
Od lampionu ze światłem, które przywędrowało do Polski z Ziemi Świętej,
zostały zapalone wieczne lampy płonące w Kaplicy przed Obrazem Matki
Bożej. Przewodniczący tej uroczystości abp Stanisław Nowak przekazał
światło harcerzom, którzy zanieśli je do swoich parafii i szkół.
Naczelny kapelan ZHP ks. Jan Ujma przypomniał, że tegorocznej wędrówce
Betlejemskiego Światła towarzyszą słowa Ojca Świętego skierowane
do młodych w czasie Światowego Dnia Młodzieży w Rzymie: "Wy jesteście
światłością świata".
Betlejemskie Światło Pokoju dotarło do Polski już po raz
jedenasty. O. Zygmunt Okliński, podprzeor Jasnej Góry, podkreślił
w czasie uroczystości, że tegoroczną pielgrzymkę Światła z Betlejem
przeżywamy w duchu niedawnego jubileuszu narodzin Syna Bożego, w
duchu nowej ewangelizacji i zawołania: "Wypłyń na głębię". W tym
czasie powinniśmy również modlić się o pokój na świecie i w Ojczyźnie,
w naszych rodzinach i sumieniach.
"Witaj, dobre światło z Betlejem - które niesiesz nam tyle
prawdy, tyle światła mądrości i miłości, tyle impulsów do czynienia
dobra" - powiedział abp Stanisław Nowak. Podkreślił jednak, że w
tym roku powitaniu Światła Pokoju towarzyszy cierpienie, bowiem wiemy,
że nie ma pokoju w Ziemi Świętej, że na świecie szerzy się terroryzm.
W tej sytuacji tym bardziej otwieramy nasze serca na światło z Betlejem,
ponieważ widzimy w nim zwycięstwo Tego, który jest Księciem Pokoju.
Na spotkanie tego światła nie wychodzimy z pustymi rękami. Polacy
bardzo aktywnie podjęli niedawny apel Ojca Świętego o modlitwę, post
i jałmużnę w intencji pokoju na świecie. Abp Nowak powiedział, że
Betlejemskie Świtało mobilizuje nas do miłości i przypomniał wypowiedzianą
na Jasnej Górze ważną myśl Prymasa Wyszyńskiego: czas to nie pieniądz
- czas to miłość.
Po uroczystości przekazania Betlejemskiego Światła Pokoju
harcerze spotkali się w Sali Rycerskiej, gdzie podzielili się opłatkiem
z Księdzem Arcybiskupem oraz ojcami paulinami. W czasie opłatkowego
spotkania rozstrzygnięty został konkurs harcerskich szopek Bożonarodzeniowych.
Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.
Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.
Katoliccy biskupi Szwajcarii są głęboko wstrząśnięci klęską żywiołową w górskiej wiosce Blatten w kantonie Valais. Z rozpadającego się lodowca Birch na wioskę runęło ponad 3,5 mln metrów sześciennych lodu, skał i zmrożonego śniegu. Cała wioska została zrujnowana, ewakuowano 300 osób; co najmniej jedną osobę uważa się za zaginioną. We wspólnym oświadczeniu w Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, 29 maja, biskupi zapewnili poszkodowanych o swojej solidarności, modlitwie i duchowej bliskości. Do wiernych Szwajcarii zaapelowali o wsparcie poszkodowanych mieszkańców Blatten modlitwą i konkretną pomocą.
„Płaczę nad Blatten” - powiedział biskup Sion, Jean-Marie Lovey, ubolewając nad losem mieszkańców doliny Lötschental. Jednocześnie pocieszał, że zawaliły się tylko góry i lodowiec, „ale nie wasza wiara i na pewno nie obecność Boga u waszego boku”. Bp Lovey zacytował proroka Izajasza i zaapelował o nadzieję: „Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie i nie zachwieje się”.
Pokój buduje się wspólnotowo, poprzez troskę o sprawiedliwe relacje między wszystkimi – powiedział Leon XIV na audiencji dla ruchów i stowarzyszeń, które przed rokiem zorganizowały w Weronie Arenę Pokoju. Odwołując się do nauczania Jana Pawła II, Papież podkreślił, że pokój jest dobrem niepodzielnym: albo jest on udziałem wszystkich, albo nikogo.
Jak przypomniał Leon XIV, w Arenie Pokoju wziął udział papież Franciszek. „Przy tej okazji ponownie podkreślił, że budowanie pokoju zaczyna się od opowiedzenia się po stronie ofiar, dzieląc ich punkt widzenia. Ta perspektywa jest nieodzowna, aby rozbroić serca, spojrzenia, umysły i potępić niesprawiedliwości systemu, który zabija i opiera się na kulturze odrzucenia” – powiedział Ojciec Święty.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.