Reklama

Jubileusz

Na hojne sianie Słowem - niech Bóg błogosławi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 30. rocznicę powstania Lubelskiego Wydawnictwa Diecezjalnego, 17 grudnia pracownicy, księża i wierni spotkali się w archikatedrze na Eucharystii pod przewodnictwem abp. Józefa Życińskiego. W koncelebrze uczestniczyli m.in.: abp senior Bolesław Pylak, bp Ryszard Karpiński, wieloletni dyrektor Wydawnictwa ks. prał. Władysław Zakrzewski i pełniący tę funkcję obecnie ks. kan. Piotr Kawałko, organizator jubileuszowego spotkania.
Prośbę o przyznanie Kurii biskupiej w Lublinie koncesji wydawniczej bp Bolesław Pylak wystosował 18 października 1976 r. Pomimo milczenia władz (odpowiedź nadeszła dopiero po czterech latach), 15 grudnia 1976 r. Ksiądz Biskup powołał Wydawnictwo jako odrębny wydział Kurii. Dyrektorem ustanowił ks. Władysława Zakrzewskiego, doświadczonego pracownika Ośrodka Pomocy Katechetycznych i diecezjalnego wizytatora nauki religii. Dzięki staraniom ks. Zakrzewskiego już w 1976 r. zrealizowano plan wydania katechizmu „Bóg z nami”, a w kolejnym - modlitewnika diecezjalnego „Do Ciebie, Ojcze”. Było to wówczas znaczące wydarzenie. Działalność wydawnicza rozwijała się pełniej od czasu uzyskania protektoratu Komisji Episkopatu Polski ds. Wydawnictw Katolickich w 1977 r. oraz dzięki pomocy międzynarodowych organizacji charytatywnych „Kirche in Not” w Niemczech, oraz „Europaeische Hilfsfonds” w Austrii, które zapewniały finanse na sprzęt poligraficzny. Wyjątkowa życzliwość i zrozumienie potrzeb Kościoła w Polsce ze strony ks. inf. Kazimierza Piwowarskiego i hr. Mieczysława Ledóchowskiego zasługuje tu na podkreślenie. Nawiązywano także, dzięki ogólnopolskim spotkaniom wydawców katolickich, kontakty z niektórymi państwowymi zakładami poligraficznymi, które służyły pomocą w drukowaniu książek. Od 1977 r. wspomniana Komisja negocjowała z władzami świeckimi plany wydawnicze, wielkość nakładu, przydziały papieru. Z owoców pracy lubelskiego zakładu korzystały też inne diecezje.
O własny sprzęt introligatorsko-drukarski dla Wydawnictwa ks. Zakrzewski starał się od początku. Pierwsza maszyna była darem od KUL-u. 18 października 1980 r. otwarto dobrze już wyposażony Zakład Powielania Druków Kurii Biskupiej. Rok później kard. Józef Glemp poświęcił nową halę drukarską na terenie Kurii. Wpisem w kronice przekazał błogosławieństwo dla Wydawnictwa „na hojne sianie słowem Bożym”. W 1991 r. do potrzeb biura zaczęto przystosowywać budynek przy ul. Ogrodowej. Jednocześnie podjęto tam budowę nowego gmachu wydawnictwa i drukarni. Dyrektor postarał się o nowoczesne maszyny drukarskie. Całość prac budowlanych nadzorował ks. prał. Mieczysław Jabłoński. Na jesieni 1995 r. gmach przejęto w użytkowanie i poświęcono pamięci bp. Władysława Gorala, z którego inicjatywy powstał tu kiedyś dom dla księży emerytów.
Wydawnictwo Diecezjalne przez lata wychodziło naprzeciw potrzebom duchowieństwa i wiernych. Była to prawdziwa służba Słowu, realizowanie misji ewangelizacji w Polsce i za granicą, wobec Polonii i wiernych w kraju. Wiadomo, że jeszcze na początku lat 90. za wschodnią granicą ludzie modlili się z książeczek ręcznie przepisywanych. Dla dzieci, które nie umiały już czytać po polsku, Wydawnictwo przygotowało katechizmy pisane cyrylicą. Pismo Święte, pomoce katechetyczne, modlitewniki, książki religijne. Dzięki Wydawnictwu docierały na Ukrainę, Litwę, Łotwę, Słowację, do Estonii, Rumunii, Kazachstanu, Szwecji, Włoch, Ameryki. Szczególną rolę pełniły kalendarze z zaznaczonymi świętami kościelnymi, o których komunistyczne władze państwowe kazały zapominać. Drukowano też informatory parafialne, plakaty, formularze kancelaryjne, obrazki i pocztówki. Książki w ojczystym języku oznaczały, zwłaszcza dla mieszkańców terenu byłego Związku Radzieckiego, szczególną formę kontaktu z polskością, dlatego dary te przyjmowali ze wzruszeniem. Inicjatywę międzynarodowej pomocy ułatwiały wzajemnie życzliwe kontakty z biskupami ze Wschodu, pomoc zachodnich instytucji charytatywnych i zaangażowanie pracowników odpowiedzialnych za transport. Wielokrotnie z ramienia Wydawnictwa bywał za granicą Walenty Tarnowski. W 1991 r. uczestniczył w realizacji szczególnego, ekumenicznego zlecenia, dostarczając na Mołdawię 5000 egzemplarzy brewiarza w języku rumuńskim dla klasztorów prawosławnych.
Dzieląc jubileuszową radość, warto uświadomić sobie, jak wyglądała stosunkowo niedawna rzeczywistość. Brakowało papieru, maszyn, zgody na druk, działała wyjątkowo złośliwa cenzura lubelska, a jeśli już książka ujrzała światło dzienne, to w ograniczonym nakładzie. Pracownicy zebrani na niedzielnej Mszy św. podziękowali abp. Pylakowi i ks. dyrektorowi Zakrzewskiemu za wieloletnią troskę o instytucję, którą powołali i organizowali w trudnym czasie, aby służyła Bogu i ludziom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsze obrazy Ojca Świętego leżącego w Casa Santa Marta

2025-04-22 09:26

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Grzegorz Gałązka

W kaplicy Domu Świętej Marty w Watykanie wystawiono otwartą trumnę z ciałem papieża Franciszka. Przybyli tam na modlitwę najbliżsi współpracownicy papieża. Przy trumnie pełni straż Gwardia Szwajcarska.

Foto: Vatican Media
CZYTAJ DALEJ

Najdłuższe w dziejach wybory papieża, czyli dlaczego powstała instytucja konklawe?

2025-04-24 10:29

[ TEMATY ]

konklawe

książki

śmierć Franciszka

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

„Przełom kardynalski” zrewolucjonizował wybory papieskie w kwestii tego, kto wybiera biskupa Rzymu. Jednak zreformowane przepisy wciąż nie nadążały za rzeczywistością. Nawet zawężone do kardynałów grono elektorskie nie było do końca odporne na ingerencje władzy świeckiej oraz na zabiegi wielkich rzymskich rodów. I jedni, i drudzy szybko odnaleźli się w nowej rzeczywistości. Ich reprezentantów było coraz więcej w gronie kardynałów i prawdę mówiąc, na tę chorobę jeszcze przez wieki będzie szukane lekarstwo.

Nie brakowało także podwójnych elekcji, a więc i antypapieży. Czas sede vacante wciąż się przedłużał, zanim po śmierci papieża zdołano wybrać nowego. Ale źródło tych problemów było już inne: o ile w pierwszym tysiącleciu był to raczej brak stałych reguł, o tyle później błędy wynikały z nieprzestrzegania przyjętych zasad. Potrzebne było coś jeszcze, co miało temu zaradzić. Tym pomysłem było cum clave, klauzura, zamknięcie na klucz. Z biegiem lat pomysł ten nadał wyborom papieskim niepowtarzalną nazwę: konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Nie tylko Watykan. Papieskie groby rozsiane po Rzymie i poza nim

2025-04-24 20:57

[ TEMATY ]

pogrzeb

śmierć Franciszka

Vatican Media

Choć Bazylika św. Piotra kojarzy się dziś niemal automatycznie z ostatnim miejscem spoczynku papieży, historia Kościoła pokazuje znacznie bardziej złożony obraz. Papież Franciszek, wybierając na miejsce pochówku rzymską Bazylikę Matki Bożej Większej, wpisuje się w dawną, ale znaczącą tradycję.

Karol Darmoros
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję