Reklama

Rok liturgiczny

Bp Muskus: Bóg rodzi się w naszym „teraz”, bo wielu czeka na Jego miłość

Nie da się wymazać zgrzebnej rzeczywistości pustego żłóbka, nie da się jej zignorować ani o niej zapomnieć. Wystarczy jednak, by Bóg się w niej narodził, a zmienia się wszystko - mówił bp Damian Muskus OFM w bazylice Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Leżajsku. Hierarcha apelował, by pielęgnować w sobie radość Bożego Narodzenia i dzielić się nią ze światem.

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Ks. Paweł Borowski

Oby podczas łamania się opłatkiem dokonał się w nas cud Nocy Wigilijnej

Oby podczas łamania się opłatkiem dokonał się w nas
cud Nocy Wigilijnej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii bp Muskus podkreślał, że w święto Bożego Narodzenia „żadna radość nie jest przesadzona”. - Ta noc mówi, że On pozwala się odnaleźć tym, którzy Go szukają, nawet jeśli są zagubieni, nawet jeśli mają do przemierzenia ogromne odległości, nawet jeśli wydaje im się, że na drodze do Niego staje grzech, słabość i zło – mówił. Jak dodał, źródłem tej radości jest fakt, że w tajemnicy Betlejem Bóg daje się poznać każdemu człowiekowi. - Tej nocy narodził się Bóg, który nie jest jakąś abstrakcyjną ideą, ale Dzieckiem, które można dotknąć i przytulić – stwierdził hierarcha.

Biskup franciszkanin przypomniał, że radości Bożego Narodzenia uczy św. Franciszek z Asyżu, który zachwycił się prostotą i ubóstwem przychodzącego Pana tak bardzo, że zapragnął stać się naocznym świadkiem betlejemskiej nocy i stworzył pierwszą szopkę.

Podziel się cytatem

Reklama

- Przy żłóbku uczymy się, by nie bać się miłości, bo ona ma twarz bezbronnego, słabego Dziecka, jest prosta i delikatna, nie przytłacza, ale podnosi ku górze. Żłóbek mówi nam, że nie jesteśmy i już nigdy nie będziemy sami – zauważył kaznodzieja. Podkreślał, że betlejemski żłóbek jest też miejscem, które przyciąga i jednoczy, znosząc podziały między ludźmi, „tak jak zatarł granicę między tym, co konkretne i ludzkie a tym, co niepojęte i Boskie”.

Reklama

Podkreślił ponadto, że miejsce, w którym narodził się Jezus, było ponure i brzydkie, i nie było w nim nic szlachetnego i podniosłego. - A jednak to właśnie szopę dla zwierząt wybrał sobie Pan, by okazać nam, że pragnie zamieszkać w tym, co biedne i słabe, kruche i grzeszne. Dla Niego nie ma miejsc niedostępnych. On nie chce, byśmy stawiali Mu granice i wyznaczali strefy: tyle dla Boga, reszta dla mnie – nauczał.

- Tak jest też w Kościele i w świecie. Nie da się wymazać zgrzebnej rzeczywistości pustego żłóbka, nie da się jej zignorować ani o niej zapomnieć. Wystarczy jednak, by Bóg się w niej narodził, a zmienia się wszystko. Szarzyznę codzienności rozświetla blask nadziei – podkreślał bp Muskus.

Krakowski biskup pomocniczy zaznaczył ponadto, że Bóg przychodzi na świat mimo wojen i konfliktów, mimo ludzkiego egoizmu i niewrażliwości, mimo nędzy i dyskryminowania słabszych, mimo niesprawiedliwości i podziałów. Bóg rodzi się, choć duża część świata wcale nie jest tym zainteresowana. Bóg rodzi się w naszym „teraz”, bo wielu czeka na Jego miłość.

Podziel się cytatem

W leżajskiej bazylice ojców bernardynów mówił także o tym, że – jak pasterze w Betlejem – jesteśmy odpowiedzialni za rozsławianie Bożego Narodzenia. - Pielęgnujmy w sobie radość Bożego Narodzenia, byśmy mogli się nią dzielić zwłaszcza z tymi, którzy tej radości nie potrafią odnaleźć: z chorymi, samotnymi, zagubionymi, z ubogimi i cierpiącymi z różnych powodów. Dzielmy się tą radością i z tymi, dla których istotę świąt stanowią wyłącznie suto zastawione stoły i pełne kosze prezentów – apelował.

2019-12-25 12:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże Narodzenie u klauzurowych bernardynek

Niedziela kielecka 52/2017, str. III

[ TEMATY ]

zakon

Boże Narodzenie

T.D.

Św. Franciszek wprowadził zwyczaj szopek budowanych w naturze

Św. Franciszek wprowadził zwyczaj szopek budowanych w naturze

Żeński duch franciszkański w Chęcinach liczy setki lat. Nad miasteczkiem z górującymi wieżami średniowiecznego zamczyska przetaczają się wieki, wojny, nowe ustroje, wkraczają nowe technologie i cyfryzacja. W zmieniającym się świecie modlitwa mniszek – za ten świat, za mieszkańców Chęcin – pozostaje czymś pewnym i niezmiennym. Za murami klasztornymi panuje cisza. Nie zakłóca jej stały rytm modlitwy, nie zakłóca jej sumienna, cicha praca Mniszek Trzeciego Zakonu Regularnego Św. Franciszka z Asyżu. Tak jak w całym chrześcijańskim świecie – wielką radość, ale i nieco odmienne obyczaje, tradycje i obchody – niosą święta Narodzenia Pańskiego

Samą Wieczerzę Wigilijną poprzedza, oprócz przygotowania potraw, tzw. kapituła win, czyli przeproszenie za przewinienia przeciw Regule, Konstytucjom zakonnym i miłości siostrzanej. Ten dawny zwyczaj klasztorny ma swoje odzwierciedlenie w tradycji praktykowanego w rodzinach w dzień Wigilii wzajemnego przepraszania się domowników i proszenia o wybaczenie krzywd. – Przed wieczerzą wigilijną gromadzimy się wszystkie w kaplicy na uroczystych Nieszporach. Na ten moment przygotowujemy odświętne habity, aby uczcić ten wielki dzień Narodzenia Bożego Syna. Po Nieszporach, na dźwięk dzwonka udajemy się do przystrojonego świątecznie refektarza, gdzie spożywamy posiłki – opowiadają Siostry.

CZYTAJ DALEJ

Z wakacyjnego kajaka do łodzi Piotrowej - jak ks. Wojtyła został biskupem

2024-07-04 16:55

[ TEMATY ]

biskup

kajaki

Karol Wojtyła

wikipedia

4 lipca 1958 r. ks. Karol Wojtyła został mianowany biskupem pomocniczym Krakowa. Decyzję papieża Piusa XII przekazał 38-letniemu wówczas kapłanowi Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński, który ściągnął go do Warszawy ze spływu kajakowego po Mazurach.

Latem 1958 r. ks. Karol Wojtyła, wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego przebywał z grupą studentów na letnim wypoczynku w okolicach Olsztyna. Atrakcją wyjazdu były spływy kajakowe. Uczestnicy wyprawy nie spodziewali się, że choć pojechali ze „zwykłym" księdzem, wrócą z niej z „Wujkiem" biskupem.

CZYTAJ DALEJ

Z wakacyjnego kajaka do łodzi Piotrowej - jak ks. Wojtyła został biskupem

2024-07-04 16:55

[ TEMATY ]

biskup

kajaki

Karol Wojtyła

wikipedia

4 lipca 1958 r. ks. Karol Wojtyła został mianowany biskupem pomocniczym Krakowa. Decyzję papieża Piusa XII przekazał 38-letniemu wówczas kapłanowi Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński, który ściągnął go do Warszawy ze spływu kajakowego po Mazurach.

Latem 1958 r. ks. Karol Wojtyła, wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego przebywał z grupą studentów na letnim wypoczynku w okolicach Olsztyna. Atrakcją wyjazdu były spływy kajakowe. Uczestnicy wyprawy nie spodziewali się, że choć pojechali ze „zwykłym" księdzem, wrócą z niej z „Wujkiem" biskupem.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję