Reklama

Lekarstwo na samotność

Niedziela kielecka 41/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsze rozdziały Księgi Rodzaju przenoszą nas do ogrodu Eden - miejsca poza przestrzenią i czasem, gdzie Bóg, niczym ludzki artysta, udoskonala swoje dzieła stworzenia. Nie jest dobrze, aby mężczyzna był sam - mówi do siebie zatroskany Stwórca, obserwując samotnego Adama. Na nic jednak zdaje się cały świat natury, zastępy zwierząt - żadne ze stworzeń nie jest w stanie odpowiedzieć na ludzką samotność. Potrzeba dopiero Ewy, stworzonej z boku pogrążonego w głębokim śnie Adama, aby człowiek wreszcie stał się kompletny, aby odnalazł towarzysza swej wędrówki.
Nikt z nas nie został stworzony po to, aby samotnie przemierzać drogi ziemskiego życia. Potrzebujemy drugiego człowieka, z którym będziemy dzielić radość i ciężar naszych dni. Hebrajskie słowo ezer, którym Bóg określa Ewę, to nie pomocnica lub zwykła pomoc domowa. W Biblii, prócz żony, określa się nim także pomoc, ostoję, podporę, którą jest sam Bóg, o którą woła człowiek zagrożony niebezpieczeństwem. Samotność to prawdziwe zagrożenie dla naszego życia - jak powietrza potrzebujemy relacji z drugim, relacji, która otwiera nas na otaczający świat, dzięki której poznajemy także nas samych, unikając losu smutnej zamkniętej w sobie monady.
Ewa przychodzi na świat podczas snu Adama. Mimo że wiąże ich ze sobą wspólne ciało i los stworzenia, są dla siebie absolutną tajemnicą. Są sobie równi na poziomie tajemnicy; ich początki i ich przeznaczenie znane są tylko Bogu. A jednak te dwie tajemnice, nieznane sobie wyspy, są skazane na to, aby żyć ze sobą, w przeciwnym razie pozostaną niekompletne. Jesteśmy skazani na to, aby przerzucać mosty pomiędzy naszymi brzegami, aby tkać nasze ludzkie relacje w małżeństwie, rodzinie, przyjaźniach - tylko wówczas odnajdujemy prawdziwy smak naszego ludzkiego życia.
Budowanie relacji to jednak często długa, a na pewno skomplikowana operacja. Kto zagwarantuje, że nasze ludzkie wybory i obietnice przetrwają próbę czasu, próbę naszych słabości i różnic charakterów? Naturalnie więc powtarzamy pytanie zadane Jezusowi: „Czy wolno mężowi oddalić żonę?”. Czy musimy się obarczać ciężarami ponad nasze siły, wiernością do końca naszym obietnicom? Stary Testament znał i dopuszczał rozwody: Jeśli mężczyzna poślubi kobietę i zostanie jej mężem, lecz nie będzie jej darzył życzliwością, gdyż znalazł u niej coś odrażającego, napisze jej list rozwodowy, wręczy go jej, potem odeśle ją od siebie (Pwt 24,1-3). W czasach Jezusa istniały dwie szkoły, Hillela i Szammaja, które interpretowały ten fragment albo liberalnie - pozwalając na rozwód pod jakimkolwiek pretekstem, albo bardziej rygorystycznie, dopuszczając rozwód tylko w przypadku zdrady małżeńskiej.
Jezus w Ewangelii Marka nie odpowiada się za żadną ze współczesnych sobie szkół. Rozwód to tylko dowód zatwardziałości ludzkiego serca; nie ma go w pierwotnym zamyśle Boga. Mąż i żona za sprawą Boga stają się jednym ciałem - czy możliwym jest rozdzielenie bez szkody żyjącego organizmu? Dwa kolejne zdania wyjaśnienia, jakiego udziela swoim uczniom, odnoszą się do różnic między szkołami rabinistycznymi, wprowadzając charakterystyczną dla nauczania Jezusa nowość - równość pomiędzy mężczyzną i kobietą. Oboje, nie tylko kobieta, są winni cudzołóstwa, jeśli porzucą swych życiowych partnerów, aby zawrzeć nowy związek. Czemu ma służyć ta surowość? Jezus doskonale wie, że tylko jeden rodzaj miłości może uleczyć ludzką samotność - miłość bezwarunkowa, do końca. Wszystko inne to smutny, przebrany za miłość egoizm.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wymagać od siebie

2025-08-05 08:53

Niedziela Ogólnopolska 32/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Dzisiejsze słowo Boże pobudza naszą duszę podobnie jak rollercoaster w parku rozrywki, który w ciągu krótkiej chwili przeprowadza uczestników zabawy od zaciekawienia, zachwytu, lęku i przerażenia do uczucia ulgi i spokoju. Z jednej strony ukojenie i nadzieja, z drugiej – emocjonalne wezwanie do czuwania. „Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo” – mówi do nas Jezus. Czyż słowa te nas nie uspokajają, kiedy zewsząd – od dziennikarzy, od socjologów i z własnych obserwacji – dochodzą do nas informacje o masowym i szybkim odchodzeniu, szczególnie młodych ludzi (choć przecież nie tylko!), od wiary i Kościoła?
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Zeszyty pełne Głosu

2025-08-05 10:24

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Gabriela Bossis urodziła się we Francji w 1874 roku. W klasztornej szkole w Nantes odznaczała się tak wielką pobożnością, że typowano ją do życia w zakonie. Po ukończeniu nauki nie wstąpiła jednak do klasztoru, ale wyszła za mąż. W 1923 r. napisała sztukę teatralną, która odniosła wielki sukces.

Od tego czasu rozpoczęła się jej wielka przygoda pisarska i teatralna. Spod jej pióra wyszło wiele utworów, a każdy łączył inteligentny humor z moralnym i religijnym przesłaniem. Przedstawienia, które realizowała, oglądali widzowie Europy, Afryki, Ameryki i Kanady. Była sławna. Świat coraz bardziej chylił się do jej stóp. Czy można chcieć więcej, niż uznania swojej pracy i odniesienia zawodowego sukcesu? Gabriela chciała… Mimo intensywnej pracy i szybko rozwijającej się kariery nigdy nie przestała się modlić. W 1936 r., gdy miała 62 lata na pokładzie statku usłyszała po raz pierwszy wewnętrzny Głos, który towarzyszył jej aż do dnia śmierci.
CZYTAJ DALEJ

Papież apeluje do rządzących o zapewnienie pokoju

2025-08-10 16:33

[ TEMATY ]

Hiroszima

Papież Leon XIV

apel do rządzących

zapewnienie pokoju

atak nuklearny

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Ojciec Święty nawiązał do 80-rocznicy ataku nuklearnego na Hiroszimę i wezwał rządzących do zapewnienia pokoju.

Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję