Reklama

Płock: świąteczna paczka dla rodaków na Wileńszczyźnie

Żywność z długim terminem ważności, słodycze i środki czystości zbierać będzie płocka Fundacja „Cokolwiek uczyniliście” na paczki świąteczne dla Polaków, którzy mieszkają na Kresach. Zbiórka pod nazwą „Świąteczna paczka Rodakom na Wileńszczyźnie” rozpocznie się 17 listopada i potrwa do 10 grudnia.

[ TEMATY ]

pomoc

święta

Wileńszczyzna

Archiwum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fundacja „Cokolwiek uczyniliście” w Płocku będzie prowadzić zbiórkę żywności, słodyczy i środków czystości po raz drugi. Płocczanie mogą przynosić dary na Plac Stary Rynek 5 (lokal nr 5), w godzinach od 10.00 do 16.00 oraz do parafii św. Jadwigi Królowej w Płocku, w niedziele po Mszach św. o godz. 9.00, 11.00 i 18.00 oraz w czwartki w godz. 15.00-18.00.

Podobne zbiórki zostaną także przeprowadzone w Gostyninie (diecezja płocka) i Sochaczewie (diecezja łowicka). Ponadto zbiórka będzie prowadzona w zakładach pracy, które zgłoszą swój akces do udziału z tej charytatywnej akcji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zebrane dary 12 grudnia pojadą do Polaków mieszkających na Wileńszczyźnie. Zawiozą je tam członkowie zarządu Fundacji „Cokolwiek uczyniliście” wraz z wolontariuszami. Paczki trafią do najbardziej potrzebujących rodaków. Kontakt z nimi został nawiązany latem tego roku, podczas organizowanych przez fundację „Kolonii miłosierdzia” z udziałem dzieci polskich z Litwy.

„Liczymy na szczodrość darczyńców” – przyznaje Witold Wybult, prezes Fundacji „Cokolwiek uczyniliście”. Powstała ona z inicjatywy ks. prof. Wojciecha Góralskiego, znanego płockiego kanonisty, wykładowcy UKSW w Warszawie i WSD w Płocku. Celem działalności fundacji jest m.in. dobroczynność oraz kształtowanie odpowiednich postaw społecznych, chrześcijańskich i patriotycznych. Szczegółowe informacje o zbiórce pod nazwą „Świąteczna paczka Rodakom na Wileńszczyźnie” - można uzyskać pod numerami telefonów: 696-878-206 oraz 505-079-260.

2019-11-15 15:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Początki święta Bożego Narodzenia

"W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Wybierali się więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie" (Łk 2, 1-7).

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

To pierwsze z planowanych spotkań, które zorganizowały nauczycielki Barbara Glamowska i Marta Kondracka. – Dlaczego postanowiłem robić komiksy? Otóż z myślą o takich młodych ludziach, jak Wy – mówił Juliusz Woźny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję