Reklama

Trwajcie mocni w wierze

Benedykt XVI zna Warszawe

Ćwierć wieku minęło od chwili, gdy kard. Ratzinger stanął w celi św. Maksymiliana w Niepokalanowie. Był tam z biskupami niemieckimi we wrześniu 1980 r.

Niedziela warszawska 22/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W celi, w której gestapo aresztowało o. Maksymiliana 17 lutego 1941 r., biskupi niemieccy wpisali do pamiątkowej księgi: „Błogosławiony Maksymilian Kolbe poświęcił się całkowicie Panu Bogu bez granic i bez reszty. 11 września 1980” - wspomina o. Roman Soczewka, franciszkanin z Niepokalanowa, który delegacji towarzyszył.
- Oprócz Niepokalanowa, kard. Ratzinger odwiedził wtedy Auschwitz. 13 września złożył wieńce w celi śmierci głodowej o. Maksymiliana. - Dłuższą chwilę trwali w milczeniu. Na zakończenie kard. Höffner odmówił modlitwę: „Wszechmogący Boże! Miejsce, w którym stoimy, przypomina nam bezlitosną i bezwzględną moc bezprawia, jakiego dopuścili się Niemcy... Zebrani w tym miejscu ofiary bł. Maksymiliana przyrzekamy, że wspólnie dołożymy starań, by przezwyciężyć wrogą nienawiść między narodami...”.
O. Soczewka dodaje, że od tamtych wydarzeń minęło ćwierć wieku. Kard. Joseph Ratzinger został papieżem i znów odwiedzi miejsce męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana. I to dokładnie w dniu 65. rocznicy przewiezienia o. Maksymiliana z Pawiaka do Auschwitz - 28 maja, gdzie zamiast imienia i nazwiska naznaczono go numerem 16670. Czy celowo wybrano ten dzień wizyty, czy to przypadek? Dla nas, niepokalanowian, jest to zdumiewające. Zdjęcie kard. Josepha Ratzingera w celi św. o. Maksymiliana Kolbego w Niepokalanowie zrobił Ryszard Rzepecki.

Był na pogrzebie Wyszyńskiego

Reklama

Niecały rok później kard. Ratzinger był jednym z delegatów biskupów niemieckich na pogrzebie Prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego, 31 maja 1981 r. - W numerze 5. z 1981 r. L’Osservatore Romano podany jest skład delegacji niemieckiej. Jest w niej także kard. Joseph Ratzinger - mówi Piotr Latawiec, dyrektor archiwum Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Był obecny na, ówczesnym, pl. Zwycięstwa, gdzie została odprawiona uroczysta Msza św. pogrzebowa. Szedł w kondukcie pogrzebowym Krakowskim Przedmieściem do katedry św. Jana. Modlił się w świątyni podczas złożenia ciała w kaplicy prymasowskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Debata na lotnisku

Kard. Ratzinger przebywał też kilka razy na warszawskim lotnisku Okęcie. - Przeważnie przejazdem - mówi ks. Sławomir Kawecki, sekretarz generalny Europejskich Kapelanów Lotnisk Cywilnych i kapelan lotniska Okęcie. - Dłuższe spotkanie było tylko jedno. Kilka lat temu, gdy podróżował na Wschód. Samolot spóźnił się kilka godzin. Towarzyszyłem Księdzu Kardynałowi, gdy czekał na połączenie. Było to wspaniałe przeżycie.
Ks. Kawecki przyznaje, że kard. Ratzinger to typ naukowca. Bez wątpienia z pewną charyzmą. Rozmowa odbywała się w języku francuskim i dotyczyła Ojców Kościoła. Był mistrzem etymologii. Każda wypowiedź miała znaczenie. Zanim zaczynał coś omawiać, najpierw precyzował zakres znaczeniowy słowa, podobnie, jak w encyklice Deus caritas est. Traktował rozmówcę poważnie.
Przez kilka godzin kard. Ratzinger czekał też na lotnisku w Warszawie na przesiadkę do Wrocławia w roku 2000. Leciał wtedy na uroczystość odebrania doktoratu honoris causa, przyznanego przez Papieski Wydział Teologiczny. Ale wówczas pobyt był krótszy, a Kardynałowi towarzyszyło kilka osób.

Kardynał na wiecu

Warto odnotować też inny fakt, choć tak bezpośrednio z Warszawą nie związany. - O więzi i solidarności Ratzingera z Polską świadczy m.in. jego udział w manifestacji w Monachium przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce w 1981 r. - zauważa ks. Grzegorz Bachanek z parafii św. Franciszka z Asyżu, który na UKSW w 2002 r. obronił pracę doktorską Eklezjologia Josepha Ratzingera. - W tym wiecu wzięło udział 1,5 tysiąca osób, w tym wielu polityków. Kard. Ratzinger był już wówczas prefektem Kongregacji Nauki Wiary, gdyż nominację otrzymał 25 listopada 1981 r., ale przebywał jeszcze w stolicy Bawarii, gdzie wcześniej był ordynariuszem Monachium i Fryzyngi. Do Watykanu przeniósł się w lutym 1982 r.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jeden przeciwko wszystkim

2025-06-07 07:31

[ TEMATY ]

CBA

Samuel Pereira

jeden przeciwko wszystkim

Ernest Bejda

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W czasach, gdy prawda zdaje się tracić na wartości, a rzeczywistość coraz częściej jest zastępowana narracjami wykreowanymi przez polityczne ośrodki władzy, odwaga staje się nie tylko cnotą – ale koniecznością. Ernest Bejda, były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego, pokazał tę odwagę w sposób, który zasługuje na naszą szczególną uwagę i szacunek. Jeden człowiek, stojący samotnie przeciwko całemu aparatowi państwa, który usiłuje narzucić fałszywe interpretacje, zaciemnić fakty i przekręcić pojęcia.

Bejda został przymusowo doprowadzony na posiedzenie sejmowej komisji ds. Pegasusa, mimo że Trybunał Konstytucyjny jasno stwierdził, że ta komisja działa nielegalnie. On sam odmawiał udziału, powołując się na orzeczenie TK, które zakwestionowało legalność całej instytucji. Jednak siłą został zmuszony do stawienia się i zmierzenia z machiną władzy, której celem było nie tyle poznanie prawdy, co jej ukrycie. I właśnie w tym momencie na oczach milionów widzów rozegrał się spektakl, który stał się symbolem siły obywatelskiej odwagi.
CZYTAJ DALEJ

Węgierski rząd zakazuje wywieszania flag ruchu LGBT na budynkach publicznych

2025-06-06 14:12

[ TEMATY ]

Węgry

LGBT+

Adobe Stock

Rząd Węgier przyjął rozporządzenie, na mocy którego zakazane będzie wywieszanie flag ruchu LGBT na rządowych budynkach państwowych, w tym szkołach.

W marcu tego roku deputowany do parlamentu i wiceprezes prawicowej partii Ruch Naszej Ojczyzny (Mi Hazánk Mozgalom) Novák Előd złożył w węgierskim Zgromadzeniu Narodowym projekt ustawy, mającej na celu zakazanie wywieszania flag ruchu LGBT na budynkach publicznych. Swoje działania konserwatywny polityk motywował twierdzeniem, iż prezentowanie takich flag w widocznych miejscach na budynkach państwowych może „wywołać oburzenie lokalnej społeczności” oraz „obraża i degraduję flagę Węgier”. Węgierski poseł zwrócił na siebie uwagę mediów publicznych w sierpniu 2020 roku, gdy usunął tęczową flagę z ratusza w Budapeszcie. Partia Mi Hazánk Mozgalom wielokrotnie podkreślała potrzebę przyjęcia legislacji zakazującej prezentowania tego typu symboliki na budynkach publicznych.
CZYTAJ DALEJ

Marsz jest swoistym świadectwem

2025-06-07 11:59

[ TEMATY ]

Żary

marsz dla życia i rodziny

Archiwum Żarskiego Marszu dla Życia i Rodziny

Marsz dla Życia i Rodziny po raz szósty przejdzie ulicami Żar

Marsz dla Życia i Rodziny po raz szósty przejdzie ulicami Żar

Dziś, w dobie promocji cywilizacji śmierci, aborcji, która jest aktem zabicia dziecka w łonie matki, mamy obowiązek stania w obronie tych, którzy sami bronić się nie mogą - mówi współorganizatorka żarskiego Marszu dla Życia i Rodziny Joanna Werstler-Wojtaszek.

Kamil Krasowski: … Od 6 lat ulicami Żar przechodzi Marsz dla Życia i Rodziny. Wydarzenie wpisało się w kalendarz miasta. Jaka idea co roku mu towarzyszy? Dlaczego organizujecie to wydarzenie?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję