Reklama

Pomocnicy kapłana

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z udziałem bp. Tomasza Paprockiego oraz ponad setki członków służby liturgicznej stojącej przy ołtarzach w chicagowskich kościołach, w połowie października miała miejsce Msza św. kończąca Rok Eucharystii. Rok, który dla Kościoła katolickiego miał znaczenie szczególne, gdyż ogłoszony był przez Jana Pawła II. Uroczystość z udziałem kilkunastu księży, zwykle opiekunów ministrantów, miała miejsce w kościele św. Konstancji w Chicago.
Obecność służby liturgicznej była dla wszystkich wiernych doskonałą okazją do zobaczenia jak wielka wspólnotę tworzy młodzież działająca w służbie liturgicznej. Oczywiście, mowa nie tylko o polonijnej młodzieży.
- Wasza postawa służenia samemu Bogu jest godna pochwały i jest doskonałym przykładem do naśladowania przez waszych rówieśników - powiedział w kazaniu bp. T. Paprocki, który w iście młodzieżowym stylu przemawiał do ministrantów nie z ambony, ale stojąc bezpośrednio przy ławkach głównej nawy kościoła. - Patrząc jak wielu z was wybrało niełatwą przecież drogę posługiwania, można mieć pewność, że w chicagowskiej archidiecezji jest wiele prawdziwie katolickiej młodzieży.
Uroczyste zakończenie Roku Eucharystii oraz spotkanie służby liturgicznej sprawiło, że u św. Konstancji w pierwszych ławkach i odświętnych strojach zasiedli ministranci nawet z bardzo odległych chicagowskich parafii. Jedną z nich była zlokalizowana na dalekich południowo-zachodnich przedmieściach Chicago, parafia św. Domityli, gdzie obowiązki proboszcza pełni ks. Piotr Galek.
W Chicago, podobnie jak w całej Ameryce, szeregi służby liturgicznej tworzą nie tylko chłopcy, ale i dziewczęta. Działają na jednakowych prawach i wykonują te same obowiązki, ubogacając swoją obecnością każde nabożeństwo oraz pomagając kapłanowi w czasie celebrowania przez niego Najświętszej Ofiary.
- Zwłaszcza tu w USA pomoc ministranta jest w czasie Mszy św. praktycznie nieodzowna - mówi mi jeden z księży odpowiedzialny za sprawne działanie służby liturgicznej. - Ołtarze w amerykańskich kościołach są często oddalone od zakrystii. Chcąc wziąć wodę lub wino, kapłan maszerowałaby w tę i z powrotem bardzo długo. Również zwyczaj czytania modlitw z mszału trzymanego przez ministranta jest praktycznie powszechny. Bez służby liturgicznej trudno jest dziś sobie wyobrazić właściwą oprawę nabożeństwa.
Spotkanie z bp. Paprockim z pewnością zapadnie wielu młodym ministrantom głęboko w sercu. Tym bardziej, że otrzymali oni od niego pamiątkowe różańce z emblematami chicagowskiej archidiecezji i godłem Bractwa Rycerzy Kolumba. Mamy nadzieję, że grono ministrantów będzie się stale powiększać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Damy z Bogiem radę (27 VII 2025)

2025-07-27 07:25

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Komentarz do Ewangelii wegrzyniak.com

CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

LN siatkarek - trzecie miejsce Polek po zwycięstwie nad Japonią

2025-07-27 18:21

PAP

Polskie siatkarki wywalczyły brązowy medal Ligi Narodów w rozgrywanym w Łodzi turnieju finałowym. W meczu o trzecie miejsce pokonały Japonki 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23) i po raz trzeci z rzędu w tych rozgrywkach staną na najniższym stopniu podium.

Polska – Japonia 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję