Reklama

Historia

Stolica oddaje hołd powstańcom warszawskim

Msza św. polowa przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego przy Palcu Krasińskich, w której uczestniczyły najwyższe władze państwowe, rozpoczęła główne obchody 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

Łukasz Krzysztofka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Eucharystii przewodniczył bp Józef Guzdek, biskup polowy Wojska Polskiego, a koncelebrowali także abp Wojciech Polak, Prymas Polski, bp Romuald Kamiński, biskup warszawsko-praski, bp Michał Janocha, sufragan archidiecezji warszawskiej i bp Wiesław Lechowicz, delegat Episkopatu ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej.

W homilii bp Józef Guzdek przypomniał rolę kapelanów Powstania Warszawskiego i fakt, że wartość ofiary ich życia docenił Kościół, który przed dwudziestu laty decyzją św. Jana Pawła II włączył ks. Józefa Stanka i o. Michała Czartoryskiego do grona beatyfikowanych 108 Męczenników II wojny światowej. Biskup polowy wskazał też, że na polu walki bardzo ważne jest wyszkolenie i uzbrojenie żołnierza, jednak w zmaganiu ze złem jeszcze ważniejszy jest duch i wewnętrzne motywacje. - Wielu powstańców te najgłębsze motywacje do zmagania się ze złem czerpało z Ewangelii. Ilekroć podczas Eucharystii stawali przy ołtarzu Chrystusa, czuli się zmotywowani i zarazem wezwani, aby swoje zdrowie i życie złożyć na ołtarzu wolności Ojczyzny – przypomniał hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp Guzdek zaznaczył, że żołnierze Armii Krajowej są najważniejsi, ponieważ to oni heroicznym czynem zaświadczyli wobec całego świata, że godność Polaka i prawo do poszanowania wolności narodu są wartościami nadrzędnymi. - Przed 75 laty woleli zginąć aniżeli codziennie zginać kark przed niemieckim okupantem. Nie można jednak zapomnieć, ze wśród nich byli też kapelani, posługujący walczącej Warszawie. To oni nieśli duchowe wsparcie i ukazywali najgłębsze motywacje do heroicznego poświecenia. Wraz z innymi powstańcami zasłużyli na pamięć i uznanie – podkreślił biskup polowy.

Po Mszy św. przemówienie wygłosił prezydent Andrzej Duda. - Dziś tutaj na tym placu cztery pokolenia Polaków śpiewają „Ojczyznę wolną pobłogosław Panie”. To dzięki temu pierwszemu pokoleniu, które wtedy na ulicach Warszawy się krwawiło, walczyło z bronią w ręku o wolną Polskę (...), to dzięki jego odwadze, bohaterstwu, determinacji Polska jest – mówił prezydent.

Reklama

Przypomniał spór z komunistami, którzy „byli skłonni zgodzić się na cześć wobec powstańców, ale za nic nie chcieli się zgodzić na oddanie chwały powstaniu”. – Bo w nim była idea, to nie był po prostu zbrojny zryw, on miał swój cel. Była ogromna wola walki o wyzwolenie Polski, ale była też obawa o to, co będzie. Dowódcy mieli świadomość, kto idzie ze wschodu, kto zbliżył się do Warszawy. Ten zryw był także aktem polityki, by to właśnie Polacy przywitali, jako gospodarze nadchodzących Rosjan w swojej stolicy, którą sami wyzwolili - powiedział prezydent i zwrócił uwagę na fakt, że Stalin zobaczył, iż Polacy są niezłomni i nie da się ich łatwo ujarzmić, „nie dadzą się tak bezkarnie zadeptać, są dumni i groźni, nieobce jest im bohaterstwo i odwaga aż do śmierci”. - Jeżeli dodamy do tego Żołnierzy Niezłomnych, to już nikt chyba nie ma wątpliwości, dlaczego nie było tutaj kolejnej sowieckiej republiki, tylko było jednak państwo. To właśnie wam, kochani powstańcy, zawdzięczamy - zaznaczył Andrzej Duda.

Głos zabrał także Zbigniew Galperyn, weteran AK, wiceprezes Związku Powstańców Warszawskich, który powiedział, że dziś, po 75 latach powstańcy warszawscy pragnęliby się przekonać, co zostało w pamięci ludzkiej z etosu Powstania Warszawskiego, pamięci o żołnierzach powstania i wreszcie samym powstaniu. - Chcemy mieć przekonanie, że nasze młodzieńcze ideały zagrzewające nas do walki nie poszły w zapomnienie – mówił uczestnik powstania warszawskiego.

Uroczystości na Placu Krasińskich zakończył Apel Pamięci, oddanie salwy honorowej i złożenie wieńców pod Pomnikiem Powstania Warszawskiego. Później odbył się także koncert, w czasie którego zabrzmiały piosenki Powstania Warszawskiego.

Reklama

– Kapelani Powstania Warszawskiego pozostali wierni także cywilnej ludności Warszawy. Jednym z nich był ks. Jan Salamucha, wybitny filozof i logik, kapelan oddziałów obwodu Ochota. Gdy 11 sierpnia zapadła decyzja o wycofaniu żołnierzy ze Śródmieścia, odpowiedział: ja muszę zostać z tymi, którym jestem zobowiązany jako kapłan towarzyszyć do końca. Pozostał z miejscową ludnością. Kilka godzin później został rozstrzelany.

Na polu walki bardzo ważne jest wyszkolenie i uzbrojenie żołnierza, jednak w zmaganiu ze złem jeszcze ważniejszy jest duch, ważniejsze są wewnętrzne motywacje. I warto podkreślić, że wielu powstańców te najgłębsze motywacje do zmagania się ze złem czerpało z Ewangelii. Ilekroć podczas Eucharystii stawali przy ołtarzu Chrystusa, czuli się zmotywowani i zarazem wezwani, aby swoje zdrowie i życie złożyć na ołtarzu wolności Ojczyzny.

Dziś, kiedy składamy hołd uczestnikom Powstania Warszawskiego, kiedy podziwiamy heroizm księży kapelanów, warto postawić pytanie tym wszystkim, którzy w naszej Ojczyźnie kwestionują sens posługi duszpasterskiej w Wojsku Polskim i w innych formacjach mundurowych. Czy płynie to z niewiedzy? A może decyduje chęć przypodobania się tym, którzy w imię źle pojętej tolerancji chcieliby ograniczenia praw osób wierzących? Niech poznanie wkładu polskiego duchowieństwa w przetrwanie ciemnej nocy okupacji oraz w odzyskanie wolności przyczyni siędo umocnienia głosów rozsądku. Ufam, że ludzie dobrej woli nigdy nie będą kwestionować prawa do posługi duchowej i religijnej polskim żołnierzom pełniącym służbę w kraju i poza jego granicami.

Żołnierze Armii Krajowej są najważniejsi. To oni heroicznym czynem zaświadczyli wobec całego świata, że godność Polaka i prawo do poszanowania wolności narodu są wartościami nadrzędnymi. Przed 75 laty woleli zginąć aniżeli codziennie zginać kark przed niemieckim okupantem. Nie można jednak zapomnieć, ze wśród nich byli też kapelani ,posługujący walczącej Warszawie. To oni nieśli duchowe wsparcie i ukazywali najgłębsze motywacje do heroicznego poświecenia. Wraz z innymi powstańcami zasłużyli na pamięć i uznanie.

2019-08-01 09:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwrot polityki historycznej

Obchody rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w 2004 r. stały się punktem zwrotnym w polskiej polityce historycznej. Ten obszar tożsamościowej polityki państwa jest coraz ważniejszy.

Historycy, socjologowie i filozofowie idei często powtarzają, że pamięć o bohaterskich zrywach narodowych jest ważnym elementem patriotyzmu i budowania tożsamości narodowej. W sztafecie pokoleń bohaterowie naszej niepodległości z 1918 r. oraz Bitwy Warszawskiej – 1920 r. wychowali się na micie powstania styczniowego. Powstańcy warszawscy natomiast wzorowali się na zwycięstwie swoich ojców i dziadków w wojnie polsko-bolszewickiej.

CZYTAJ DALEJ

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 6, 44-51.

Czwartek, 18 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak rozpoznać oszusta?

2024-04-19 08:48

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Zaczęło się dość zwyczajnie – od zakupu żelazka w jednym z domów handlowych. Piękne, błyszczące, z obietnicą trwałości i gwarancji. Niestety, rzeczywistość szybko zweryfikowała te obietnice. To moje doświadczenie stało się punktem wyjścia do głębszej refleksji o tym, jak w naszym świecie pełnym najemników i chwilowych obietnic trudno jest znaleźć prawdziwą odpowiedzialność i wsparcie.

Porównuję to do sytuacji duchowej, w której wielu mówi, że nie potrzebujemy wiary, religii, czy duchowych wartości, skupiając się wyłącznie na edukacji i umiejętnościach praktycznych. Jednak gdy życie stawia nas przed trudnymi wyzwaniami, okazuje się, że brak tych wartości odczuwamy najbardziej. W odcinku opowiem także o Sigrid Undset, noblistce, która mimo ateistycznego wychowania, odnalazła swoją duchową drogę, co znacząco wpłynęło na jej życie i twórczość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję