Reklama

Wiadomości

Polski sąd po stronie rodziny. Denis Lisow może zostać w kraju

Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o tym, że Denis Lisow – Rosjanin, który wraz z córkami uciekł ze Szwecji do Polski, może zostać w kraju. Zdaniem sądu, w Szwecji, która wystawiła za nim Europejski Nakaz Aresztowania, podstawowe prawa człowieka dotyczące życia rodzinnego mogą być zagrożone. Mężczyznę reprezentuje Instytut Ordo Iuris.

[ TEMATY ]

sąd

Ordo Iuris

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzy dziewczynki zostały odebrane rodzinie po tym, jak ich matka trafiła do szpitala. Dzieci umieszczono w muzułmańskiej pieczy zastępczej, mimo, że są one wyznania prawosławnego. Zostały one oddalone 400 km od miejsca zamieszkania rodziców. Denis Lisow zdecydował się zabrać swoje córki i wyjechać z nimi do Rosji przez Polskę. W Warszawie szwedzkie służby socjalne próbowały odebrać dzieci, czemu zapobiegły Straż Graniczna i Policja. Sąd zdecydował, że rodzina może zostać w Polsce na czas postępowania azylowego.

Szwecja wystawiła za Lisowem Europejski Nakaz Aresztowania. Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił wniosek o wydanie mężczyzny. Argumentował swoje postanowienie faktem naruszania Europejskiej Konwencji Praw Człowieka przez państwo szwedzkie, w szczególności zasady ochrony życia rodzinnego. Sąd stwierdził, że postępowanie Lisowa było usprawiedliwione w sytuacji, w której władze Szwecji radykalnie ograniczyły mu możliwość kontaktu z córkami. Ponadto, sąd podkreślił, że dzieci są bardzo silnie związane z ojcem, a mimo to zostały umieszczone w odmiennej kulturowo pieczy zastępczej. Działanie władz było zatem sprzeczne z dobrem dziewczynek. W opinii sądu Szwecja nie respektowała wrażliwości dzieci. Ponadto, Denis Lisow nie mógł „porwać" córek, gdyż posiada pełnię władzy rodzicielskiej.

„Dzisiejsze orzeczenie sądu potwierdza, że Polska stoi na straży fundamentalnej wartości ochrony życia rodzinnego gwarantowanej przez Konstytucję RP i przepisy prawa międzynarodowego. Stanowi ono miażdżącą krytykę systemu prawnego w Królestwie Szwecji, które odbierając dzieci Denisowi Lisowowi narusza prawa człowieka, a konkretnie art. 8. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka” – zaznaczył adw. Maciej Kryczka z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-07-11 07:26

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rycerze apelują do abp. Michalika

Członkowie Rady Rzeszowskiej Rycerzy Kolumba zaapelowali do abp. Józefa Michalika, żeby nie stawiał się na rozprawę 9 kwietnia w Przemyślu. Szefowa Twojego Ruchu w Świętokrzyskiem, Małgorzata Marenin oskarżyła metropolitę przemyskiego o to, że w październiku 2014 r. w katedrze wrocławskiej stwierdził, że współodpowiedzialne za przypadki pedofilii są feministki i rozbite rodziny. Autorzy apelu są zdania, że stawienie się abp Michalika w sądzie stworzy groźny precedens, który doprowadzi do przedefiniowani stosunków państwo - Kościół i podporządkuje Kościół władzom świeckim.

Podajemy apel Rycerzy Kolumba:
CZYTAJ DALEJ

Człowiek ośmiu błogosławieństw

2025-09-04 21:38

[ TEMATY ]

książka

bł. Pier Giorgio Frassati

"Kwiatki i modlitwy"

Luciana Frassati/Wikipedia

Bł. Pier Giorgio Frassati

Bł. Pier Giorgio Frassati

Karol Wojtyła 22 marca 1977 r. w bazylice Świętej Trójcy w Krakowie po raz pierwszy nazwał Piera Giorgia Frassatiego „człowiekiem ośmiu błogosławieństw”. Tego dnia odbywała się Msza św. inaugurująca wystawę przybliżającą krakowianom życiorys tercjarza dominikańskiego, o którym robiło się coraz głośniej już nie tylko we Włoszech.

Podczas kazania kardynał wyjaśnił, że usłyszał o Frassatim, kiedy sam był studentem polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Postać młodego turyńczyka od razu bardzo mu się spodobała, a życiorys Piera Giorgia wielokrotnie był inspiracją do działania. Stało się tak chociażby w przypadku słynnych spływów kajakowych ze studentami. Pomysł Karola Wojtyły bazował dokładnie na koncepcji Towarzystwa Ciemnych Typów.
CZYTAJ DALEJ

Pilne! Pod Zamościem rozbił się dron. MON informuje o szczegółach

Pod Zamościem (woj. lubelskie) rozbił się dron „nienoszący żadnych cech wojskowych” - poinformował PAP w sobotę rzecznik prasowy resortu obrony Janusz Sejmej. Dodał, że jest to najprawdopodobniej dron przemytniczy.

Rzecznik lubelskiej policji podinsp. Andrzej Fijołek poinformował PAP, że w sobotę ok. godz. 17.40 policja tomaszowska otrzymała zgłoszenie za pośrednictwem Centrum Powiadamiania Ratunkowego dotyczące znalezienia szczątków niezidentyfikowanego obiektu w miejscowości Majdan-Sielec (gmina Krynice).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję