Reklama

Diecezjalna Pielgrzymka Rodzin

Doświadczenie wspólnoty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Sakrament Eucharystii w życiu małżeńskim i rodzinnym” - ta myśl i ten duch zgromadziły w ostatnią niedzielę kwietnia w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie setki rodzin z całej diecezji. Dla członków Ruchu Domowy Kościół był to diecezjalny dzień wspólnoty, wspólnoty pełnej, bo pod przewodnictwem biskupa diecezjalnego Adama Dyczkowskiego. Dla rodzin pielgrzymujących autokarami z Nowej Soli i Zielonej Góry już czas podróży był wejściem w klimat modlitwy i dziękczynienia za wielkie dzieła Boże, w których jest nam dane uczestniczyć. W Rokitnie rozpoczęliśmy nasze świętowanie na dróżkach różańcowych. Rozważania tajemnic światła przygotowała nowa w naszej diecezji wspólnota - Wspólnota Rodzin Różańcowych, której opiekunem duchowym jest diecezjalny duszpasterz - ks. dr Dariusz Orłowski.
Następnie z najwyższą uwagą wysłuchaliśmy konferencji s. Stefanii Lopko ze Wspólnoty Uczennic Krzyża: Eucharystia - darem dla małżeństwa i rodziny. Z niezwykłą logiką i precyzją ukazywała nam ona związek sakramentów Eucharystii i małżeństwa; obydwa biorą początek w miłości, miłości gotowej na ofiarę i cierpienie, na przebaczenie i miłosierdzie, obydwa mają swój początek na ziemi a odzwierciedlenie w domu Ojca. Nie sposób nie przytoczyć w tym miejscu cytatu z przemówienia Ojca Świętego Jana Pawła II wygłoszonego do rodzin w Starym Sączu: „Każde sakramentalne małżeństwo ma być drogą do świętości, choćby to miała być droga krzyża!”. W kontekście tego cytatu stwierdzenie s. Stefanii, że „miłość i cierpienie są bliźniaczymi siostrami”, znajduje pełne uzasadnienie.
Centralnym punktem dnia była Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem Księdza Biskupa, ubogacona jego słowem pełnym troski o swoje owce, o ich bytowanie nie tylko doczesne, wzywającym do bratniej solidarności z tymi, którzy pozostawieni zostali sami z problemami przerastającymi ich możliwości.
Ksiądz Biskup wzywał do konieczności dzielenia się tak chlebem, jak i sercem, ale ukazywał także radosne aspekty naszego życia, zapewniał, że zawierzając Chrystusowi i Jego Matce, pokonamy wszelkie trudności, a wielu z nich możemy uniknąć, dokonując właściwych wyborów. Pragniemy dziękować Księdzu Biskupowi za jego ojcowskie serce, za krzepiące słowa i zapewnić o dziecięcym oddaniu i modlitewnej pamięci.
Zwieńczeniem dnia było nabożeństwo maryjne przed Cudownym Obrazem połączone z możliwością podjęcia Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, z której skorzystało kilkanaście osób. Nasuwa się pytanie: Dlaczego tak niewielu? Czy to dzieło tak bliskie sercu Jana Pawła II jest nam jeszcze niezupełnie zrozumiałe? A może jak każde wielkie dobro wymaga więcej czasu i ofiary?
Wracaliśmy z głęboką ufnością, że nasze sprawy zostały złożone w najlepsze ręce, dzielimy naszą radość ze wszystkimi czytelnikami, do zobaczenia za rok.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

[ TEMATY ]

św. Brat Albert

Graziako

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

Adam Chmielowski, „Ecce Homo” (fragment obrazu)

„Ecce Homo”. To nie jest zwykły obraz, bo też nie malował go zwykły artysta. Medytacja nad „Ecce Homo” nie jest przeżyciem przede wszystkim estetycznym, jakie nam zwykle towarzyszy, kiedy spotykamy się ze sztuką. Ten obraz nie został namalowany po to, żeby cieszyć oczy. Można powiedzieć nawet mocniej – nie został namalowany po to, żeby zdobić kościół.

Kiedy Brat Albert podarował go arcybiskupowi Szeptyckiemu, do Lwowa, arcybiskup nie umieścił go w kaplicy, ale dał do muzeum archidiecezjalnego; a najpierw trzymał u siebie w mieszkaniu. To nie jest obraz, który był namalowany do świątyni. Już samo pytanie, po co – na jaki użytek został on namalowany, jest pytaniem jakoś niewłaściwym.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Sakrament kapłaństwa czy sakrament święceń? Jaki sakrament przyjmuje diakon, prezbiter i biskup?

2025-06-17 17:31

[ TEMATY ]

kapłaństwo

święcenia

Karol Porwich/Niedziela

Sakrament kapłaństwa czy sakrament święceń? Jaki sakrament przyjmuje diakon, prezbiter i biskup? Co to znaczy? - na te pytania odpowiada ks. dr Andrzej Persidok, wykładowca teologii fundamentalnej na Akademii Katolickiej w Warszawie. Ks. dr Persidok przypomina też, że - w myśl nauczania Kościoła - diakonem, prezbiterem i biskupem zostaje się już na zawsze, również po śmierci.

Maria Czerska (KAI): Co to znaczy „przyjąć sakrament kapłaństwa”? Maj i czerwiec to miesiące, w których najczęściej odbywają się święcenia - diakonatu i prezbiteratu? Czy te osoby przyjmują ten sam sakrament?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję