W Stalowej Woli
Reklama
„Masz niewiele czasu, by się w tę ikonę Maryi Stolicy Mądrości wpatrzeć. Wykorzystaj ten czas. Jeżeli naprawdę szukasz mądrości, to nie możesz nie podejść bliżej i nie ujrzeć tej szczególnej jedności Maryi i Jezusa” - mówił bp Andrzej Dzięga, który przewodniczył Mszy św. inaugurującej peregrynację w stalowowolskiej bazylice konkatedralnej. Nie tylko młodzież akademicka i wykładowcy wzięli sobie te słowa do serca, lecz także wierni niezwiązani ze środowiskami wyższych uczelni.
Modlitwa zanoszona do Maryi obecnej w znaku ikony miała szczególny wymiar. Wszak peregrynacja rozpoczęła się zaledwie trzy tygodnie po śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II, który podarował ten wizerunek środowiskom uniwersyteckim całego świata. Przekazanie odbyło się 10 września 2000 r. podczas okolicznościowej Mszy św., w której uczestniczyli nauczyciele akademiccy i studenci. Papież zwrócił się do nich tymi słowy: - Macie czynić z uniwersytetu środowisko, w którym kultywuje się wiedzę, miejsce, w którym człowiek znajduje wizję przyszłości, mądrość, bodziec do kompetentnej służby społeczeństwu. Tę waszą drogę zawierzam Maryi, Sedes Sapientiae, której wizerunek przekazuję wam dzisiaj, abyście Ją przyjęli jako Pielgrzymującą Nauczycielkę w miastach uniwersyteckich świata.
Autorem ikony Sedes Sapientiae, powstałej w 1991 r., jest chorwacki jezuita Marko Ivan Rupnik - wykładowca teologii duchowości w Papieskim Instytucie Wschodnim w Rzymie. Modlitwa do Maryi, która jest Stolicą Mądrości, skłaniała do refleksji nad istotą samej mądrości. Na to pojęcie zwrócił uwagę ks. prof. dr hab. Marian Wolicki - dziekan Wydziału Zamiejscowego Nauk o Społeczeństwie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Stalowej Woli. - Mądrość tworzy osobowość człowieka, buduje rodzinę, społeczeństwo i państwo - akcentował. - Jest czymś więcej niż sama wiedza, nawet najbardziej gruntowna. Mądrość to spojrzenie na sprawy tego świata w świetle rzeczy ostatecznych.
Ikona Sedes Sapientiae rozpoczęła swą peregrynację po świecie od Aten, przemierzając następnie Rosję, Hiszpanię, Ukrainę, Peru, Chile, Ekwador, Słowację, Irlandię, Szkocję i Anglię, a obecnie nawiedza ośrodki akademickie w Polsce. Była to wielka łaska dla tych miast, albowiem Ikona jest nie tylko obrazem, lecz także uobecnieniem. Z tym większą radością i nadzieją wołano: Stolico Mądrości, módl się za nami!
Piotr Jackowski
W Staszowie
Są w życiu ludzkim takie spotkania, które pozostawiają ślady bardzo głębokie: i to wcale nie na fotografii, na filmowej taśmie - ale w sercu. Jedna myśl, jedno skojarzenie jest w stanie odtworzyć natychmiast świeżość takich dni, wzruszenia i emocje takiego spotkania i poprostować to, co może czasami w życiu jakoś się poskręcało, pogmatwało. Takim spotkaniem w historii Staszowa stało się kilka godzin, na które zatrzymała się ikona Stolicy Mądrości - Sedes Sapientiae, peregrynująca od jednego do drugiego środowiska akademickiego.
Niedziela 24 kwietnia. Ciepłe, wiosenne przedpołudnie zgromadziło Staszów w kościele Świętego Ducha w gronie dość szczególnym; burmistrz Miasta, przedstawiciele staszowskiej uczelni, sztandarowe poczty szkół, dyrektorzy, spora liczba wiernych otoczyła plac kościelny w oczekiwaniu na spotkanie z ikoną Matki Bożej. Po wprowadzeniu do świątyni i śpiewie Godzinek, uroczysta Msza św. z aktem zawierzenia środowiska akademickiego pod opiekę Stolicy Mądrości.
- To od Niej mamy się uczyć mądrości, tej prawdziwej, która pozwala życie przeżywać właściwie - mówił w homilii ks. Sławomir Chrost - na miarę powołania, jakim Bóg obdarza człowieka. W życiu umęczonym i naznaczonym krzyżem, Maryja to prawdziwa radość, stąd Jej powierzyło się całe środowisko staszowskiej uczelni, które zaprosiło Maryję w codzienność swoich prac i zadań. Po uroczystej Mszy św. to zaproszenie nabrało jeszcze bardziej konkretnego wymiaru, kiedy w uroczystej procesji przeniesiono ikonę Stolicy Mądrości do budynku uczelni. Tam przez półtorej godziny spotykali się z nią studenci, uczniowie staszowskich liceów, mieszkańcy miasta. O godz. 12. 30, podarowana przez Jana Pawła II Ikona, podążyła na spotkanie z sandomierskimi ośrodkami akademickimi. W Staszowie pozostała w modlitwie, w sercach, żeby uczyć wszystkich, którzy Jej się powierzyli, mądrości i sztuki życia.
Jakub Kowalski
W Sandomierzu
W niedzielę kończącą Tydzień modlitw w intencji powołań (24 kwietnia) ikona Matki Bożej Sedes Sapientiae nawiedziła Sandomierz. Po Mszy św. sprawowanej w kościele św. Jakuba przez Księdza Rektora, w procesji różańcowej pod przewodnictwem bp. Andrzeja Dzięgi Ikona wyruszyła do świątyni seminaryjnej. Po powitaniu Matki Bożej odśpiewano uroczyście Apel Jasnogórski i słowo do zgromadzonych wygłosił Ksiądz Biskup. Przez cały następny dzień trwało czuwanie. Klerycy, począwszy od najmłodszych, a skończywszy na roczniku piątym, prowadzili czuwania. Każdy, kto pragnął spotkać się z Matką Bożą na modlitwie, mógł przyjść. O godz. 15.00 prowadzona była Koronka do Bożego Miłosierdzia. Natomiast o godz. 17.30 odprawiona została uroczysta Msza św., którą swoim śpiewem uświetnił chór seminaryjny.
Ze śpiewem na ustach Litanii Loretańskiej alumni przenieśli Stolicę Mądrości do wewnętrznej kaplicy seminarium, gdzie prowadzone było czuwanie. Następnego dnia bp Andrzej Dzięga odprawił uroczystą Mszę św., wygłosił homilię oraz zawierzył Matce Mądrości całą społeczność sandomierskiego seminarium.
Kleryk Wojciech Kania
Pomóż w rozwoju naszego portalu