Reklama

20 lat parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Bełchatowie

Niedziela łódzka 45/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z kart historii

Reklama

15 sierpnia 1981 r. została erygowana druga parafia w mieście - pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła przez nieżyjącego już śp. bp. Józefa Rozwadowskiego. Parafia była erygowana z myślą o mieszkańcach dużego osiedla Dolnośląskiego, gdzie wprowadzali się pracownicy powstającej Kopalni Węgla Brunatnego oraz Elektrowni "Bełchatów".

W tym samym roku rozpoczęto wykopy pod fundamenty dużej świątyni dostosowanej do wielkości osiedla, o łącznej powierzchni ponad 2 tys. m2. Autorem projektu był łódzki architekt Włodzimierz Alwasiak.

Pierwszym proboszczem parafii był śp. ks. Zygmunt Kilijanek. Rok później bp Józef Rozwadowski powierzył parafię Zgromadzeniu Księży Najświętszego Serca Jezusowego i proboszczem został ks. Stefan Zabdyr.

Na początku pomagało mu dwóch wikariuszy, dopiero później w miarę rozwoju parafii przybywało więcej księży.

W pierwszych latach istnienia parafii Msze św. odprawiano w prowizorycznych warunkach w kaplicy-baraku. Księża również mieszkali jak legendarny Drzymała, gdzie - jak opowiadają - zimą śnieg zawiewał i woda w miednicy zamarzała.

Pomimo prymitywnych warunków księża pracowali z dużym entuzjazmem. Równolegle z budową kościoła rozpoczęto budowę plebanii. Dzięki temu nie tylko księża mogli zamieszkać w przyzwoitych warunkach, ale i dzieci, których było bardzo dużo, mogły uczestniczyć w katechizacji.

Księża nauczali od rana do wieczora, aby objąć katechizacją wszystkie klasy.

Pierwsza Msza św. pod dachem nowego kościoła była odprawiona 24 grudnia 1987 r. Liturgia jednak nadal przez najbliższy rok była sprawowana w starej kaplicy. W latach 1991-94 proboszczem był ks. Marek Dadej, a po nim do dzisiaj jest ks. Ryszard Rydlak, który wcześniej w parafii pełnił funkcję wikariusza.

Parafia dzisiaj

Reklama

Mimo że upływa 20 lat istnienia parafii, nadal jest jeszcze sporo do zrobienia. Trwają prace przy wymianie okien i zakładaniu witraży. Wymiany wymagają również wszystkie drzwi wejściowe. Konieczne jest też zamontowanie tzw. wiatrołapów. Jednym słowem - choć wydaje się, że wszystko wykończone, jest jeszcze trochę pracy nad upiększeniami i przyozdobieniem świątyni.

W chwili obecnej parafia funkcjonuje normalnie. W 1996 r. oddaliśmy do użytku Dom Parafialny, gdzie skupia się życie parafii. Spotyka się tam systematycznie wiele grup parafialnych i nie tylko, m.in. odbywa się tam Studium Edukacji Narodowej. Wewnątrz znajduje się Biblioteka Parafialna, punkt konsultacyjny dla osób uzależnionych, sklep z dewocjonaliami, sale konferencyjne, herbaciarnia, siłownia, punkt charytatywny, redakcja parafialnej gazety, a przed wakacjami uruchomiono parafialną świetlicę dla dzieci.

Na placu kościelnym znajdują się boiska do gry w piłkę nożną i siatkową. Teren jest zagospodarowany i zabudowany tak, iż dodaje walorów estetycznych miastu.

Materialne budowanie kościoła musi iść w parze z duszpasterstwem. W Mszach św. uczestniczy duża liczba wiernych, szczególnie w niedzielę. Oznacza to, że ten Kościół buduje się również duchowo. Jest to powód do zadowolenia, iż ta duchowa budowa Kościoła trwa i rozwija się. Ponieważ jesteśmy zgromadzeniem zakonnym, staramy się wysyłać na placówkę tylu kapłanów, ilu tam jest niezbędnych. W tej chwili jest nas w parafii dziesięciu, co nie oznacza, że wszyscy są wikariuszami. Jest wśród nas Ksiądz Emeryt, który służy swoją pomocą, jest też Ksiądz, który jest na rencie. To największa wspólnota kapłanów w mieście.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obchody jubileuszowe

W niedzielę 19 sierpnia br. parafia uroczyście przeżywała jubileusz 20-lecia istnienia. Uroczystość została poprzedzona przygotowaniem parafii pod względem duchowym przez

rekolekcyjne triduum.

Uroczystości związane z jubileuszem zostały zainaugurowane o godz. 11.30 Mszą św. pod przewodnictwem bp. Adama Lepy, na którą przybyli licznie kapłani pracujący dotychczas w tej parafii, księża z dekanatu, władze miejskie i powiatowe oraz wierni. Uroczystość zaszczycił swą obecnością najwyższy przełożony Księży Sercanów w Polsce - prowincjał ks. Zbignew Bogacz.

Po obiedzie o godz. 15.00 rozpoczęła się parafiada. Pierwszym jej punktem był mecz piłki nożnej między radnymi miasta a księżmi, rozegrany na parafialnym boisku. Na czele duszpasterzy stanął Ksiądz Proboszcz, który poprowadził drużynę do zwycięstwa nad gośćmi wynikiem 4:1. Pomimo twardej i męskiej gry na boisku panowała przyjazna atmosfera, a żar bijący z nieba odczuli nie tylko piłkarze, ale także licznie zgromadzeni kibice. Sędzia wyraził opinię, że więcej kibiców ten mecz zgromadził aniżeli mecz GKS-u. Równolegle na ulicach osiedla odbywał się wyścig kolarski w dwóch kategoriach: gimnazjum i open. Po wyścigu kolarskim wystartowali biegacze również w dwóch grupach. Troje najlepszych z każdej kategorii otrzymało z rąk Księdza Proboszcza piękne puchary oraz nagrody rzeczowe.

Nie zabrakło atrakcji dla starszych parafian, którzy mogli sprawdzić swoją siłę w przeciąganiu liny. Do rywalizacji wystartowali górnicy i energetycy.

Energetycy musieli jednak oddać honor kolegom górnikom, którzy tego dnia byli w znacznie lepszej kondycji.

Najmłodsi rywalizowali w zabawach i konkursach, które przygotowało im Stowarzyszenie Rodzin Katolickich.

Nie zapomniano o wszystkich uczestnikach parafiady, którzy w każdej chwili mogli się schłodzić zimnym napojem, posilić kiełbaską z grilla lub swojskim ciastem. Ci, którzy byli wrażliwi na słońce, mogli się schronić w cieniu rozbitych namiotów.

Po zawodach sportowych na udekorowanej, plenerowej scenie zadebiutowała parafialna schola pod kierunkiem ks. Zenona Siedlarza. Mali parafianie bardzo szybko zdobyli sobie publiczność, a gromkie oklaski wymuszały na młodych artystach liczne bisy.

Następnie wystąpił na scenie dziecięcy zespół z Ksawerowa " Promyki i Promyczki Jezusa", któremu scena i publiczność, jak było widać, nie były obce.

Furorę zrobił parafialny zespól młodzieżowy "Emmanuel", który znany jest z coniedzielnych Mszy św. młodzieżowych, odprawianych o godz. 19.30. Publiczność nie chciała zespołu puścić ze sceny i gdyby nie interwencja Księdza Proboszcza, nie mogłaby wystąpić "gwiazda wieczoru" - zespół wokalno-instrumentalny "Avanti", który zaprezentował najpopularniejsze przeboje włoskiej piosenki rozrywkowej. Przy zespole zaczęła się prawdziwa zabawa. Do tańca porwali się niemal wszyscy uczestnicy koncertu. Po kwartecie "Avanti" bawił publiczność do późnych godzin zespół "Bolero".

Nie tylko pogoda dopisała w dniu jubileuszu 20-lecia parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, ale również humory i dobra zabawa, która sprawiła wiele radości uczestnikom parafiady, tym najmłodszym i tym, którzy pamiętają początki powstawania parafii.

W dniach następnych wielu parafian oraz innych mieszkańców miasta postulowało, aby parafiadę organizować każdego roku.

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkaplerz „kołem ratunkowym”

Szkaplerz to najpopularniejsza obok Różańca świętego forma pobożności maryjnej. Historia szkaplerza sięga góry Karmel w Ziemi Świętej, kiedy to duchowi synowie proroka Eliasza prowadzili tam życie modlitewne. Było to w XII wieku. Z powodu prześladowań ze strony Saracenów bracia Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel przenieśli się do Europy i dali początek zakonowi zwanemu karmelitańskim. W południowej Anglii w Cambridge mieszkał pewien bogobojny człowiek - Szymon Stock, generał zakonu, który dostrzegając grożące zakonowi niebezpieczeństwa, modlił się gorliwie i błagał Maryję, Najświętszą Dziewicę, o pomoc. Pewnej nocy, z 15 na 16 lipca 1251 r., ukazała mu się Najświętsza Panienka w otoczeniu aniołów. Szymon otrzymał od Maryi brązowy szkaplerz i usłyszał słowa: „Przyjmij, Synu najmilszy, szkaplerz Twego zakonu jako znak mego braterstwa, przywilej dla Ciebie i wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania”. Od tamtej pory karmelici noszą szkaplerz, czyli dwa prostokątne skrawki wełnianego sukna z naszytymi wyobrażeniami Matki Bożej Szkaplerznej i Najświętszego Serca Pana Jezusa, połączone tasiemkami. Słowo „szkaplerz” pochodzi od łacińskiego słowa „scapulae” (plecy, barki) i oznacza szatę, która okrywa plecy i piersi. Papież Pius X w 1910 r. zezwolił na zastąpienie szkaplerza medalikiem szkaplerznym. Do wielkiej Rodziny Karmelitańskiej chcieli przynależeć wielcy tego świata - królowie, książęta, możnowładcy, ale i zwykli, prości ludzie. Dzięki papieżowi Janowi XXII - temu samemu, który wprowadził święto Trójcy Świętej i wyraził zgodę na koronację Władysława Łokietka - szkaplerz stał się powszechny. Papież miał objawienia. Matka Boża przyrzekła szczególne łaski noszącym pobożnie szkaplerz karmelitański. A Ojciec Święty ogłosił te łaski światu chrześcijańskiemu bullą „Sabbatina” z dnia 3 marca 1322 r. Bulla mówiła o tzw. przywileju sobotnim. Szczególne prawo do pomocy ze strony Maryi w życiu, śmierci i po śmierci mają ci, którzy noszą szkaplerz. Jest to niejako suknia Maryi, czyli znak i nieomylne zapewnienie macierzyńskiej opieki Matki Bożej. Kto nosi szkaplerz karmelitański, ten otrzymuje obietnicę, że dusza jego wkrótce po śmierci będzie wyzwolona z czyśćca. Stanie się to w pierwszą sobotę miesiąca po śmierci. Oczywiście, pod warunkiem, że ta osoba nosiła szkaplerz w należytym duchu i żyła prawdziwie po chrześcijańsku, zachowała czystość według stanu i modliła się modlitwą Kościoła. Jan Paweł II pisał do przełożonych generalnych Zakonu Braci NMP z Góry Karmel i Zakonu Braci Bosych NMP z Góry Karmel, że w znaku szkaplerza zawiera się sugestywna synteza maryjnej duchowości, która ożywia pobożność ludzi wierzących, pobudzając ich wrażliwość na pełną miłości obecność Maryi Panny Matki w ich życiu. „Szkaplerz w istocie jest «habitem» - podkreślał Ojciec Święty. - Ten, kto go przyjmuje, zostaje włączony lub stowarzyszony w mniej lub więcej ścisłym stopniu z zakonem Karmelu, poświęconym służbie Matki Najświętszej dla dobra całego Kościoła. Ten, kto przywdziewa szkaplerz, zostaje wprowadzony do ziemi Karmelu, aby «spożywać jej owoce i jej zasoby» (por. Jr 2, 7) oraz doświadczać słodkiej i macierzyńskiej obecności Maryi w codziennym trudzie, by wewnętrznie się przyoblekać w Jezusa Chrystusa i ukazywać Jego życie w samym sobie dla dobra Kościoła i całej ludzkości” (por. Formuła nałożenia szkaplerza). Papież Polak od wczesnych lat młodości nosił ten znak Maryi. I zawsze zaznaczał, jak ważny w jego życiu był czas, gdy uczęszczał do kościoła na Górce (Karmelitów) w Wadowicach. Szkaplerz przyjęty z rąk o. Sylwestra nosił do końca życia. (Szkaplerz św. Jana Pawła II znajduje się w klasztorze Karmelitów w Wadowicach.) W orędziu z okazji jubileuszu 750-lecia szkaplerza karmelitańskiego pisał, że szkaplerz „staje się znakiem przymierza i wzajemnej komunii między Maryją i wiernymi, a w rezultacie konkretnym sposobem zrozumienia słów Jezusa na krzyżu do Jana, któremu powierzył swą Matkę i naszą duchową Matkę”. Matka Boża, kończąc swe objawienia w Lourdes i w Fatimie, ukazała się w szatach karmelitańskich jako Matka Boża Szkaplerzna. Wszystkie osoby noszące szkaplerz karmelitański mają udział w duchowych dobrach zakonu karmelitańskiego. Ten, kto go przyjmuje, zostaje na mocy jego przyjęcia związany mniej lub bardziej ściśle z zakonem karmelitańskim. Rodzinę Karmelu tworzą następujące kręgi osób: zakonnicy i zakonnice, Karmelitańskie Instytuty Życia Konsekrowanego, Świecki Zakon Karmelitów Bosych (dawniej zwany Trzecim Zakonem), Bractwa Szkaplerzne (erygowane), osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością w różnych formach zrzeszania się (wspólnoty lub grupy szkaplerzne) oraz osoby, które przyjęły szkaplerz i żyją jego duchowością, ale bez żadnej formy zrzeszania się. Do obowiązków należących do Bractwa Szkaplerznego należy: przyjąć szkaplerz karmelitański z rąk kapłana; wpisać się do księgi Bractwa Szkaplerznego; w dzień i w nocy nosić na sobie szkaplerz; odmawiać codziennie modlitwę zaznaczoną w dniu przyjęcia do Bractwa; naśladować cnoty Matki Najświętszej i szerzyć Jej cześć. Modlitwa do Matki Bożej Szkaplerznej O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego! Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalne ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja. Jeśli Ty mnie nie wysłuchasz, do kogóż mam się udać? Wiem, o dobra Matko, że Serce Twoje wzruszy się moim błaganiem i wysłuchasz mnie w moich potrzebach, gdyż Wszechmoc Boża spoczywa w Twoich rękach, a użyć jej możesz według upodobania. Od wieków tak czczona, najszlachetniejsza Pocieszycielko utrapionych, powstań i swą potężną mocą rozprosz cierpienie, ulecz, uspokój mą zbolałą duszę, o Matko pełna litości! Ja wdzięcznym sercem wielbić Cię będę aż do śmierci. Na twoją chwałę w Szkaplerzu świętym żyć i umierać pragnę. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Wlk. Brytania: relikwia Tomasza Morusa ma zostać ekshumowana i wystawiona publicznie

2025-07-15 13:57

[ TEMATY ]

Thomas More

wikipedia.org

Doczesne szczątki katolickiego męczennika Tomasza Morusa (ang. Thomas More) mają zostać ekshumowane i poddane konserwacji. Poinformował o tym brytyjski tygodnik katolicki „Catholic Herald”. Plany w tym zakresie ogłosił anglikański kościół św. Dunstana w Canterbury. Jednocześnie w 2035 r., w 500. rocznicę egzekucji Morusa, relikwia głowy świętego ma zostać umieszczona w poświęconym mu sanktuarium i wystawiona na widok publiczny.

Krok ten może przekształcić spokojną dotąd parafię w hrabstwie Kent w atrakcyjne centrum dla pielgrzymów i turystów. Rada parafialna wyraziła zgodę na rozpoczęcie prac. Najpierw jednak zgodę musi wydać najwyższa władza Kościoła Anglii. Wymagane są również darowizny w łącznej wysokości około 50 000 funtów.
CZYTAJ DALEJ

Bp Kleszcz: Maryja osłania nas swoim szkaplerzem!

2025-07-16 20:10

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Maryja daje nam szkaplerz. Chce, byśmy byli zaopiekowani, przygarnięci. Ona nas osłania - mówił bp Piotr Kleszcz we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję