Reklama

Watykan

Watykan: papież i Kuria Rzymska rozpoczynają rekolekcje

Poszukiwanie Boga w świecie przez pryzmat własnego doświadczenia życia monastycznego zaproponuje papieżowi i członkom Kurii Rzymskiej włoski benedyktyn o. Bernardo Francesco Maria Gianni, który w tym roku będzie im głosił rekolekcje wielkopostne. Będzie im przyświecało hasło: „«Miasto płomiennych pragnień». Spojrzenie i gesty wielkanocne w życiu świata”. Rekolekcje, które - wzorem lat ubiegłych - będą się odbywały w Domu Boskiego Mistrza w miasteczku Ariccia koło Rzymu, potrwają od 10 do 15 marca.

[ TEMATY ]

Watykan

Franciszek

rekolekcje wielkopostne

Tama66/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na zakończenie południowego spotkania na Placu św. Piotra na modlitwie Anioł Pański Franciszek poprosił wiernych, by pamiętali w modlitwie o nim i jego współpracownikach z Kurii Rzymskiej, rozpoczynających tydzień rekolekcji. Ich rytm wyznaczają codzienna Eucharystia, dwie medytacje, nieszpory i adoracja Najświętszego Sakramentu.

Tegoroczny rekolekcjonista jest opatem słynnego florenckiego klasztoru benedyktynów z Góry Oliwnej - San Miniato al Monte. w rozmowie z Radiem Watykańskim powiedział, że właśnie codzienne życie mnichów wraz z wierszami włoskiego poety Mario Luziego stanowiło dlań główną inspirację w przygotowaniu jego rozważań wielkopostnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Temat wypłynął na modlitwie i medytacji. Stwierdziłem, że oddaje on najlepiej moje życie, które jako zakonnik przeżywam w klasztorze ukierunkowany na Boga, ale też na miasto, które cały czas obecne jest w naszym spojrzeniu" – wyznał o. Gianni. Uznał, że "pożyteczne może być monastyczne odczytanie tego napięcia między naszym sercem zakorzenionym w Panu, w służbie, liturgii, życiu braterskim i w pracy, co stanowi zasadniczy rys doświadczenia benedyktyńskiego, a tym spojrzeniem skierowanym na miasto".

Reklama

Zakonnik przywołał piękne, jak to określił, refleksje Franciszka z jego encykliki «Evangelii gaudium» na temat poszukiwania Boga właśnie w mieście. "Dlatego pomyślałem, że będzie to klamra doskonale spinająca oczekiwania papieża i jego współpracowników, którzy nie są przecież mnichami, z doświadczeniem mojego życia monastycznego".

Mario Luzi (1914-2005), do którego utworu „Po to tutaj jesteśmy” („Siamo qui per questo”) i niektórych innych wierszy będzie się odwoływał przez te dni rekolekcjonista, przez całe życie związany był w Florencją. W jego poezji znajduje się wiele odwołań do religii (nie tylko katolickiej), a także do współczesnej historii Włoch. W 1999 r. na zaproszenie Jana Pawła II napisał rozważania do Drogi Krzyżowej w Koloseum. Jedną ze swych sztuk poświęcił zamordowanemu przez mafię proboszczowi z Palermo, bł. Józefowi Puglisiemu.

2019-03-10 16:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: papież przyjął rezygnację kard. O’Brien z praw i przywilejów kardynałów

[ TEMATY ]

kardynał

Watykan

Leopold VI / Gavin Scott / pl.wikipedia.org

Ojciec Święty przyjął rezygnację z praw i przywilejów kardynalskich wyrażoną przez kard. Keitha Michaela Patricka O’Briena, emerytowanego arcybiskupa Saint Andrews i Edynburga – poinformował dziekan Kolegium Kardynalskiego.

W watykańskim komunikacie zaznaczono, że decyzję tę szkocki purpurat podjął po długim procesie modlitwy, a chodzi tu o rezygnację z prawa do wyboru papieża, a także wykonywania różnych urzędów, by wspomagać Ojca Świętego, w tym udziału w konsystorzu oraz przybywania do Rzymu. Komunikat dziekana Kolegium Kardynalskiego zaznacza, że poprzez tę decyzję Ojciec Święty wyraża swoją troskę duszpasterską wobec wiernych w Szkocji, zachęcając ich do ufnego kontynuowania procesu odnowy i pojednania. Krótko przed konklawe w 2013 roku liczący obecnie 77 lat emerytowany arcybiskup Edynburga został oskarżony o skandaliczne zachowania wobec seminarzystów i księży. Początkowo odrzucał te oskarżenia, później jednak przyznał się do niewłaściwych zachowań seksualnych i wycofał się z życia publicznego. W związku ze skandalem nie wziął też udziału w konklawe. W okresie minionych dwóch lat przebywał w jednym z klasztorów na terenie Anglii. Oznacza to, że obecnie do udziału w ewentualnym konklawe upoważnionych jest 123 purpuratów.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty

2024-04-24 13:04

[ TEMATY ]

konkurs

konkurs plastyczny

konkurs literacki

konkurs fotograficzny

Szymon Ratajczyk/ mat. prasowy

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty. Laura Królak z I Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu z nagrodą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzeja Dudy.

Do historii przeszedł już XV Jubileuszowy Międzynarodowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka pt. Całej ziemi jednym objąć nie można uściskiem. Liczba uczestników pokazuje, że konkurs wciąż się cieszy dużym zainteresowaniem. Przez XV lat w konkursie wzięło udział 15 tysięcy 739 uczestników z Polski, Australii, Austrii, Belgii, Białorusi, Chin, Czech, Hiszpanii, Holandii, Grecji, Kazachstanu, Libanu, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Norwegii, RPA, Stanów Zjednoczonych, Ukrainy, Wielkiej Brytanii i Włoch. Honorowy Patronat nad konkursem objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzej Duda. Organizowany przez Fundację Pro Arte Christiana konkurs skierowany jest do dzieci i młodzieży od 3 do 20 lat i podzielony na trzy edycje artystyczne: plastyka, fotografia i recytacja wierszy Włodzimierza Pietrzaka. Konkurs w tym roku zgromadził 673 uczestników z Polski, Belgii, Hiszpanii, Holandii, Litwy, Mołdawii, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję