Reklama

Benedykt XVI

Na zakończenie rekolekcji papież podziękował kard. Ravasiemu i swoim współpracownikom

[ TEMATY ]

rekolekcje

papież

Benedykt XVI

Wielki Post

KS. MARIUSZ FRUKACZ

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Benedykt XVI podziękował prowadzącemu tegoroczne rekolekcje wielkopostne kard. Gianfranco Ravasiemu, a także swoim współpracownikom z Kurii Rzymskiej. Na zakończenie rekolekcyjnych spotkań w kaplicy Redemptoris Mater Pałacu Apostolskiego zaznaczył, że nieśli oni wraz z nim w ciągu minionych ośmiu lat ciężar posługi Piotrowej, i że choć obecnie ustaje zewnętrzna widzialna komunia, to pozostaje bliskość duchowa i głęboka jedność w modlitwie.

Poniżej przytaczamy słowa papieża w tłumaczeniu na język polski:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na zakończenie tego tak bardzo duchowo intensywnego tygodnia pozostaje tylko jedno słowo: dziękuję! Dziękuję wam za tę zasłuchaną wspólnotę modlitewną, która mi towarzyszyła w tym tygodniu. Dziękuję, przede wszystkim Tobie, Eminencjo za te tak piękne „przechadzki” po wszechświecie wiary, po wszechświecie psalmów. Byliśmy zafascynowani bogactwem, głębokością, pięknem tego wszechświata wiary i jesteśmy wdzięczni, gdyż Słowo Boże przemawiało do nas na nowy sposób, z nową mocą.

Reklama

Tematem przewodnim tych rozważać była „Sztuka wiary, sztuka modlitwy”. Przyszło mi na myśl, że teologowie średniowieczni przetłumaczyli słowo „Logos” nie tylko jako „Verbum”, ale także jako „ars”: „verbum” i „ars” można nawzajem zamieniać. Tylko prze te obydwa słowa zdaniem teologów średniowiecznych, ujawnia się całe znaczenie słowa „Logos”. „Logos” jest nie tylko rozumem matematycznym: „Logos” ma serce, „Logos” jest także miłością. Prawda jest piękna, a prawda i piękno łączą się ze sobą: piękno jest pieczęcią prawdy.

A mimo to, wychodząc od Psalmów i naszego codziennego doświadczenia zdecydowanie podkreśliłeś Eminencjo, że słowu „bardzo dobre” szóstego dnia – wyrażonemu przez Stwórcę nieustannie zaprzecza zło tego świata, cierpienie, zepsucie. Tak jakby zło usiłowało nieustannie zanieczyścić stworzenie, aby przeciwstawić się Bogu i sprawić, żeby nie można było rozpoznać Jego prawdy i piękna. W świecie tak bardzo naznaczonym również złem „Logos”, odwieczne piękno i odwieczna „ars”, musi się jawić jako „caput cruentatum”. Wcielony Syn, „Logos” wcielony i zwieńczony koroną cierniową. A mimo to właśnie jest tak: w tej cierpiącej postaci Syna Bożego, zaczynamy dostrzegać najgłębsze piękno naszego Stwórcy i Odkupiciela; możemy, w ciszy „nocy ciemnej” mimo wszystko słuchać Słowa. Wiara zaś jest niczym innym jak w ciemności świata dotykaniem Bożej ręki i w ten sposób, w ciszy słuchaniem Słowa, widzeniem miłości.

Eminencjo, dziękuję za wszystko, a my nadal wychodźmy na kolejne „przechadzki” po tym tajemniczym wszechświecie wiary, abyśmy byli coraz bardziej zdolni do modlitwy, głoszenia, świadczenia prawdy, która jest piękna, która jest miłością.

Na końcu, drodzy przyjaciele, chciałbym podziękować wam wszystkim, i to nie tylko za ten tydzień, ale za minione osiem lat, w ciągu których nieśliście wraz ze mną, z wielką kompetencją, miłością, wiarą ciężar posługi Piotrowej. Trwa we mnie ta wdzięczność i choć teraz kończy się zewnętrzna widzialna komunia - jak powiedział kard. Ravasi - to pozostaje bliskość duchowa, pozostaje głęboka jedność w modlitwie. W tej pewności idziemy naprzód, pewni zwycięstwa Boga, pewni prawdy piękna i miłości. Dziękuję wam wszystkim.

2013-02-23 17:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odejście Benedykta XVI zrodziło się z doświadczenia mistycznego

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

„Powiedział mi to Bóg” – tymi słowami papież emeryt Benedykt XVI wyjaśnił swoją decyzję odejścia z Tronu św. Piotra. Rekonstrukcję prywatnej rozmowy z osobą, która papieża Ratzingera odwiedziła, opublikowała w swoim serwisie agencje prasowa Zenit, pisze w Vatican Insider watykanista Andrea Tornielli. Po około sześciu miesiącach od ogłoszenia decyzji papieża Benedykta XVI, która zaszokowała świat o podjęciu życia ukrytego, wciąż ona zastanawia i rodzi pytanie - podaje Zenit. Czy ktoś miał przywilej usłyszeć z ust emerytowanego Papieża o powodach tego wyboru? Pomimo życia za klauzurą, papież Ratzinger sporadycznie i tylko w niektórych przypadkach miał prywatne wizyty w byłym klasztorze Mater Ecclesiae w Watykanie, który stał się jego domem. Podczas tych spotkań były Papież „nie komentuje, nie ujawnia sekretów, nie wypowiada oświadczeń, które mogą mieć znaczenie i ważyć słowa Papieża dla innych", ale utrzymuje wszystko w tajemnicy, która zawsze go charakteryzuje. Benedykt XVI opowiada o sobie, o tym, że wybór, aby zrezygnować z papiestwa był inspiracją, którą otrzymał od Boga”. Benedykt XVI natychmiast dodał wyjaśnienie, że "nie było to żadnego rodzaju objawienie lub jakieś zjawisko tego rodzaju, ale raczej było to «doświadczenie mistyczne», w którym Pan zrodził w jego sercu «absolutne pragnienie», by zostać sam w tylko z Nim i trwać na modlitwie” – podkreśla Tornielli za agencją Zenit. Według źródła, doświadczenia mistyczne trwały przez kilka miesięcy, "wzrastając coraz bardziej, coraz więcej w tęsknocie za wyjątkową i bezpośrednią relacją z Panem”. Ponadto emerytowany Papież – pisze Zenit – ujawnił, że od kiedy obserwuje "charyzmę" papieża Franciszka, to bardziej rozumie, że ten jego wybór był z "woli Bożej” Decyzja Benedykta XVI z 11 lutego 2013 r. „nie była ucieczką od świata, ale schronieniem się w Bogu i życiem Jego miłością” – podkreśla Zenit.
CZYTAJ DALEJ

110. rocznica urodzin ks. Jana Twardowskiego

2025-06-01 07:31

[ TEMATY ]

ks. Jan Twardowski

YouTube.com

Ks. Jan Twardowski

Ks. Jan Twardowski

Wybitny poeta, autor ponad pięćdziesięciu tomów poezji, serdeczny człowiek, świetny kaznodzieja, na którego kazania do kościoła wizytek przychodziły tłumy ks. Jan Twardowski urodził się 1 czerwca 1915 w Warszawie. W życiu - mówił ks. Twardowski - najważniejsze jest samo życie. A zaraz potem miłość.

Tuż obok gwarnego Krakowskiego Przedmieścia, w głębi ogrodu na terenie klasztoru Sióstr Wizytek w drewnianej kapelanii mieszkał ksiądz Jan Twardowski. To było ważne miejsce w Warszawie. Przez lata ks. Jan miał zwyczaj, że o godzinie trzeciej po południu siadał w przedsionku zakrystii kościoła Wizytek i czekał na tych, którzy chcieli z nim porozmawiać.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV pozdrowił kolarzy Giro d'Italia: dbajcie o ciało i o ducha

2025-06-01 16:49

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican media

Papież Leon XIV pozdrowił kolarzy, którzy przed swoim ostatnim etapem wyścigu Giro d'Italia 2025 przejechali trasą przez Watykan. "Jesteście zawsze mile widziani w Watykanie" - mówił Ojciec Święty.

Przed ostatnim etapem Giro d'Italia kolarze wyścigu przejechali około 3-kilometrową trasą przez Watykan. Po wjeździe na terytorium Państwa Watykańskiego zostali pozdrowieni przez Papieża Leona XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję