Reklama

Chicago jak reszta świata

Niedziela w Chicago 16/2005

Piotr Batorowicz

Msza św. w intencji Jana Pawła II w bazylice św. Jacka

Msza św. w intencji Jana Pawła II w bazylice św. Jacka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Chicago również bardzo wiele mówi się i pisze o wydarzeniach ostatnich dni. Od ogłoszenia śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II stacje telewizyjne prezentują sylwetkę Papieża, dokładnie omawiając jego biografię. Gazety chicagowskie, nie tylko polonijne, pełne są zdjęć z różnych zakątków świata ukazujących, jak ludzie przeżywają te bolesne chwile. Poniedziałkowy „Chicago Tribune” poświęcił tym relacjom niemal 10 stron. Na jednej z nich znajdują się korespondencje z Warszawy i Krakowa, a także zdjęcie z Częstochowy. Są też fotoreportaże ze świata i niektórych stanów USA.
Ulice miasta pełne są jak zawsze pędzących samochodów, ale na niektórych z nich powiewają polskie flagi narodowe z zawiązanymi na znak żałoby czarnymi wstążeczkami. W pobliżu polskich kościołów ożywienie większe niż zwykle, w dni powszednie takie zdarza się tu rzadko. Już od piątku trwają w nich modlitwy w intencji Ojca Świętego. Ludzie przychodzili i przychodzą. Wcale się nie spieszą. Zatrzymują się przy portretach Jana Pawła II, płaczą, modlą się, chcą być razem. Dziś mają już pewnie świadomość, że podobnie jak oni czynią to w swoich świątyniach baptyści, adwentyści, protestanci i wiele jeszcze innych grup religijnie, kulturowo czy wreszcie geograficznie bardzo odległych od Polski. Kraju, którego Największym i Najlepszym Synem był Jan Paweł II, Karol Wojtyła. Tego właśnie gratulowały mi, składając jednocześnie kondolencje, dwie Amerykanki. Wiedziały, że jestem Polką, więc kiedy usłyszały wiadomość o śmierci Ojca Świętego, od razu przybiegły, żeby mi o tym powiedzieć. Jako Polacy jesteśmy utożsamiani z krajem, z którego pochodził Papież. Dobitnie podkreślił to w swym pierwszym po ogłoszeniu śmierci Jana Pawła II wystąpieniu prezydent George Busch. Mówią o tym również amerykańskie media, zwłaszcza niektóre kanały telewizyjne, które przy tej okazji wspominają historię naszego kraju, głównie ostatnich kilkudziesięciu lat.
Polonijne stacje radiowe od pierwszych chwil, kiedy podano komunikat o pogarszającym się stanie zdrowia Ojca Świętego, zmieniły nastrój i tematykę swych codziennych bloków programowych. Informacje przekazywane były praktycznie na bieżąco, wiele było korespondencji z Polski i bardzo wiele wspomnień słuchaczy. Szczególnie wzruszający był telefon mężczyzny, który zdeklarował się jako człowiek niewierzący. Opowiedział, jak żona zastała go płaczącego w domu. Na jej pytanie, dlaczego płacze, odpowiedział: „Bo ja Go kocham”. Prowadząca audycję Łucja Śliwa nie mniej była wzruszona od słuchacza. Na koniec rozmowy wyraziła nadzieję, że może właśnie te trudne chwile zapalą w jej rozmówcy wiarę, którą - jak sam mówił - zagubił gdzieś na ścieżkach życia. Nie tylko audycje pani Łucji pełne są osobistych wspomnień zwykłych ludzi. Można było usłyszeć m.in. wspomnienie byłego burmistrza Zakopanego o pamiętnym hołdzie górali złożonym Ojcu Świętemu, a także historię pewnego piekarza z ziemi sandomierskiej, który jeździł do Watykanu na rowerze i zawoził Papieżowi upieczony w swojej piekarni chleb. Co najważniejsze, we wszystkich tych wypowiedziach brzmiała nuta smutku i żalu, nigdy rozpacz. Ten Papież jak nikt inny uświadomił nam przecież, że obcowanie ze świętymi w Domu Ojca jest największym szczęściem i nagrodą. Tak wiele wysiłku włożył w to, abyśmy to po ludzku zrozumieli. Myślę, że Jan Paweł II raduje się tym świadectwem. Cieszy się, że rozumiemy coraz więcej i coraz bardziej pragniemy czerpać ze źródeł Bożego Miłosierdzia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej, Chrystus myjący nogi apostołom, 1475
1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę. Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.
CZYTAJ DALEJ

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Niedziela legnicka 16/2006

Karol Porwich/Niedziela

Monika Łukaszów: - Wielkanoc to największe święto w Kościele, wszyscy o tym wiemy, a jednak wielu większą wagę przywiązuje do świąt Narodzenia Pańskiego. Z czego to wynika?
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: zatrzymując się na poziomie zwykłego humanizmu, można uśpić sumienie

2025-04-18 07:15

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Episkopat News

Abp Kupny

Abp Kupny

Zatrzymując się tylko na poziomie zwykłego humanizmu, można uśpić sumienie. Humanizm zachęca bowiem do szacunku wobec drugiego człowieka; miłość chrześcijańska zachęca do pójścia jeszcze dalej - powiedział PAP zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Kupny.

PAP: W centrum obchodów Wielkiego Piątku jest męka i śmierć Chrystusa na krzyżu. Czy mimo upływu ponad dwóch tysięcy lat nie jest on wciąż zgorszeniem i znakiem sprzeciwu dla świata?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję