Pod koniec XIV w. w miejscu, gdzie teraz stoi murowana świątynia, wybudowano drewnianą kaplicę, poświęconą Najświętszej Maryi Pannie i św. Barbarze. Niecałe sto lat później Władysław Jagiełło, w podzięce za grunwaldzką victorię, ufundował (1412-26) tu gotycką świątynię z klasztorem dla brygidek i brygidów. W XIX w. klasztor zamieszkały siostry wizytki, których dom istniał w Lublinie od początku XVIII w. Kasata wizytek, podobnie jak innych zakonów, nastąpiła po powstaniu styczniowym, stąd do tego miejsca przylgnęła później nazwa „kościół powizytkowski”. Obiekt, wielokrotnie przebudowywany, zachował charakterystyczny podział wnętrza na dwie niesymetryczne nawy i XVI-wieczne sklepienie żebrowe: gotyckie nad nawami i renesansowe nad prezbiterium. Na początku XX w. mocno zniszczony kościół całkowicie odbudował ks. Jan Władziński.
„W tę wielowiekową historię wplata się dzisiejszy dzień nawiedzenia Maryi w Jej Jasnogórskim Wizerunku. To uświadamia nam jeszcze bardziej prawdę o tym, iż historia tego miejsca i tej świątyni jest naszą historią” - podkreślał w homilii bp Artur Miziński. „Tak doniosłe wydarzenia wyraźniej uświadamiają nam, jak bardzo włączeni jesteśmy w nurt dziejów. Zachowanie dziedzictwa przodków i przekazanie ich kolejnym pokoleniom jest obowiązkiem nas wszystkich. Nawiedzenie wspólnoty, której rektorem jest ks. prał. Franciszek Przytuła, przez obraz Matki Bożej jest kolejnym - dla wielu najważniejszym - etapem najnowszej historii tego miejsca. Trzeba jednak zadać sobie pytania: jak tworzymy tę historię? Czy jesteśmy równie odpowiedzialni jak nasi przodkowie i czy wciąż pamiętamy o tak podstawowych wartościach, jak Bóg, Honor, Ojczyzna, Naród, Rodzina?”.
W swojej wędrówce po archidiecezji Matka Boża przychodzi do każdego, przychodzi też do konkretnych wspólnot. „Drodzy Bracia i Siostry - wołał Ksiądz Biskup - musimy sobie zadać pytanie: jak my, Polacy, mieszkający na tej ziemi, w dobie tak głębokich przemian społeczno-politycznych, szanujemy naszą Matkę, Panią z Jasnej Góry? Przychodzimy do Niej, by zaczerpnąć sił, powierzamy Jej wszystkie troski, mamy nadzieję na umocnienie, ale czy jesteśmy wierni do końca? Szczególnie we współczesnych czasach, pełnych chaosu, winniśmy ponownie wracać do przesłania zawartego w Jasnogórskich Ślubach Narodu. Tak samo jak wówczas, dziś zawołać możemy: Przyrzekamy Ci, Matko, umacniać w rodzinach Królowanie Syna Twego Jezusa Chrystusa, bronić czci Imienia Bożego, wszczepiać w umysły i serca ducha Ewangelii i miłości ku Tobie, strzec prawa Bożego, obyczajów chrześcijańskich i ojczystych. Przyrzekamy wychowywać dziś młode pokolenie w wierności Chrystusowi, bronić je przed bezbożnictwem i zepsuciem i otoczyć czujną opieką rodzinną. Król Władysław Jagiełło ufundował tę świątynię jako wotum dziękczynne za zwycięstwo odniesione pod Grunwaldem. My dzisiaj, jako wotum tego nawiedzenia, zatroszczmy się o budowanie świątyni naszego ducha” - zaapelował Ksiądz Biskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu