Reklama

Rekolekcje z „Ikoną Chrystusa”

Niedziela łowicka 12/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„To drogocenne płótno grobowe Jezusa może nam dopomóc w lepszym zrozumieniu tajemnicy miłości Syna Bożego do nas. Przed Całunem, wymownym i wstrząsającym wizerunkiem nieopisanej boleści, pragnę dziękować Bogu za ten szczególny dar, nad którym chrześcijanin musi się z miłością pochylić, okazując pełną gotowość do pójścia śladem Chrystusa (...). Całun pozwala nam odkryć tajemnicę cierpienia uświęconego przez ofiarę Chrystusa, które stało się źródłem zbawienia dla całej ludzkości”.
(Jan Paweł II, Turyn, 24 maja 1998 r.)

Nie ma już chyba nikogo, kto nie słyszałby o Całunie Turyńskim. Na ten temat pojawiło się już wiele różnych publikacji, które przybliżają odbiorcom niezwykłą historię związaną z Całunem, uznawanym za niezwykłą relikwię. Całun Turyński, ukazujący wizerunek Chrystusa, jest jedną z najcenniejszych relikwii chrześcijańskich, stąd we Włoszech powstały jego wierne komputerowe kopie, aby więcej ludzi mogło go obejrzeć. Replika Całunu Turyńskiego - wykonana metodą komputerowo-fotograficzną na Uniwersytecie Turyńskim, za pośrednictwem Paulistów dotarła z Turynu także do Polski.
Od 6 lat propagatorem wiedzy o Całunie Turyńskim jest ks. Zbigniew Dudek z Towarzystwa Świętego Pawła. W tym roku, na zaproszenie ks. prał. Wiesława Skoniecznego, ks. Dudek przybył także do parafii katedralnej w Łowiczu, w której od 27 lutego br. głosił rekolekcje wielkopostne. Ks. Zbigniew podczas rekolekcji prowadził medytacje i objaśniał tajemnicę tkaniny, w którą zostało zawinięte ciało Pana Jezusa po śmierci. Wielką siłę oddziaływania miały nie tylko konferencje głoszone przez Paulistę, ale też widok repliki Całunu Turyńskiego, umieszczonej przy ołtarzu. Jak przypomniał Rekolekcjonista, to płótno grobowe sprzed 2 tys. lat Ojciec Święty nazwał piątą Ewangelią. Ślady męki widoczne na Całunie korespondują dokładnie ewangelicznymi z opisami cierpienia Chrystusa.
Rekolekcje były szczególnym przeżyciem zwłaszcza dla tych, którzy pozostawali pod wrażeniem filmu Pasja Mela Gibsona, gdyż konfrontowali obraz męki z dużego ekranu z tym, co zakodowane jest w Całunie Turyńskim. W trakcie rekolekcji do konfesjonałów ustawiały się długie kolejki. Był to czas bardzo owocny dla nawrócenia i głębokiego przygotowania się do przeżycia świąt Wielkiej Nocy.
Rekolekcjonista, powołując się na najnowsze badania naukowe, prowadzone przez przedstawicieli różnych dziedzin wiedzy, przypomniał dzieje płótna, jego wędrówkę przez Azję i Europę, aż do momentu, kiedy został złożony w turyńskiej świątyni. Każda smuga i plama, każdy ślad krwi, potu, mirry i aloesu, jakimi namaszczone było ciało Zbawiciela, pozostawione na Całunie, jest dokumentem zadanych tortur.
Popularność zagadki Całunu do dziś nie słabnie wśród wiernych naukowców. Syndonologia (nauka o Całunie Turyńskim) obejmuje aż 35 dyscyplin naukowych. Uczeni wciąż dociekają, czy na Całunie znajdują się pyłki roślin z Palestyny lub odciski rzymskich monet, a także ślady hemoglobiny, czyli krwi. Ich główny problem polega na tym, że do większości badań potrzebują wycinku Całunu, a na to Kościół nie może się zgodzić. Zdaniem Ojca Świętego Całun jest „jednym z najbardziej wstrząsających znaków, pełnej cierpienia miłości Odkupiciela” oraz „ikoną męki ukrzyżowanego człowieka”. Papież dodaje też, że Całun jest „wyzwaniem dla rozumu”, gdyż „wymaga nade wszystko od Człowieka, zwłaszcza uczonego, uchwycenia jego głębokiego przesłania, skierowanego do jego umysłu i życia”.
Kontemplując w Wielkim Poście Mękę Pańską, miejmy zatem na uwadze wołanie Kościoła: Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Kalikst I

Niedziela łowicka 41/2002

[ TEMATY ]

św. Kalikst

Autorstwa Hugo DK - Praca własna, CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia.org

Św. Kalikst - odważny duszpasterz

14 października Kościół wspomina liturgicznie świętego papieża Kaliksta I, męczennika, który poniósł śmierć męczeńską w roku 222. Imię tego Świętego łączy się przede wszystkim z rzymskimi katakumbami, tj. podziemnymi chrześcijańskimi cmentarzami. Katakumby te prezentują pierwszy, udokumentowany źródłami cmentarz chrześcijański rzymskiej wspólnoty wiernych, gdzie w III w. chowano również w specjalnym grobowcu biskupów rzymskich. Życie Kaliksta znamy stosunkowo dobrze z relacji św. biskupa Hipolita Rzymskiego. Dowiadujemy się od niego, że był niewolnikiem rzymianina Aureliusza Karpofora, który go wyzwolił i wychował w wierze. Kalikst założył kantor bankowy, w którym lokowała pieniądze ludność chrześcijańska; niestety, na skutek niewłaściwie prowadzonej rachunkowości doprowadził go do upadku, za co został skazany na ciężkie roboty; wkrótce uwolniony dzięki wstawiennictwu współwyznawców rozpoczął na nowo prowadzenie kantoru. Jednak niedługo po tym za wtargnięcie w szabat do synagogi w poszukiwaniu zbiegłego dłużnika został skazany przez prefekta Rzymu na katorżniczą pracę w kopalniach na Sardynii. Ale, jak wspomina św. Hipolit, Kalikst miał życzliwych ludzi nawet na dworze cesarskim, dlatego wkrótce - tym razem dzięki wstawiennictwu Marcji, konkubiny cesarza Kommodusa - wyszedł na wolność i osiadł w Ancjum. W roku 199 w zamian za poparcie udzielone podczas elekcji, stał się zaufanym współpracownikiem papieża Zefiryna, który niebawem udzielił mu święceń, mianował swoim doradcą oraz zlecił nadzór nad niższym duchowieństwem. Kalikst musiał być wyjątkowo utalentowany, skoro papież oddał pod jego opiekę także nadzór nad cmentarzem przy via Appia, który znacznie powiększył i jak już było powiedziane, otrzymał jego imię. Kaliksta darzono tak wielkim zaufaniem, że po śmierci Zefiryna w roku 217 właśnie on został uznany za jego godnego następcę. Ciekawe, że w tej "kampanii wyborczej" wygrał z bardzo uzdolnionym i intelektualnie stojącym wyżej od niego św. Hipolitem; ten odtąd będzie niechętnie ustosunkowany do Kaliksta. To właśnie w jego pismach znajdujemy najwięcej informacji o papieżu-męczenniku. Czas, w którym przyszło św. Kalikstowi sprawować urząd następcy św. Piotra, był bardzo niebezpieczny dla Kościoła. Otóż od II w. w Rzymie chrześcijaninowi, który po chrzcie popełnił grzech ciężki, tylko raz przyznawano możliwość pokuty. Uważano, że Kościół nie ma prawa dopuszczać do Eucharystii grzesznika, który po chrzcie popełnił po raz drugi grzech śmiertelny. Zostawiano go wyłącznie Miłosierdziu Bożemu. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Gdy politycy mylą Wybickiego z Wyspiańskim

2025-10-14 11:36

[ TEMATY ]

felieton

politycy

Wybicki

Wyspiański

Red

Politykom radzę: zanim znów zabłyśniecie w TikToku, zajrzyjcie do podręcznika. Bo jak pisał Wyspiański, „Polska to wielka rzecz!”.

W wykładach, które prowadzę w Instytucie Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa UKSW w Warszawie uczestniczył student, który swoją pasją do mediów rozpalał dyskusje z iskrą w oczach – Mateusz Wiktorowicz. Gdy niedawno pokazywał mi swoje tik-toki, osiągające milionowe zasięgi, gratulowałam mu z entuzjazmem i zachęcałam, by nie przestawał zadawać pytań – także politykom.
CZYTAJ DALEJ

Otwarto stację metra Świętej Maryi Dziewicy

2025-10-14 18:52

[ TEMATY ]

Teheran

metro Świętej Maryi Dziewicy

Grażyna Kołek

W Teheranie otwarto 13 października stację metra Świętej Maryi Dziewicy. Ma to na celu uhonorowanie chrześcijańskiego dziedzictwa w Iranie. Stało się tak pomimo rosnących represji wobec wyznawców Chrystusa w tym kraju.

Nowa stacja metra powstała w szóstej dzielnicy Teheranu, w pobliżu katedry św. Sarkisa, która stanowi serce dzielnicy ormiańskiej w stolicy Iranu. Obok ikon wisi w niej portret ajatollaha Ruhollaha Chomejniego jako znak chrześcijańsko-islamskiego współistnienia. Mimo to rzeczywistością wielu wyznawców Chrystusa są tam: lęk, śledzenie i prześladowanie, pisze francuski portal „Tribune chrétienne” (Trybuna chrześcijańska).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję