Reklama

Wielki Post, czyli pytam Cię o miłość do bliźniego

Niedziela częstochowska 12/2005

Mira Bodak

Anna Kaptacz

Anna Kaptacz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przykazanie miłości bliźniego jest dla chrześcijan nakazem najważniejszym. Chrystus, dając ludziom nowe przykazanie, podkreślał jak jest ono ważne dla zachowania pozostałych. Św. Jakub powie: „Jeśli ktoś mówił: «Miłuję Boga», a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi” (1 J 4, 20).
Anna Kaptacz towarzyszyła swojej mamie w cierpieniu. Podczas tego trudnego doświadczenia szczególnie przybliżyła się do Boga. „Modlitwa w czasie choroby mojej mamy stała się dla mnie i dla całej rodziny lekarstwem - mówi dziś Anna Kaptacz. - Mama umarła, kiedy modliliśmy się razem, odchodziła ze spokojem i bez bólu”.
To doświadczenie uświadomiło p. Annie, że wielu ludzi pozostaje samotnych w swoim bólu. Odchodzą zapomniani, pozbawieni podstawowej pomocy medycznej. To skłoniło ją do rozpoczęcia starań o utworzenie hospicjum. „Pokonaliśmy, z pomocą Bożą i ludzką, wiele trudności - mówi Anna Kaptacz, prezes Stowarzyszenia Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej. Stowarzyszenie powstało 16 marca 1993 r. Jego celem jest działalność dobroczynna, ochrona zdrowia i pomoc społeczna, niesienie ulgi w cierpieniu psychicznym, duchowym i społeczno-socjalnym oraz leczenie bólu i innych objawów towarzyszących głównie chorobom nowotworowym. Naszym zadaniem jest też niesienie pomocy rodzinom chorych i podnoszenie świadomości społecznej na temat opieki holistycznej i wielodyscyplinarnej opieki hospicyjnej. Ważne dla nas jest szkolenie nowego personelu medycznego, wolontariuszy, a także rodzin chorych, które często nie umieją pomóc osobie bliskiej i nie wiedzą, jak jej ulżyć w cierpieniu”. Oprócz domowego hospicjum i oddziałów opieki paliatywnej dla dorosłych, w skład placówek Stowarzyszenia wchodzą: Hospicjum Domowe dla Dzieci, Poradnia Opieki Paliatywnej dla Dzieci i Poradnia Opieki dla Osieroconych. Istnieje też Hospicyjny Ośrodek Wolontariatu i Ośrodek Szkoleń. Stowarzyszenie Opieki Hospicyjnej posiada poradnie, gabinety zabiegowe i zespoły opieki paliatywnej również w Lublińcu i Myszkowie.
Marzeniem Anny Kaptacz jest, aby w Stowarzyszeniu pracowało więcej lekarzy, pielęgniarek i wolontariuszy. „W naszym przypadku zła praca, czyli taka, w którą oprócz wiedzy i umiejętności nie inwestujemy serca, jest grzechem - mówi Prezes Stowarzyszenia. - Rzeczą niezwykle ważną jest znalezienie ludzi, którzy będą kontynuować dzieło. Dlatego organizujemy szkolenia i z radością przyjmujemy nowych wolontariuszy. W hospicjum jest jak w rodzinie. Nasi pacjenci opowiadają o swoich problemach i radościach, dzielą się z nami bólem i cierpieniem, które staramy się uśmierzać lekami, ale również dobrym słowem i uśmiechem. Kiedy odchodzą, przeżywamy to jak śmierć kogoś bliskiego. Najistotniejszą prawdą w naszej pracy jest pamiętanie o tym, że człowiek oprócz ciała ma jeszcze duszę”.
Kontakt: tel. (0-34) 360-54-91; 360-55-37.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przychodzi w życiu każdego taki czas, że trzeba stanąć pod krzyżem

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Karol Porwich/Niedziela

Rozważanie do Ewangelii J 19,25-27

Czytania liturgiczne na 3 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Watykan: komunikat po IX kongregacji generalnej kardynałów

2025-05-03 17:02

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Dziewiąta Kongregacja Generalna Kardynałów rozpoczęła się dziś rano o godz. 9.00 wspólną modlitwą. Obecnych było 177 kardynałów, w tym 127 elektorów - czytamy w komunikacie Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej.

Na początku losowo wyłoniono kardynałów Komisji, która pomaga kamerlingowi w zgromadzeniach specjalnych w załatwianiu spraw bieżących: są to kardynał Robert Francis Prevost, OSA, i kardynał Marcello Semeraro, natomiast kardynał Reinhard Marx pozostaje koordynatorem Rady ds. Gospodarki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję