Papież: bez radości życie byłoby jak potrawa bez smaku
Radość jest drogocenną perłą chrześcijanina. Radość prawdziwa, nie ta ulotna, która idzie pod rękę ze światowością i konsumizmem. Potrzebujemy jej wszyscy, potrzebuje jej każda ludzka istota, stworzona, aby radować się miłością swojego Stwórcy. To słowa papieża Franciszka umieszczone we wstępie do książki jednego z rzymskich proboszczów ks. Maurizia Mirilliego.
„Okruszyna radości...pod warunkiem, że jest pełna” – to tytuł książki, która prowadzi czytelnika do odkrycia, wręcz do odzyskania tego cennego ewangelicznego daru. W Kościele, który wydaje się wycofany i zajmujący się sobą, jest on często zapomniany. Ks. Mirilli jest od pięciu lat proboszczem parafii pw. Najświętszego Sakramentu na Tor de’Schiavi. Z pomocą kilku sióstr zakonnych oraz grupy świeckich wolontariuszy przystosował część pomieszczeń parafialnych na mieszkania dla osób niepełnosprawnych. W ten sposób narodził się „Dom radości”, otwarty przez papieża Franciszka 6 maja tego roku.
Właśnie przy tej okazji autor miał okazję rozmawiać z Ojcem Świętym na temat książki o radości oraz logiki „odrzucenia”, tzn. o wykluczonych ze społeczeństwa, którzy w świetle Ewangelii są uprzywilejowani. Kilka dni później ku swojemu wielkiemu zdziwieniu podczas spotkania diecezji rzymskiej w Bazylice św. Jana na Lateranie papież pojawił się z kopertą, w której znajdował się wstęp do mojej książki – wyznał ks. Mirilli.
Papież podkreślił w nim, że to jest dziedzictwo, które otrzymaliśmy od Ojca niebieskiego, największe bogactwo wiodące do szczęścia, radość, której Jezus pozwalał doświadczać grzesznikom, ostatnim oraz odrzuconym. To owoc Miłosierdzia Bożego. To jest drogocenna perła, którą otrzymuje się, kiedy wchodzi się w logikę służby i daru z siebie – napisał Franciszek.
Tysiące młodych ludzi uczestniczą dziś w Rzymie w Dniu Pojednania na Circo Massimo, gdzie przez cały dzień mogą przystępować do sakramentu pojednania. „Te wydarzenia poruszają serca młodych do nawrócenia i są darem dla całego Kościoła” - mówi jeden ze spowiedników, ks. Gabriel Meneses z Meksyku.
Podobnie jak podczas Światowych Dni Młodzieży w roku 2000, w miejscu starożytnego rzymskiego hipodromu, na Circo Massimo, spowiednicy z całego świata czekają dziś na pielgrzymów, którzy, w ramach Dnia Pojednania, chcą przystąpić do spowiedzi. Przygotowano 200 konfesjonałów, dostosowanych także dla osób z niepełnosprawnościami.
Brakuje im wody, jedzenia, dachu nad głową. Żyją w ciągłym strachu. Pomoc humanitarna nie dociera do potrzebujących, gdyż jest blokowana.
Kryzysu nie rozwiązują zrzuty pomocy z powietrza. Kościelne organizacje pomocowe obecne są w rejonie od samego początku konfliktu i starają się docierać z najmniejszą nawet pomocą przez parafię św. Rodzinie w Gazie. W wyniku konfliktu zginęło do tej pory około 65 tysięcy osób. Ci, którzy przeżyli, byli wielokrotnie przesiedlani. Schronienia szukają w prowizorycznych obozach dla uchodźców.
Ilekroć w świecie polityki i mediów pojawia się temat praworządności, ustaw, konstytucji, sądów, prokuratury itd. itp. ma wrażenie, że u większości obywateli powoduje to wściekłość, chęć wyłączenia się, a w najlepszym wypadku ziewanie. Trudno się dziwić, że u wielu osób, szczególnie gdy te tematy kojarzą im się z politycznym sporem – nie ma poczucia, że ta cała sfera ich osobiście powinna obchodzić. Przewlekłość postępowań, tak, w końcu większość z nas miała, lub ktoś z ich bliskich miał styczność z tym zjawiskiem, ale jest to kojarzone raczej ogólnie z systemem, więc pozostaje apatia pod hasłem „widocznie tak musi być”.
Czy jednak negowanie statusu sędziów, wybiórcze podejście do instytucji sądowych, wyroków, ustaw i przepisów rzeczywiście tylko dotyka sfery politycznej? Czy to tylko spór między Donaldem Tuskiem, a Jarosławem Kaczyńskim? Nie i chciałbym pokrótce wytłumaczyć dlaczego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.