Reklama

Wspólnota Krwi Chrystusa

Niedziela zamojsko-lubaczowska 9/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Wiesławą Przybylską i Ireną Szatraj o charyzmacie Wspólnoty Krwi Chrystusa rozmawia Małgorzata Mazur

Małgorzata Mazur: - Wspólnota Krwi Chrystusa to zgromadzenie z tradycjami. Kiedy powstała?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiesława Przybylska: - Wspólnotę Krwi Chrystusa początkowo nazywano Bractwem Przenajdroższej Krwi Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Powstała one w bazylice san Nicola w Rzymie w bardzo trudnym okresie - biedy, niewiary i rozbojów. Św. Kasper del Bufalo 8 grudnia 1808 r. wygłosił w tej bazylice płomienne kazanie inauguracyjne Bractwa Przenajdroższej Krwi. Sam przyjmował chętnych, którzy pokochali ukrzyżowanego Pana Jezusa Chrystusa i chcieli uwielbiać Jego Krew przelaną za nas.

- Powstanie Wspólnoty Krwi Chrystusa wiąże się z piękną legendą.

Reklama

- W momencie powołania Bractwa w bazylice San Nicola znajdowały się relikwie Krwi Chrystusa z Golgoty. Były czczone od 100 lat, bo od 1708 r. I na tej bazie uwielbienia Krwi Chrystusa, w obecności relikwii, powstało pragnienie ratowania świata. Wspólnota powstała, by uwielbiać Krew - cenę naszego zbawienia. Legenda głosi, że jeden z rzymskich legionistów obecny podczas ukrzyżowania Chrystusa na Golgocie zabrał ze sobą kawałek zakrwawionego płaszcza. Członkowie jego rodu przekazywali sobie te relikwie z pokolenia na pokolenie jako najdroższy skarb rodzinny, aż w roku 1708 ofiarowali ją do bazyliki św. Mikołaja w Rzymie, gdzie wystawiono ją na ołtarzu i otoczono szczególną czcią.

- Jakie były dalsze losy relikwii?

- Relikwie są dalej czczone, nie tylko w tej bazylice, ale także w wielu miejscach na świecie. Są także u nas, w Polsce, w Domu Misyjnym św. Wawrzyńca na Grabówce w Częstochowie.

- W jaki sposób idee Wspólnoty dotarły do Polski?

- Wspólnota Krwi Chrystusa ma charakter międzynarodowy. Została przeszczepiona przez misjonarza o. Winfrieda Wermtera, który był wicegenerałem Zgromadzenia Misjonarzy Krwi Chrystusa. Na prośbę ludzi, którzy chcieli wstąpić do Zgromadzenia, został zaproszony do Polski. Ze względu na obowiązki rzadko przyjeżdżał do Polski. Jednak w 1983 r. przyjechał tu na stałe i rozpoczął pracę duszpasterską w Częstochowie, niedaleko Jasnej Góry.

- Wspólnota Krwi Chrystusa ściśle współpracuje z Misjonarzami Krwi Chystusa.

- Misjonarze są naszymi ojcami duchowymi, prowadzą Wspólnotę. W Polsce są cztery domy misyjne: w Swarzewie, w Częstochowie, w Ożarowie i w Łabuńkach. Do naszego Domu Misyjnego w Łabuńkach należą archidiecezje przemyska i lubelska, diecezje: rzeszowska, sandomierska i zamojsko-lubaczowska. W Domach Misyjnych organizowane są dni skupienia dla animatorów, czyli dla liderów, którzy prowadzą wspólnoty, a także dla wszystkich, którzy chcieliby skorzystać z pomocy duchowej misjonarzy.

Reklama

- Jaki jest charyzmat i czym zajmują się członkowie Wspólnoty?

- Przede wszystkim adorujemy Przenajdroższą Krew Chrystusa. Niesiemy także pomoc potrzebującym. Staramy się podać dłoń każdemu, kto potrzebuje bliźniego. Czasami jest to pomoc materialna, czasami rozmowa. Pomagamy także w hospicjum. Zbieramy fundusze na jego działalność, bo Narodowy Fundusz Zdrowia płaci tylko za połowę utrzymania placówki.
Spotykamy się w grupach w domach poszczególnych członków Wspólnoty. Na spotkaniach czytamy Pismo Święte, rozważamy je. Czytanie Pisma Świętego to przedłużanie życia Pana Jezusa. Kiedy czytamy, wybieramy cytat, którym można żyć przez cały tydzień. Jest to tzw. praktyka Słowa Życia. Istnieją trzy elementy tej praktyki: problem, odniesienie się do Słowa Życia, czyli do Jezusa, i owoce tego. Słowo jest wśród nas i my tym słowem żyjemy - to wielkie bogactwo.

- Jak to wygląda w praktyce?

- Gdy np. ktoś nam naubliża, chciałoby się w pierwszym odruchu oddać, zapłacić złem za zło. Ale tutaj wkracza praktyka Słowa Życia. Przypominamy sobie Słowo Życia. Przypominamy, że Pan Jezus jest w tym człowieku, który nam naubliżał. Być może, że Pan Bóg wystawia nas na próbę.

- Kiedy powstała Wspólnota zamojska?

Reklama

- Wspólnota w Zamościu zaczęła pracować za zgodą nieżyjącego już ks. prał. Andrzeja Jabłońskiego przy kościele pw. Świętego Krzyża w 1988 r. Niedawno obchodziliśmy 15-lecie istnienia. W samym Zamościu jest nas dziewięćdziesięcioro. W Hrubieszowie mamy 28 członków, w Tomaszowie Lub. - 16, w Łabuńkach - 11, w Komarowie - 8, w Wyskokiem k. Zamościa - 8, w Sitnie - 4. W całej diecezji do Wspólnoty Krwi Chrystusa należy ok. 180 osób.

- Jak zostać członkiem Wspólnoty?

- My wierzymy, że Pan Jezus zaprasza do udziału we Wspólnocie. Aby wstąpić do Wspólnoty, należy kontaktować się z animatorkami Wspólnot. Chętny pisze list do Pana Jezusa, w którym wyjaśnia, dlaczego chce wstąpić do Wspólnoty. Potem odprawiana jest Msza św. w intencji tej osoby, a jej list leży na ołtarzu.

- W Wielkim Poście na antenie Katolickiego Radia Zamość Wspólnota w każdy piątek o 13.15 prowadzić będzie z udziałem słuchaczy Różaniec do Krwi Chrystusa.

- Jest to modlitwa uwielbienia Krwi Chrystusa, składająca się z 7 tajemnic. Każda z nich upamiętnia jakiś moment, w którym Pan Jezus przelał krew: podczas obrzezania, podczas modlitwy w Ogrójcu, biczowania, ukoronowania cierniem, podczas drogi krzyżowej, śmierci na krzyżu i przebicia boku, czyli przelania krwi, oddania miłości i miłosierdzia na cały świat. Sześć pierwszych tajemnic odmawia się na pięciu koralikach, ostatnią - na trzech. Razem 33 - na pamiątkę wieku Chrystusowego. Na tym różańcu mówimy Ojcze nasz. Jest to modlitwa na przebłaganie za grzechy. Prosimy w niej o oczyszczenie, o nawrócenie, o przemianę naszych myśli, serc, naszego działania.

- Dziękuję za rozmowę.

2005-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: bł. Carlo Acutis jest wiarygodnym wzorem do naśladowania dla młodych ludzi

2025-07-23 13:04

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Na kilka tygodni przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, Watykan opublikował teologiczny tekst , który przedstawia młodego Włocha jako wiarygodny wzór do naśladowania dla nowego pokolenia wierzących. W komentarzu opublikowanym przez portal Vatican News, jezuita ks. Arturo Elberti, teolog i konsultant Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, wspomina o głębokim związku między jego zainteresowaniem technologiami, życiem codziennym i duchowością chrześcijańską. „Nie jest doktorem Kościoła, ale wiarygodnym świadkiem” - powiedział jezuita. Poprzez jego kanonizację Kościół nie chce uhonorować teologa, ale raczej pokazać, „że młodzi ludzie dzisiaj również mogą poważnie traktować przesłanie Ewangelii i konsekwentnie nią żyć”.

Ks. Elberti spotkał Carlo raz osobiście - w 2006 r. w jezuickim Kolegium Leona XIII w Mediolanie, gdzie ówczesny 15-latek został mu przedstawiony przez księdza jako „duchowo zaangażowany chłopak o pogodnym usposobieniu”. Wkrótce potem, w październiku tego samego roku, zmarł z powodu agresywnego nowotworu.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz w Wieliczce o św. Kindze: Nie przespała życia. Wypełniła je dobrem, bezinteresowną i mądrą służbą

2025-07-24 16:00

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

św. Kinga

Wieliczka

Rafał Stachurski / Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Jej przykład może nas inspirować do miłości i służby, choć żyjemy w innych czasach, choć stają przed nami inne wyzwania – o św. Kindze w dniu jej liturgicznego wspomnienia mówił kard. Stanisław Dziwisz. Arcybiskup krakowski senior przewodniczył porannej Mszy św. w kaplicy poświęconej patronce górników w Kopalni Soli „Wieliczka”.

24 lipca w liturgii przypada wspomnienie św. Kingi. To właśnie dlatego tego dnia porannej Mszy św. w kaplicy poświęconej patronce górników w Kopalni Soli „Wieliczka” przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. – Gromadzimy się w tym niezwykłym miejscu, 100 metrów pod ziemią. (…) Kaplica jest miejscem modlitwy i kultu Bożego, słusznie więc ogarnia nas podziw dla zmysłu wiary tych, którzy w ten sposób chcieli podkreślić, że Bóg jest i powinien być wszędzie tam, gdzie człowiek żyje i pracuje, trudzi się i czyni sobie ziemię poddaną, podejmując w ten sposób zadanie przekazane mu przez Stwórcę i Pana nieba i ziemi – mówił na początku homilii arcybiskup krakowski senior. Zauważył przy tym, że położenie kaplicy św. Kingi „przemawia do naszej wyobraźni”, gdyż przypomina, że człowiek żyje w świecie stworzonym przez Boga i oddanym mu do dyspozycji, ale nie na zawsze. – Ziemia bowiem dla każdego człowieka jest wstępnym etapem wędrówki i przygotowania się do nieskończenie większej rzeczywistości, którą nazywamy niebem i która będzie życiem bez końca z Bogiem w Jego królestwie, przygotowanym nam od założenia świata – wyjaśnił kard. Stanisław Dziwisz.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XVII niedziela zwykła

2025-07-25 12:09

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

BP KEP

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedzielę w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Bóg rzekł do Abrahama: «Głośno się rozlega skarga na Sodomę i Gomorę, bo występki ich mieszkańców są bardzo ciężkie. Chcę więc zstąpić i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się». Wtedy to dwaj mężowie odeszli w stronę Sodomy, a Abraham stał dalej przed Panem. Podszedłszy do Niego, Abraham rzekł: «Czy zamierzasz wygubić sprawiedliwych wespół z bezbożnymi? Może w tym mieście jest pięćdziesięciu sprawiedliwych; czy także zniszczysz to miasto i nie przebaczysz mu przez wzgląd na owych pięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy w nim mieszkają? O, nie dopuść do tego, aby zginęli sprawiedliwi z bezbożnymi, aby stało się sprawiedliwemu to samo, co bezbożnemu! O, nie dopuść do tego! Czyż Ten, który jest sędzią nad całą ziemią, mógłby postąpić niesprawiedliwie?» Pan odpowiedział: «Jeżeli znajdę w Sodomie pięćdziesięciu sprawiedliwych, przebaczę całemu miastu przez wzgląd na nich». Rzekł znowu Abraham: «Pozwól, o Panie, że jeszcze ośmielę się mówić do Ciebie, choć jestem pyłem i prochem. Gdyby wśród tych pięćdziesięciu sprawiedliwych zabrakło pięciu, czy z braku tych pięciu zniszczysz całe miasto?» Pan rzekł: «Nie zniszczę, jeśli znajdę tam czterdziestu pięciu». Abraham znów odezwał się tymi słowami: «A może znalazłoby się tam czterdziestu?» Pan rzekł: «Nie dokonam zniszczenia przez wzgląd na tych czterdziestu». Wtedy Abraham powiedział: «Niech się nie gniewa Pan, jeśli rzeknę: może znalazłoby się tam trzydziestu?» A na to Pan: «Nie dokonam zniszczenia, jeśli znajdę tam trzydziestu». Rzekł Abraham: «Pozwól, o Panie, że ośmielę się zapytać: gdyby znalazło się tam dwudziestu?» Pan odpowiedział: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dwudziestu». Na to Abraham: «Niech mój Pan się nie gniewa, jeśli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?» Odpowiedział Pan: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję