Około 2 tys. Białorusinów przyjechało do Wilna, by spotkać się z przebywającym tam papieżem Franciszkiem. Część z nich dotarła na Litwę w zorganizowanych grupach, a część prywatnie. Wczoraj ponad 500 pielgrzymów uczestniczyło we Mszy św. w kościele św. Rafała, a po południu około 700 z nich przyszło na spotkanie papieża z młodzieżą – poinformował KAI metropolita mińsko-mohylewski abp Tadeusz Kondrusiewicz.
Zwrócił uwagę, że trzy kraje bałtyckie, odwiedzane przez Franciszka: Litwa, Łotwa, Estonia wchodziły kiedyś w skład Związku Radzieckiego. - Gdy 25 lat temu przyjechał tu Jan Paweł II, przemawiał do ludzi wychowanych w systemie marksistowsko-leninowskim. Dzisiaj wyrosło nowe pokolenie, które podlega innej indoktrynacji. Nie ma już ideologicznego ateizmu, ale jest ateizm materialistyczny, któremu trzeba stawiać czoło. Są więc nowe wyzwania i papież przyjeżdża, żeby wskazać drogę, jak sobie z tymi wyzwaniami poradzić - podkreślił hierarcha.