Reklama

Legniczanie w Portugalii

Na przełomie starego i nowego roku blisko 40 tys. osób z całej Europy wzięło udział w Europejskim Spotkaniu Młodych w stolicy Portugalii - Lizbonie. Już po raz 27. pięciodniowe rekolekcje zorganizowała ekumeniczna wspólnota Braci z Taizé we Francji. Diecezję Legnicką reprezentowała 30-osobowa grupa młodzieży. O swoich wrażenia po spotkaniu opowiedziały „Niedzieli” Agnieszka i Małgosia z Legnicy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Konkol jest studentką, na Spotkanie Młodych pojechała już po raz drugi. Pierwszy raz była w Paryżu, teraz zdecydowała się wyjechać do dalekiej Lizbony. „Dwa dni spędziliśmy w autokarze, ale nie żałuję. Było cudownie” - wspomina. Niezatarte wrażenia przywiozła z Lizbony również Małgorzata Grześków - uczennica II LO w Legnicy. Ona wybrała się na Europejskie Spotkanie Młodych po raz pierwszy.

Gościnność Portugalczyków

Reklama

- Po przyjeździe do Lizbony mieszkańcy gorąco nas przywitali - opowiada Agnieszka. - Kierowcy na powitanie trąbili klaksonami, przechodnie uśmiechali się i machali nam na powitanie. Cała Portugalia cieszyła się z tego, że wreszcie może gościć u siebie młodzież z całej Europy. Po raz pierwszy Europejskie Spotkanie Młodych odbyło się w Portugalii i mieszkańcy Lizbony długo się do niego przygotowywali. Na nasz przyjazd z niecierpliwością czekały również rodziny, u których zamieszkała młodzież. Mnie wraz z koleżanką - opowiada dalej Agnieszka - przyjęło starsze małżeństwo. Byli nie tylko bardzo otwarci, mili, ale i gościnni. Codziennie, gdy wracałyśmy z modlitewnych czuwań, prosili, aby opowiedzieć im, jak spędziłyśmy ten dzień, jak przebiegało spotkanie, czego nowego się dowiedziałyśmy. Oni z powodu choroby nie mogli pojechać z nami do hal, w których odbywały się modlitwy. Ale my bardzo chętnie relacjonowałyśmy im każdy spędzony w Lizbonie dzień. Dodatkowo mogłyśmy podszkolić się w języku francuskim i hiszpańskim - śmieje się Agnieszka. Niezapomnianym przeżyciem dla Agnieszki było kolędowanie na ulicach Lizbony. W parafii, w której została zakwaterowana, jest zwyczaj, że po Bożym Narodzeniu młodzież śpiewa na ulicach miasta kolędy. My Polacy - wspomina Agnieszka - dołączyliśmy się do Portugalczyków i śpiewaliśmy kolędy, ale po polsku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzień na Europejskim Spotkaniu Młodych

- Dzień na Spotkaniu Młodych zaczynał się od nabożeństwa w duchu Taizé w parafiach, do których zostaliśmy skierowani. Następnie w salkach organizowane były różne spotkania. My np. w międzynarodowych grupach rozmawialiśmy o zwyczajach, tradycjach i kulturze naszych krajów - mówi Małgorzata.
- Później wszyscy jechaliśmy do centrum Lizbony, gdzie były wydawane posiłki dla uczestników Spotkania. Po obiedzie przychodził czas na zwiedzanie pięknej stolicy Portugalii. Byliśmy w oceanarium, gdzie widziałam m.in. pingwiny i ogromne płaszczki. Tam też spełniło się jedno z moich marzeń - zobaczyłam Ocean Atlantycki. Wielu z nas nie mogło przepuścić takiej okazji i musiało się wykąpać w ciepłej wodzie. Zrobiliśmy przy tym mnóstwo zdjęć, by po powrocie do Polski udowodnić naszym znajomym, że w grudniu też można się kąpać w Oceanie. Wieczorem - opowiada Agnieszka - uczestniczyliśmy w modlitewnych czuwaniach. Odbywały się one dwóch ogromnych halach, dlatego też około 40 tysięcy młodych ludzi z całej Europy zostało podzielonych na dwie grupy. Każdy z nas miał radio, na specjalnych częstotliwościach mogliśmy w swoich językach słuchać tłumaczeń modlitw i rozważań Brata Rogera. Podczas takich wieczornych modlitw śpiewaliśmy kanony - tak charakterystyczne dla Spotkań Młodych Taizé, był też czas na prywatną modlitwę.

Atmosfera Taizé

- Atmosferę, jaka panuje podczas Europejskiego Spotkania Młodych, nie jest łatwo opisać. Tam trzeba być, by zrozumieć młodych ludzi po co tam jadą i co im dają te spotkania - opowiada Małgorzata. Ten niepowtarzalny klimat Spotkań w duchu Taizé tworzą sami młodzi ludzie, którzy ufają Bogu, dzielą się swoimi podglądami, rozważaniami - po prostu tworzą wspólnotę bez podziałów. W halach, w których te spotkania się odbywały, dominuje żółty i pomarańczowy kolor, od którego odbija się blask setek zapalonych świec.
Europejskie Spotkanie Młodych Taizé jest wielkim przeżyciem - zgodnie podkreślają Agnieszka i Małgosia. Dla nich spotkanie z młodzieżą z całej Europy jest wielką lekcją otwartości na drugiego człowieka. Na kolejne Spotkanie również pojadą. Nieoficjalnie mówi się, że 27. Europejskie Spotkania Młodych odbędzie się w Poznaniu.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV podczas kanonizacji nowych świętych: nie marnujmy życia, czyńmy zeń arcydzieło

2025-09-07 11:47

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Święci Piotr Jerzy Frassati i Karol Acutis są zaproszeniem skierowanym do nas wszystkich, zwłaszcza do młodych, by nie marnować swego życia, ale kierować je ku górze i uczynić z niego arcydzieło” - powiedział papież Leon XIV podczas kanonizacji obydwu młodych świętych.

Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Z perspektywy wieży

2025-09-02 09:26

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Krzywa Wieża w Pizie

Krzywa Wieża w Pizie

Jeśli na wydziałach architektury ktoś dziś jeszcze mówi o budowaniu wież, ogranicza się raczej do zagadnień konstrukcyjnych. To zresztą zrozumiałe. Źle skonstruowana lub postawiona na grząskim gruncie wieża może budzić odczucia romantyczne, których nie brakuje turystom odwiedzającym Pizę, jednak wcale nie zapewnia im bezpieczeństwa.

Jezus, choć był obeznany przynajmniej z podstawami architektury (zobacz przypowieść o budowaniu na skale), twierdzi, że warto zwrócić także uwagę na aspekt ekonomiczny: „Któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie najpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby założył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: Patrzcie, ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć!”(Łk 14,28-29).
CZYTAJ DALEJ

Patrzeć na siebie jak na braci i siostry

2025-09-07 19:16

Magdalena Lewandowska

Siostry Służebniczki świętowały 100 lat posługi we Wrocławiu.

Siostry Służebniczki świętowały 100 lat posługi we Wrocławiu.

– To, kim jesteś droga siostro, drogi bracie, drogi kapłanie, sprawdza się w spotkaniu z drugim człowiekiem – mówi abp Józef Kupny.

Potrójny jubileusz świętowała parafia NMP Matki Pocieszenia u ojców redemptorystów we Wrocławiu: 75-lecie parafii, 100-lecie obecności Sióstr Służebniczek NMP przy ul. Czarnoleskiej oraz 50-lecie Duszpasterstwa Akademickiego „Redemptor”. Uroczystościom przewodniczył abp Józef Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję