Reklama

Potrzeba przyjaźni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chrystus urodził się jako zwykłe, ludzkie dziecko - bezradne, zależne we wszystkim od drugiego człowieka. Bóg nie przyszedł do ludzi w aureoli mocy i chwały, lecz tylko w słabości i uniżeniu. Każdego roku, pomimo 2000 lat - Jezus na nowo, tak samo, rodzi się wśród nas. Bóg przemawia do nas głosem dziecka, żebraka, więźnia, chorego. Poniżony - pokazuje nam innych poniżonych, bezsilny - innych bezsilnych. Sługa Boży bp Jan Pietruszko o tajemnicy świętej nocy Bożego Narodzenia pisze: „W tajemnicy betlejemskiej można odczytać wołanie Chrystusa i Jego Matki: zabierz nas stąd, bo to jest nieludzkie, to nie jest normalne, kiedy człowiek rodzi się w stajni. Stajnia jest miejscem nie dla ludzi, jest miejscem zwierząt. Zabierz nas stąd. Trzeba nam dzisiaj u ciebie zamieszkać. Jesteśmy na tym świecie bezdomni. Przyjmijcie nas, otwórzcie nam swój dom i swoje serca - abyśmy mogli ofiarować wam naszą przyjaźń”.
Z bezradnego dziecka wyrasta dorosły człowiek. Wtedy wydaje mu się tak często, że nie potrzebuje nikogo - ani przyjaźni, ani przyjaciół. Zapomina nawet o tych, od których całkowicie był zależny - o rodzicach. A gdy tylko dotknie go choroba lub bezlitosna starość, jest tak bezsilny jak w dzieciństwie. I znów staje się zależny od innych - od lekarza, pielęgniarki, salowej, domowników. Właśnie człowiek chory, bezradna staruszka czy bezsilny starzec, staje się słaby jak Dziecię Jezus w noc Bożego Narodzenia.
W dzisiejszym świecie - tak bardzo zagonionym i nerwowym - tylu ludzi choruje, tylu starców jest osamotnionych i opuszczonych przez własne dzieci. Leżą w szpitalach, zakładach dla nieuleczalnie chorych, domach starców - nikomu niepotrzebni. Często cierpią. Niejednokrotnie drżą przed czekającą operacją czy zabiegiem. Otoczenie nie ma dla nich wiele czasu. To zapracowani i za bardzo zajęci sobą ludzie. Kilka lat temu została wydana książka Pawła de Kruifta Człowiek przeciwko chorobom umysłowym, która traktuje o amerykańskim lekarzu pracującym w szpitalu dla umysłowo chorych. Jego działalność jest lepsza i skuteczniejsza od poczynań innych lekarzy. Dlaczego? Lekarz ten przez pewien czas sam był w szpitalu. Rozumiał potrzeby chorego. Wiedział doskonale, że lekarstwo nie działa automatycznie. Stosowane bezosobowo staje się zawodne. Te same natomiast środki w rękach człowieka troszczącego się o zdrowie drugiego dają znakomity rezultat. Lekarz, bohater wspomnianej książki, wyleczył setki ludzi. Podając leki, posługiwał się lekarstwem obcym podręcznikom medycznym - serdecznością. Dziś z opieki nad chorymi uczyniono zawód. Spotykamy fachowców, coraz to nowych specjalistów, ale mało jest lekarzy na miarę Beyzyma, Damiana, Schweitzera, Matki Teresy z Kalkuty. Są coraz nowocześniejsze szpitale, ale coraz mniej w nich ludzkiego serca.
Jezus, rodząc się ubogi, przynosi nam wszystko: całe swoje Bóstwo. Boża Dziecina uczy nas postawy wobec chorego, który czeka na nas, wobec starca, który nas potrzebuje. Jezus uczy nas największej mądrości: miłości bliźniego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Objawienia księdza Popiełuszki we Włoszech – czego dotyczą i jak je traktować?

2025-06-06 15:43

[ TEMATY ]

książka

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Materiał prasowy

Ks. Jerzy Popiełuszko od 16 lat objawia się mieszkance Włoch. Czego dotyczą te wizje? – można przeczytać w książce pt. „Niezwykłe objawienia ks. Jerzego Popiełuszki”, która ukazała się w Wydawnictwie Esprit z okazji 15. rocznicy beatyfikacji męczennika. - Przy czym, należy pamiętać, że opublikowanie książki na temat objawień ks. Popiełuszki nie jest równoznaczne z ich uznaniem przez Kościół, stanowi jedynie wskazanie, w jaki sposób je traktować i jakie mogą mieć znaczenie dla życia duchowego - twierdzi ks. prof. Józef Naumowicz.

Mieszkanka północnej Italii, Francesca Sgobbi, 7 lipca 2009 roku, po raz pierwszy doznała objawienia, chociaż nie wiedziała wtedy kim jest ks. Popiełuszko, nie znała też jego życiorysu (mało czytała, ukończyła tylko 5 klas szkoły podstawowej). Kiedy wizje się powtarzały, poinformowała miejscowego biskupa, potem swego kierownika duchowego, radziła się, w jaki sposób ma swe doświadczenia traktować. Potem poinformowała o tym wszystkim polski Urząd Postulacji do spraw beatyfikacji. Kilka razy odwiedziła też Polskę. – Pamiętam, jak żarliwie modliła się przy grobie ks. Jerzego, z jakim namaszczeniem oglądała jego dawne mieszkanie – opowiada na łamach książki „Niezwykłe objawienia księdza Popiełuszki” Katarzyna Soborak, notariusz procesu beatyfikacyjnego, kierownik Ośrodka Dokumentacji Życia i Kultu ks. J. Popiełuszki w Warszawie, która razem z ojcem dr. Gabrielem Bartoszewskim, kapucynem, promotorem sprawiedliwości w procesie beatyfikacyjnym, spotykała się z widzącą.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent podpisał ustawę dotyczącą działalności gospodarczej

2025-06-06 17:37

[ TEMATY ]

prezydent

ustawa

działalność gospodarcza

Adobe Stock

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę deregulacyjną - poinformowała w piątek kancelaria prezydenta. Nowe rozwiązania mają uprościć zasady wykonywania działalności gospodarczej; wprowadzają 6-miesięczne vacatio legis na ustawy nakładające na firmy nowe obowiązki.

Podpisana przez prezydenta ustawa to nowelizacja niektórych ustaw w celu deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego oraz doskonalenia zasad opracowywania prawa gospodarczego, zwana też ustawą deregulacyjną lub pierwszym pakietem deregulacyjnym. Wprowadza ona szereg zmian w przepisach dotyczących prawa gospodarczego. Mają one przyspieszyć postępowania administracyjne i uprościć zasady wykonywania działalności gospodarczej.
CZYTAJ DALEJ

Niesamowite wydarzenie. Już jutro spadnie "deszcz płatków róż" w Panteonie

2025-06-07 13:57

[ TEMATY ]

Rzym

deszcz róż

Zesłanie Ducha Świętego

Panteon

Adobe Stock

Deszcz płatków róż "spadnie" w uroczystość Zesłania Ducha Świętego w Panteonie

Deszcz płatków róż spadnie w uroczystość Zesłania Ducha Świętego w Panteonie

Jutro, 8 czerwca, Kościół obchodzi uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Każdego roku tego dnia w rzymskim Panteonie ma miejsce szczególna ceremonia: kiedy podczas Mszy św. chór śpiewa hymn „Veni Creator Spiritus” (O Stworzycielu Duchu, przyjdź), z góry spływa na obecnych "deszcz płatków czerwonych róż". Symbolizują one języki ognia jakie - według Dziejów Apostolskich - spłynęły na Maryję i Apostołów w momencie Zesłania Ducha Świętego.

Zapomniany przez wiele lat zwyczaj „ożywił” przed niemal 30 laty włoski ksiądz Antonio Tedesco, który w tamtym czasie kierował ośrodkiem dla pielgrzymów niemieckich w Rzymie. Ale - jak mówią księża z rzymskiego Panteonu - tradycja ta pochodzi z pierwszych wieków Kościoła. Na powitanie Ducha Świętego rzucano kwiaty, w nabożeństwie uczestniczył papież i ogłaszał datę Zesłania Ducha Świętego w następnym roku. Fakt, dlaczego to szczególne święto odbywało się w Panteonie, kapłan uzasadnia prosto: „w tamtym czasie był to najbardziej znany kościół Rzymu i jedyny, który miał otwór w dachu”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję