Reklama

Wydarzenia z diecezji

Anioł w katedrze

Niedziela płocka 1/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

28 listopada ub.r. w płockiej katedrze pojawił się Anioł, a właściwie - pojawiła się... Magda Anioł z przyjaciółmi. Zespół wystąpił w ramach organizowanego przez Centrum Psychologiczno-Pastoralne „Metanoia” w Płocku koncertu inaugurującego projekt Młodzi z Jezusem dla ratowania zdrowia.
O celach projektu mówił założyciel i dyrektor Centrum ks. kan. dr Romuald Jaworski. Wydarzenie ma zapoczątkować formowanie wśród młodych ludzi liderów, którzy w środowiskach młodzieżowych będą promować postawę wolności od uzależnień: nikotynizmu, alkoholizmu, narkotyków. „Chcemy do tych problemów podejść z odwagą i entuzjazmem, dlatego zaprosiliśmy zespół, który charakteryzuje entuzjazm wiary, odwagę i dynamikę, bo takich działań i takiego nastroju w tych działaniach nam potrzeba - mówił Ksiądz Dyrektor. - Centrum Psychologiczno-Pastoralne »Metanoia« chce zaprosić wszystkich młodych ludzi do współpracy. Ci, którzy zgłoszą się do współpracy, otrzymają od nas wsparcie w postaci informacji, działań, warsztatów. Będziemy robić wszystko, żeby nie zostali sami, kiedy będą chcieli wystąpić przeciwko plagom dotykającym ludzi młodych”.
Koncert stał się okazją także do powiedzenia o tym, co w życiu najważniejsze. „Czystość umysłu, brak uzależnienia od czegokolwiek daje człowiekowi poczucie szczęścia i wolności. Właśnie o tej czystości i wolności chcemy zaśpiewać” - mówiła Magda Anioł. I śpiewali - w prostych, rymowanych, zapadających w pamięć słowach: o czystości („to oczywiste: piękne jest czyste”), o tym, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych (bo „nie ma nic niemożliwego dla Niego”), o tym, że „kto sądzi, ten błądzi”, o tym, że w każdym z nas walczą ciągle „siostry dwie: pokora i pycha”. Głębokie prawdy wyrażone w prostych słowach tekstów Adama Szewczyka (który jest też autorem muzyki) szybko zapadały w pamięć młodych, którzy już po kilku wersach śpiewali razem z zespołem.
Szczególnie cenne w inicjatywie Młodzi z Jezusem dla ratowania zdrowia jest to, że to sami ludzie młodzi pomagają swoim rówieśnikom, którzy tak łatwo dziś ulegają swoistej modzie (albo wręcz dyktaturze) na stosowanie odbierających wolność i zdrowie używek. Dzięki projektowi ci młodzi ludzie nie czują się osamotnieni, widzą swoją siłę. Cenne jest również to, że z CPP „Metanoia” przy projekcie współpracuje wiele instytucji. Przy realizacji koncertu wolontariuszy wsparli: proboszcz parafii katedralnej ks. kan. dr Janusz Filarski, Wyższe Seminarium Duchowne w Płocku, Diecezjalny Fundusz Duszpasterski, Fundacja Promocji Zdrowia i Instytut Onkologii w Warszawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadek zdarzenia może podać lek – weszła w życie nowa definicja pierwszej pomocy

2025-05-30 07:13

[ TEMATY ]

pierwsza pomoc

Adobe Stock

Osoba udzielająca pierwszej pomocy może zgodnie z prawem podać dostępny na miejscu lek wydawany na receptę – w piątek weszły w życie przepisy, które zmieniły definicję pierwszej pomocy.

Na problem braku przepisów uwzględniających podawanie leków wydawanych na receptę w ramach pierwszej pomocy od lat zwracali uwagę rodzice dzieci zagrożonych wstrząsem anafilaktycznym. Nawet jeśli dziecko uczęszczające do przedszkola lub szkoły miało przy sobie adrenalinę, np. w tzw. epipenie, to jej podanie wymagało wcześniejszego upoważnienia rodziców i zgody nauczyciela. Jeśli w szkole nie było pielęgniarki lub innej osoby uprawnionej do podania leku, świadkowie czekali na przyjazd karetki.
CZYTAJ DALEJ

Szkocja: padł kolejny aborcyjny rekord

2025-05-29 18:36

[ TEMATY ]

aborcja

Szkocja

Adobe Stock

W ubiegłym roku w Szkocji dokonano prawie 19 tysięcy aborcji. To o niemal pół tysiąca więcej niż w 2023 roku. Statystyki szkockiej agencji zdrowia (Public Health Scotland) pokazują też, że 15-procentowy wzrost przypadków pozbawienia życia dziecka nienarodzonego dotyczy podejrzenia Zespołu Downa. Od 2021 roku to wzrost o ponad 80 procent.

Szkockie dane wskazują też na wzrost liczby aborcji w przeliczeniu na 1000 kobiet w wieku 15-44 lat - z 17,5 do 17,9. Ponadto aż 41 proc. stanowiły aborcje powtórne. „Każda z tych aborcji to porażka naszego społeczeństwa w ochronie życia dzieci w łonie matki i w zapewnieniu wsparcia kobietom z nieplanowaną ciążą” - powiedziała Catherine Robinson, rzeczniczka organizacji Right to Life UK.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję